Styczeń - Konkurs Sportowa Sylwetka - Gwid

22-01-2015r. DT


DIETA:: 3094 kcal; 233g b, 375g ww; 73g t

TRENING: domowy hantlami

BICEPS
1.Uginanie ze sztangielkami z supinacją 3 x 12 -> 14,16,18 kg
2.Uginanie ze sztangielkami w chwycie młotkowym 3 x 12-10 --> 14,16,18 kg
3.Uginanie ze sztangielkami łokieć oparty o udo 3 x 15-12 --> 12,14,15

TRICEPS
1.Wyciskanie francuskie sztangielek w leżeniu 3 x 12 --> 14,15,16 kg
2.Wyprosty ramienia w opadzie tułowia 3 x 12 --> 10, 11,12 kg

NARAMIENNE
1.Wznosy sztangielki w leżeniu na boku 4 x 20/15/12/12 --> 10,11,12,12 kg
2.Wznosy bokiem siedząc 3 x 12 --> 12,13,14

Szybko i skutecznie, pompa była. Łapy po treningu ramion z widocznymi żyłami zaczynają wyglądać na serio fajnie, nie jak jakieś kikuty tylko normalna ręka Co do skóry, nie wiem jak to określić ale akurat w tym segmencie mam jakby taką ziarnistość tzn. skóra nie jest gładka naciągnięta a tak "lekko pomarszczona" z takimi jak by delikatnymi wybrzuszeniami.
Szkoda że obwody zejdą na redu ale wiadomo że samo nie urośnie potem
Cardio nie zdążyłem zrobić ale dzisiaj nadgonię.
Już odczuwam zmiany w obwodzie brzucha, spodnie luźniejsze są oraz siedzenie w aucie nie dokucza tak jak wcześniej. jedziemy dalej systemem 4 dniowym. Czeka mnie dużo roboty ale światło w tunelu jest.

Pozdro

Szybko i skutecznie, pompa była. Łapy po treningu ramion z widocznymi żyłami zaczynają wyglądać na serio fajnie, nie jak jakieś kikuty tylko normalna ręka Co do skóry, nie wiem jak to określić ale akurat w tym segmencie mam jakby taką ziarnistość tzn. skóra nie jest gładka naciągnięta a tak "lekko pomarszczona" z takimi jak by delikatnymi wybrzuszeniami.
Szkoda że obwody zejdą na redu ale wiadomo że samo nie urośnie potem


Ciekawe co to za ziarnistość!
Nigdy czegoś takiego nie zauważyłem.
Występuje na bicepsie czy przedramionach?
Może to drobna siatka żył? Bo chyba nie żylaki?

Zmieniony przez - ojan w dniu 2015-01-23 14:46:32

23-01-2015r. DNT

DIETA: 3125kcal, 252b; 315ww, 95t

TRENING: off

CARDIO - 26 min , 520 kcal

@Ojan

Żylaki nie bo nie na żyłach tylko pod skórą, tak jak byś np. nawtykał jakiejś kaszy pod skórę. pojawia się tylko na pompie.

Ciekawe.
Może to grudki tłuszczu?
A może potrzebne ostrzejsze starcie naskórka - odświeżenie skóry pobudzi ją do zdrowszego wyglądu. Robię tak od czasu do czasu myjką do naczyń (nie drucianą). Używałem też fusów z kawy lecz za dużo z tym zachodu i brudu pod prysznicem!

25-01-2015r. DT

DIETA: cheat dał, weszło ciasto bo młody miał urodziny. za to białko zliczone 210 g, zakładam że zamiast 3,2 weszło 3,5 kkcal


TRENING: w innym klubie

1. Wyciskanie sztangielek na skośnej ławce 3 x 15/12/8 --> 18,32,40
2. Rozpiętki na ławce płaskiej 3x15/12/8 --> 16,18,20
3. Wyprosty nóg w siadzie na maszynie 3 x 20/15/10 --> 35,55,75
4. Wypychanie nogami na suwnicy 3 x 15/12/10 --> 150,250,350
5. Ściąganie z góry podchwytem w siadzie nam. HAMMER 4 x 15/12/10/8 --> zamiana na zwykłe ściąganie drążka 60,65,70,75
6. Przyciąganie w siadzie na maszynie 3 x 12/10/8 --> zamiana na zwykłe wiosło --> 25,30,35
7. Wyciskanie w siadzie na m. HAMMER 3 x 12/10/8 --> zamiana na lifefitnes --> 40,50,55
8. Wznosy sztangielek bokiem w siadzie z podparciem lub stojąc z podparcie 3 x 12 --> 8,12,14

+ ORBITREK 21 min 315 kcal

pomiar wagi dzisiaj rano zrobiony po tygodniu w ramach kontroli. idzie w dół dobrze. woda zeszła pomimo mocnego ładowania węglami wczoraj. z 97,6 na 94,0. teraz już bez spektakularnych spadków

Pędzisz na tym orbi szybciej niż Kowalczyk!

robię na wysokim tętnie, nie potrafię siedzieć w przedziale 60-70%. przeważnie jestem 75-85%. teraz byłem na przemysłowym na siłowni a nie domowym z podaną wagą itp. tempo mam średni +12 km/h wiec to nie jest marszobieg tylko już pełnoprawny bieg.

I do tego waga ciała.
Więcej ważysz to i więcej spalasz.
Duży może więcej!

na początku to nawet jest fajne ale potem zaczyna być meczące. trzeba dokładać do aeorobów coraz więcej aby nadal wychodzić na minusie. zobaczymy jak teraz się uda. podobno drugie redu jest łatwiejsze.

Historia nas uczy, że jednak jest trudniejsze.
Rośnie wiek i spowalnia metabolizm (a licho podpowiada: po co się tak męczyć gdy wygląda się i tak lepiej niż większość).
Dasz radę i to jeszcze nie jeden raz (gdy spodoba Ci się: masa/redukcja).