Prosze o pomoc znajcych sie na rzeczy ludzi ;]
Waze okolo 65 kg, wzrost jakies 175 cm.
Staz: jakis rok ale bez jakiegos konkretnego planu. Nie ma prawie wogole efektow, wiec postanowielm sie wziac porzadnie za trening.
Diety nie mam ulozobej, ale staram sie jesc dobre rzeczy typu ryz, piersi z kurczaka, pic mleko itp.
Wstepnie ulozylem cos takiego:
Poniedzialek:
Klatka:
-wyciskanie sztangi nalawce poziomej 4 serie po 8,6,4,max
-wyciskanie sztangi na lawce skosnej 3serie po 8,6,4,max
nie wiem zabardzo jakie 3 cwiczenie wykonywac, rozpietki??
Triceps:
-wycisaknie "francuskie" sztangi lezac 3 serie po 8,6,4 powtorzen
-wyciskanie "francuskie" sztangielki siedzac 3 serie po 8,6,4 powtorzen
Środa:
Plecy:
nie trenowalem zabardzo tych miesni poza podciaganiem sie na drazku, wiec prosze o zaproponowanie dobrych cwiczen, ktore zabardzo nie szkodza kregoslupowi (tak wiem, patrzylem na atlas, ale nie wiem, ktore sa dobre dla niezbyt zaawansowanych ;])
biceps:
-uginanie ramion ze sztanga stojac podchwytem 3 serie po 8, 6, 4
-uginanie ramion na modlitewniku sztanga lamanana 3 serie po 8, 6, 4
3 nie wiem zabardzo, tam gdzie cwicze nie ma hantli (tylko w poniedzielek mam do nich dostep ;/)
Piątek:
barki: podobnie jak plecy ;/
nogi: to samo ;/
I oczywiscie w te dni jeszcze dochodzi brzuch, tylko nie wiem jakie cwiczenia robic na sile i mase tych miesni, na rzezbienie przyjdzie jeszcze czas ;]
Bede wdzieczny za pomoc.
Btw. co to sa te "sogi"?