..::Moderator działu Militaria::..
...
Napisał(a)
Caramel: Teoretycznie wegetarianie mogą oddawać krew. Praktycznie z tym różnie bywa, (często) z powodu źle zbilansowanych diet (żelazo przede wszystkim tu gra role, choć nie tylko ono), nie mogą.
Jeśli przejdziesz pierwsze "sito" - sprawdzenie poziomu hemoglobiny - to możesz jeszcze polec na dokładnej analizie pozostałych parametrów krwi.
Niestety zazwyczaj jest ona robiona już PO oddaniu krwi. Dokładnie wygląda to tak: Przy pierwszej donacji jest ustalana grupa krwi, potem każdorazowo (przed donacją) mierzone jest ciśnienie przed plus sprawdzany jest poziom hemoglobiny. Jeśli to jest ok, to biorą krew, zarówno do dalszych analiz jak i do pojemnika - przyjmowane jest założenie że jest ok - które mają potwierdzić badania. Badania zarówno parametrów jak i wirusologiczne.
Tak między nami, to wegetarianim (o ile sie nie ma sporej wiedzy medycznej i o żywieniu).. nie jest zdrowy. Można sobie tak "rozjechać" funkcjonowanie organizmu aż niemiło.
Jeśli przejdziesz pierwsze "sito" - sprawdzenie poziomu hemoglobiny - to możesz jeszcze polec na dokładnej analizie pozostałych parametrów krwi.
Niestety zazwyczaj jest ona robiona już PO oddaniu krwi. Dokładnie wygląda to tak: Przy pierwszej donacji jest ustalana grupa krwi, potem każdorazowo (przed donacją) mierzone jest ciśnienie przed plus sprawdzany jest poziom hemoglobiny. Jeśli to jest ok, to biorą krew, zarówno do dalszych analiz jak i do pojemnika - przyjmowane jest założenie że jest ok - które mają potwierdzić badania. Badania zarówno parametrów jak i wirusologiczne.
Tak między nami, to wegetarianim (o ile sie nie ma sporej wiedzy medycznej i o żywieniu).. nie jest zdrowy. Można sobie tak "rozjechać" funkcjonowanie organizmu aż niemiło.
Dzień bez treningu to dzień stracony.
...
Napisał(a)
Siema powiedz mi ktos jak tu zalozyc temat bo kurde ja juz chyba 2 prubuje i nie moge bede bardzo wdzieczny napiszcie na [email protected]
...
Napisał(a)
ja jestem wegetarianka i oddałam juz 4,5 litra, jeszcze nigdy mi nie odmowiono, oddaje w miarę regularnie co 3-4 miesiące
wegetarianizm nie jest niezdrowy - trzeba tylko, jak wszystko, robic to z glowa
rownie dobrze mozna jesc mieso i miec slabe wyniki morfologii
wegetarianizm nie jest niezdrowy - trzeba tylko, jak wszystko, robic to z glowa
rownie dobrze mozna jesc mieso i miec slabe wyniki morfologii
...
Napisał(a)
kluczowe jest to, co sama napisałaś, tj. "robić to z głową".. Ty swoją wiedze masz, i nie ma to negatywnych konsekwencji właśnie dzięki wiedzy..
.. Co nie znaczy że nie ma ryzyka. Na studiach, miałem na roku kumpla, któremu po przesiadce na diete wegetariańską wyraźnie siadły wyniki w nauce. Odbiałczenie, niskie żelazo, dodaj do tego wygląd anemiczny ..
.. Więc uważam (i to podtrzymuje) że na wegetariańskiej diecie dużo trudniej być zdrowym, wymaga to "głowy" - a jeśli ktoś jej nie ma - to kłopoty mogą być spore. Fakt - na "normalnej" nieprawidłowo ułozonej równie dobrze (choć w inny sposób, z innych przyczyn) można mieć złe parametry, być (na coś) chorym.
Zmieniony przez - AbrahaM3K w dniu 2006-07-29 14:29:47
.. Co nie znaczy że nie ma ryzyka. Na studiach, miałem na roku kumpla, któremu po przesiadce na diete wegetariańską wyraźnie siadły wyniki w nauce. Odbiałczenie, niskie żelazo, dodaj do tego wygląd anemiczny ..
.. Więc uważam (i to podtrzymuje) że na wegetariańskiej diecie dużo trudniej być zdrowym, wymaga to "głowy" - a jeśli ktoś jej nie ma - to kłopoty mogą być spore. Fakt - na "normalnej" nieprawidłowo ułozonej równie dobrze (choć w inny sposób, z innych przyczyn) można mieć złe parametry, być (na coś) chorym.
Zmieniony przez - AbrahaM3K w dniu 2006-07-29 14:29:47
Dzień bez treningu to dzień stracony.
...
