Chciałem prosić o ocenę tego co dzisiaj zjadłem. Ćwiczę od 3 lat, mam 40 lat, 184cm, 97kg - jest siła, nie ma wyglądu. Tzn zmiana w wyglądzie jest biorąc pod uwagę, że 3 lata temu ważyłem 108kg i miałem zero mięśni. Ćwiczę 3 razy w tygodniu po około 2 godziny - 19:00 21:00. Rano nie jestem w stanie ćwiczyć. Oprócz tego skoczę na basen, saunę (dni nie treningowe) Na treningach ostro się katuje, mam duże postępy przez ostatnie 3 lata. Przychodząc 1szy raz na siłownię 3 lata temu ważąc 108kg nie byłem w stanie podciągnąć się ani razu, dzisiaj podciągałem się 12 razy szerokim nachwytem w super seriach z przysiadami 120kg (3 super serie) Na płąskiej ławce wyciskam hantle 45kg 8 razy w super seriach z ćwiczeniem na nogi. Wszystko fajnie, podoba mi się, jestem silny...ale jestem nadal spasiony tylko że bardziej nabity. W tej chwili biorę tylko BCAA, odstawiłem białko i kreatynę kilka miesięcy temu. Sporo piję - whiskey + cola zero. Nie piję żadnego innego alkoholu - staram się ograniczać. Palę papierosy. Nigdy nie brałem niczego oprócz BCAA, białka i kreatyny. Teraz do sedna...załączam to co dzisiaj zjadłem, chciałbym prosić o ocenę co jest nie tak z tymi posiłkami...oprócz oczywiście tego że nie było ich 5ciu tylko były 2. Z góry dziękuję za pomoc.
Aha, mój cel...chcę schudnąć żeby lepiej wyglądać - czytaj stracić brzuch.