SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Mój dzień z firmą TREC - MEGA KONKURS WAKACYJNY

temat działu:

Trec

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 12472

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 217 Napisanych postów 36673 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 115956
Witam.

Postanowiliśmy zorganizować dla Was w lipcu konkurs.

Nagrody to Nitrobolon 350g + 180 kaps. Cm3 dla 6 osób.


Aby wziąć udział w konkursie należy do dnia 25 lipca 2008 roku zamieścić film/zdjęcia/opowiadanie przedstawiające jak wygląda Wasz dzień treningowy przy użyciu suplementów i odżywek firmy TREC Nutrition.



Regulamin konkursu:

I. POSTANOWIENIA OGÓLNE

1. Niniejszy regulamin określa warunki, na jakich odbywa się konkurs organizowany przez firmę TREC NUTRITION , a przeprowadzony na wewnętrznym forum internetowym SFD zwany dalej konkursem.
2. Organizatorem konkursu jest firma TREC NUTRITION z siedzibą w Gdyni ul.inż. J.Śmidowicza 48; 81-127
3. Konkurs organizowany jest na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na stronie internetowej [www.sfd.pl] 

II. UCZESTNICY KONKURSU I JEGO PRZEBIEG

4. Uczestnikami konkursu są użytkownicy wewnętrznego forum dyskusyjnego [www.sfd.pl] 

III WARUNKI KONKURSU
5. Celem wygrania jednej z nagród jest wstawienie na forum swojej pracy w postaci filmu/zdjęć/opowiadania (forma dowolna) pokazującej jak wygląda Wasz dzień treningowy przy użyciu suplementów i odżywek firmy TREC Nutrition do dnia 25 lipca 2008 roku. WAŻNE - nie jest wymagane, aby użytkownik posiadał w chwili pisania pracy dane produkty. Dopuszcza się napisanie pracy bez wcześniejszego przetestowania danych produktów.
6. Termin uważa się za dotrzymany, jeżeli prace zostaną zamieszczone na łamach forum do dnia 25 lipca 2008r. do godziny 23.59. Wszystkie zgłoszenia dokonane po dniu 25 lipca 2008 r. nie będą rozpatrywane.
7. Uczestnicy konkursu, którzy zostaną wskazani jako zwycięzcy zobowiązani są do przesłania swoich danych (nick z forum, imię i nazwisko, adres zamieszkania, adres e-mail, telefon i wiek), które będą niezbędne do przesłania nagród.
8. Każdy uczestnik konkursu wyraża zgodę na przetwarzanie i reklamacji ustosunkować się do niej i piśmie poinformuje zgłaszającego o zajętym stanowisku udostępnianie swoich danych osobowych.
9. Uczestnikami konkursu nie mogą być osoby współpracujące z organizatorem i/lub członkowie ich najbliższej rodziny.
IV. KRYTERIA OCENY
10. Oceniana będzie przede wszystkim kreatywność i pomysłowość. Zawartość merytoryczna również musi być na wysokim poziomie.

V. NAGRODY

11. Spośród wszystkich prac moderator działu firmy na forum [www.sfd.pl] wybierze 6 najciekawszych prac, których to użytkownicy otrzymają nagrody.
12. Nagrodami w konkursie, przyznawanymi przez organizatora są: Nitrobolon 350g + 180 kaps. Cm3 dla 6 osób.
13. Organizator dokona wyboru laureatów do dnia 2 sierpnia 2008 r.
14. Laureaci konkursu zostaną powiadomieni o przyznaniu nagród mailowo do dnia 2 sierpnia 2008r.. Dodatkowo lista nagrodzonych osób dostępna będzie na stronie internetowej [www.sfd.pl]. w dniu 2 sierpnia 2008 r.
15. Rozesłanie nagród nastąpi niezwłocznie po ogłoszeniu listy zwycięzców.
16. Nagrody nie podlegają wymianie na jakikolwiek ekwiwalent.
17. Zobowiązanie organizatorów do przekazania jakiejkolwiek z nagród, wskazanych w niniejszym regulaminie, obejmuje tylko i wyłącznie terytorium Rzeczypospolitej Polskiej
18. Organizator nie ponosi odpowiedzialności za niezawinione przez organizatora działania P.P.U.P. ,,Poczty Polskiej"
19. W przypadku zmiany wskazanego w e-mailu zgłoszeniowym adresu zamieszkania, uczestnik konkursu powinien niezwłocznie zawiadomić o tym fakcie organizatora na piśmie, podając nowy adres. Niedopełnienie tego obowiązku może spowodować utratę nagrody - w zależności od decyzji organizatora.
20. Po otrzymaniu produktu zwycięzcy konkursu zobowiązani są do udzielenia swoich odczuć i opinii na temat produktu w specjalnie przeznaczonym do tego temacie w dziale.

HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 5392 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 106161
Przepraszam za zamieszanie...okazłao sie ze listonosz ja wzial z poczty dla mnie i teraz mi ja wlasnie przywizol dzieki bardzo i przepraszam za zmaieszanie

p****** wszystko co mówią na Twój temat...
Kulturystka jest całym Twoim życiem,Twoją pasją, której poświęcasz 24h na dobę.
Dzięki Tobie ten sport żyje i bądź z tego dumny...
Prędzej czy później osiągniesz swój cel tylko konsekwentnie do niego dąż

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 217 Napisanych postów 36673 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 115956
Proszę o zapoznanie się z regulaminem konkursu.

W tym temacie proszę tylko o zamieszczanie Waszych prac konkursowych.

Do zadawania pytań jest oddzielny, podwieszony w dziale post:
https://www.sfd.pl/Konkursy_-_pytania_i_odpowiedzi-t417092.html

pozdrawiam

HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mój dzień z firmą TREC




Zanim wstanie świt...




Wstaję zanim Słońce pojawi się na niebie. Jest 4.30 a ja już krzątam się w kuchni biorąc porcję CM3, jednocześnie robiąc pierwszy posiłek oraz przygotowując kolejne. W sumie już przyzwyczaiłem się do wstawania o tak wczesnej porze To jest po prostu dorosłe życie. Dziś zabiorę ze sobą w zastępstwie posiłku Mass XXL, bo dostałem parę porcji od przyjaciela na spróbowanie, zobaczymy jak smakuje. Mieszam z mlekiem 0,5% bo z wodą nie lubię, a myślę, że taki połączenie będzie dobre w smaku. W pośpiechu ładuję wszystko do plecaka i zamykam po cichu drzwi co by nie obudzić domowników. Teraz tylko na przystanek.Za 9 godzin będę w domu, a potem na siłownie...

W pracy...
W końcu wysiadłem z tego ciasnego autobusu. Muszę uzbierać trochę grosza i kupić samochód, bo ile można wspierać komunikację miejską. Przechodzę przez portiernię, wpisuję się na listę obecności. Wszyscy czekają, aż praca zostanie rozdana. Tym razem miałem szczęście, trafiło się dobre zlecenie, zarobię więcej, a co za tym idzie będę mógł kupić trochę odżywek, bo już się zapasy pokończyły. Po paru godzinach spoglądam na zegarek- czas na kolejny posiłek. Zostawiam zlecenie i idę do szafki, teraz wezmę Mass XXL, a drugi posiłek zjem w trakcie przerwy. Muszę powiedzieć, że ten gainer jest bardzo dobry, nie za mocny smak czekolady ani też nie za delikatny. W sam raz, rozpuszcza się też dobrze. Pijąc wracam na stanowisko i kątem oka spostrzegam dziwne spojrzenia.„Świeżaczki”, które są pierwszy raz w pracy patrzą na mnie jak na kogoś nienormalnego. Najpierw żarcie w prochu, a potem ryż i kurczak. Inni pracownicy już się przyzwyczaili do tego, że jem tak a nie inaczej, niektórzy nawet prosili abym rozpisał dietę i trening, bo też by chciał jeden z drugim zacząć ćwiczyć.. Jeszcze tylko 3 godziny i do domu...