Napisał(a)
moja matka tez wegetarianka od 10 lat prawie i oddaje krew i jest ok
ja od 7 lat, nic nie oddawałem narazie, ale wyniki badan ok, wyniki sportowe ok...więc jest ok
ja od 7 lat, nic nie oddawałem narazie, ale wyniki badan ok, wyniki sportowe ok...więc jest ok
"Jak kraść, to miliony.
Jak ruchać, to księżniczki"
...
Napisał(a)
Tylko pogratulować. Co nie zmienia mojego zapatrywania ;) przedstawionego wcześniej, tzn że źle (bez głowy) prowadzona dieta wegetariańska może być źródłem sporych kłopotów.
Fajnie że Tobie udaje się pogodzić styl żywienia z swoją aktywnością, i w dodatku (co najważniejsze) bez negatywnych skutków dla zdrowia.
Fajnie że Tobie udaje się pogodzić styl żywienia z swoją aktywnością, i w dodatku (co najważniejsze) bez negatywnych skutków dla zdrowia.
Dzień bez treningu to dzień stracony.
...
Napisał(a)
Korian,jeśli już to wgetarianką
AbrahaM3K,dzięki za te informacje:) Czyli w zasadzie sam wegetarianizm mnie nie wyklucza,a wszystko zależy od wyników badań. Pół roku temu były dobre, więc i powinny być dobre również teraz. Zastanawia mnie tylko taka rzecz, czy oddawanie krwi nie powoduje, że pozniej mogą pojawić się jakieś braki? Choć pewnie jest to tak niwielka ilość ,że nie ma na nic wpływu.A co do rozsadnego jedzenia, to niestety czasem organizm jest taki,że nawet bardzo staranne układanie diety, nie zastąpi mięsa w diecie. Dużo zależy od organizmu. Na szczęście ja nie mam żadnych problemów ze zdrowiem. Pozdrawiam i dzięki:*
AbrahaM3K,dzięki za te informacje:) Czyli w zasadzie sam wegetarianizm mnie nie wyklucza,a wszystko zależy od wyników badań. Pół roku temu były dobre, więc i powinny być dobre również teraz. Zastanawia mnie tylko taka rzecz, czy oddawanie krwi nie powoduje, że pozniej mogą pojawić się jakieś braki? Choć pewnie jest to tak niwielka ilość ,że nie ma na nic wpływu.A co do rozsadnego jedzenia, to niestety czasem organizm jest taki,że nawet bardzo staranne układanie diety, nie zastąpi mięsa w diecie. Dużo zależy od organizmu. Na szczęście ja nie mam żadnych problemów ze zdrowiem. Pozdrawiam i dzięki:*
www.pajacyk.pl
-----------------------------
----------------------------
...
Napisał(a)
Caramel: nie ma za co.
I wracając do Twojego pytania - to wracamy do punktu wyjścia - tzn tego o czym pisałem: przy regularnym oddawaniu i "za słabej" diecie mogą się pojawić problemy z hemoglobiną, żelazem i kwasem foliowym.
Ten mechanizm jest wzajemnie powiązany. Tzn. jeśli żelaza i kwasu foliowego będzie mało, to synteza hemoglobiny będzie kiepska. Z kolei nawet mając jakieś rezerwy w danym momencie, organizm po oddaniu krwi musi po nie sięgnąć. Czyli może nastapić odbudowa, ale kosztem zjedzenia rezerw, co objawi sie kłopotami po następnym oddaniu krwi.
U mnie osobiście poziom hemoglobiny zrobił .. zium w dół (wynik i tak był granicach norm ale sporo niższy niż wcześniejszy) po trzeciej albo czwartej donacji z rzędu gdy byłem bez wspomagania suplementacją.
U kobiet ze względu na naturalne cykliczne straty krwi problem może wystąpić znacznie wcześniej i silniej. Jeśli zaś kobieta stosuje doustne środki antykoncepcyjne, to z kolei te.. obniżają poziom kwasu foliowego. Więc "tak czy inaczej" jego poziom powinien być pilnowany.
Zakładając że się chcesz krwidawstu poświęcić (szacunek!) to staraj się jakoś uwzględniać w diecie (lub suplementacji) żelazo i kwas foliowy.
Cholernie ważne: Kwas foliowy (jego właściwy poziom) jest WYSOCE ISTOTNY U KOBIET, ze względu na to, iż jego niedobory w wypadku ciąży mogą skutkować bardzo poważnymi wadami rozwojowymi u dziecka.
Wszelkie możliwe opracowania podają, że jeśli ciąża jest planowana, to zaleca się już na pół roku przed "zajściem" rozpoczęcie suplementacji kwasem foliowym.
Są preparaty zawierające żelazo (Ascofer, poniżej 7 zł za 50 tabletek - przy standardowym dawkowaniu [3x1] starcza na 15 dni), sam kwas foliowy (około 15 zł za 250 tabletek, starczy na.. przeszło 8 miesięcy przy zwykłym [1x dziennie] dawkowaniu) czy żelazo i kwas foliowy (Hemofer F Prolongatum 14 zł za 30 tabletek, starczy z tego co pamiętam na miesiąc).
Na podstawie powyższego można niestety odnieść niemiłe wrażenie że preparaty łączone są/będą wyraźnie droższe niż każdy z tych składników osobno.
A, byłbym zapomniał: naturalne pożywienie bogate kwas foliowy to:
sok z pomarańczy, fasole, drożdże piwne, cykoria, groszek, jarzyny liściaste zielone, szpinak, szparagi, rzepa, soczewica, ryż, soja, jęczmień, pszenica i zarodki ziaren pszenicy, pełnoziarniste pieczywo, żółtka jaj.
Niestety nie ma róży bez kolców, sok z pomarańczy czy fasola.. zawiera enzymy które utrudniają skuteczne przyswajanie kwasu foliowego.
Porozmawiaj albo z lekarzem rodzinnym (akehmm jakoś w ich wyszkolenie nie wierze) albo z lekarzem w punkcie krwiodawsta (i to polecam), co w Twojej konkretnej sytuacji (po podaniu danych) sugeruje.
Jak Cię bedzie coś jeszcze nurtować, pytaj - postaram się zanim nie wyjade - odpowiedzieć.
Zmieniony przez - AbrahaM3K w dniu 2006-07-30 16:50:15
I wracając do Twojego pytania - to wracamy do punktu wyjścia - tzn tego o czym pisałem: przy regularnym oddawaniu i "za słabej" diecie mogą się pojawić problemy z hemoglobiną, żelazem i kwasem foliowym.
Ten mechanizm jest wzajemnie powiązany. Tzn. jeśli żelaza i kwasu foliowego będzie mało, to synteza hemoglobiny będzie kiepska. Z kolei nawet mając jakieś rezerwy w danym momencie, organizm po oddaniu krwi musi po nie sięgnąć. Czyli może nastapić odbudowa, ale kosztem zjedzenia rezerw, co objawi sie kłopotami po następnym oddaniu krwi.
U mnie osobiście poziom hemoglobiny zrobił .. zium w dół (wynik i tak był granicach norm ale sporo niższy niż wcześniejszy) po trzeciej albo czwartej donacji z rzędu gdy byłem bez wspomagania suplementacją.
U kobiet ze względu na naturalne cykliczne straty krwi problem może wystąpić znacznie wcześniej i silniej. Jeśli zaś kobieta stosuje doustne środki antykoncepcyjne, to z kolei te.. obniżają poziom kwasu foliowego. Więc "tak czy inaczej" jego poziom powinien być pilnowany.
Zakładając że się chcesz krwidawstu poświęcić (szacunek!) to staraj się jakoś uwzględniać w diecie (lub suplementacji) żelazo i kwas foliowy.
Cholernie ważne: Kwas foliowy (jego właściwy poziom) jest WYSOCE ISTOTNY U KOBIET, ze względu na to, iż jego niedobory w wypadku ciąży mogą skutkować bardzo poważnymi wadami rozwojowymi u dziecka.
Wszelkie możliwe opracowania podają, że jeśli ciąża jest planowana, to zaleca się już na pół roku przed "zajściem" rozpoczęcie suplementacji kwasem foliowym.
Są preparaty zawierające żelazo (Ascofer, poniżej 7 zł za 50 tabletek - przy standardowym dawkowaniu [3x1] starcza na 15 dni), sam kwas foliowy (około 15 zł za 250 tabletek, starczy na.. przeszło 8 miesięcy przy zwykłym [1x dziennie] dawkowaniu) czy żelazo i kwas foliowy (Hemofer F Prolongatum 14 zł za 30 tabletek, starczy z tego co pamiętam na miesiąc).
Na podstawie powyższego można niestety odnieść niemiłe wrażenie że preparaty łączone są/będą wyraźnie droższe niż każdy z tych składników osobno.
A, byłbym zapomniał: naturalne pożywienie bogate kwas foliowy to:
sok z pomarańczy, fasole, drożdże piwne, cykoria, groszek, jarzyny liściaste zielone, szpinak, szparagi, rzepa, soczewica, ryż, soja, jęczmień, pszenica i zarodki ziaren pszenicy, pełnoziarniste pieczywo, żółtka jaj.
Niestety nie ma róży bez kolców, sok z pomarańczy czy fasola.. zawiera enzymy które utrudniają skuteczne przyswajanie kwasu foliowego.
Porozmawiaj albo z lekarzem rodzinnym (akehmm jakoś w ich wyszkolenie nie wierze) albo z lekarzem w punkcie krwiodawsta (i to polecam), co w Twojej konkretnej sytuacji (po podaniu danych) sugeruje.
Jak Cię bedzie coś jeszcze nurtować, pytaj - postaram się zanim nie wyjade - odpowiedzieć.
Zmieniony przez - AbrahaM3K w dniu 2006-07-30 16:50:15
Dzień bez treningu to dzień stracony.
Poprzedni temat
KONKURS - wytypuj Mistrza Świata
Następny temat
Kupiłbys taki atlas?
Polecane artykuły