W domu...
"Home sweet home", jak to mawiają w Ameryce. Wróciłem z roboty do domu i teraz tylko w mojej głowie mam 3 rzeczy. Zrobić porządną szamę, odpocząć chwilkę a potem 2 porcję Nitrobolon Energizer, który wygrałem w konkursie Treca i na trening. Dziś spróbuję 2 porcji. Jedna pięknie działa na mnie i „ dobrze klepie”, a jestem ciekaw reakcji organizmu na dwie. Jedno jest pewne planując kolejne cykle muszę się zaopatrzyć w NE, bo produkt jest wart każdej złotówki wydanej na niego. Ryż już się ugotował, pierś z kurczaka usmażyłem jeszcze tylko pomidory na sałatkę i nic więcej nie trzeba. Za 1,5 czy 2 godzinki na trening...

Przed bitwą...
Każdy trening traktuje jak bitwę. Nie na darmo mówi się „Ciężki trening, lekka wojna”.
Dlatego ja zawszę daje z siebie wszystko na treningu, wiem, że na zawodach wyjdzie każdy moment, w którym zwątpiłem i sobie odpuściłem. Wsypuję tak jak postanowiłem: 2 porcję Nitrobolon Energizer do mojego wiernego shakera Treca. Służy mi od początku mojej przygody z siłownią, chociaż napis się już prawie starł to i tak częściej korzystam z niego, niż z nowego który niedawno sobie kupiłem... Za pół godziny będzie ten moment, na który czekam od rana...




Na „starych śmieciach”...
Poszedłem na starą siłownie, miejsce w którym wszystko się zaczęło. Piękne i cudowne jest uczucie, kiedy bierzesz do ręki sztangę na której rozpocząłeś swoją podróż do obranych celów, doskonałości i ideałów. Rozglądasz się po pomieszczeniu, widzisz lekko już zardzewiałe hantle i przypominasz sobie jak to się kiedyś ćwiczyło w 2 bluzach, kiedy na dworze śnieg walił o szybę. Na ścianie ledwo widoczny już napis nabazgrany za gówniarza „Russell i Łysy Koks Team 2005” heh, wtedy to nawet od treningu i diecie się nie miało pojęcia, nie to co teraz. A zaraz obok smok, którego namalowałem dawno temu...



Przebierając się, czuję jak Nitrobolon Energizer się rozkręca, to dobrze. Biorę swoje rękawiczki Treca, które służą mi tak wiernie jak shaker. Nie zamienił bym ich na żadne inne, chociaż są już stare i porozciągane.




Lekka rozgrzewka i zaczynam klatkę. Mam tylko 100kg obciążenia na siłce więc wiele nie zdziałam. Zaczynam 20x 90kg, a potem 15x 100kg, 12x 100kg, 10x 100kg, 10x 100kg. To mi starczy, bo chciałem tylko sprawdzić jak z siłą. Nitrobolon rozkręcił się na dobre, klata napuchnięta aż miło. To jest to czego mi trzeba.. POMPA. Potem zrobiłem główny trening: super serie na łapy i brzuch. Trening był świetny.. Gaszę światło i zamykam rozlatujące się drzwi. Po drodze myślę, że dzięki takim hardcorowym warunkom na początku trzaskania żelastwa wyrobiłem silny charakter, który przydaję się teraz...

Dziękuje za wsparcie...

Po treningu idę do dziewczyny. To w mojej kochanej kobiecie, mam największe wsparcie. Czytając to pewnie się śmiejecie jak taki kawał chłopa może mówić teraz tak czule, jak przed chwilą pisał o twardym charakterze- a odpowiem czemu nie? Trzeba być „bliskim dla bliskich”, nie można ciągle gapić się w trening i miskę bo się w dekiel dostanie. Trzeba mieć do wszystkiego zdrowe i racjonalne podejście. Spontan raz kiedyś nikomu jeszcze nie zaszkodził. Jeżeli Kochanie to czytasz to wiedz, że bardzo Tobie dziękuję, również za to, że wytrzymujesz moje ciągłe gadanie o treningu i suplach...

Pora na regenerację...
Wróciłem do domu. Sprawdzam właśnie pocztę. Przeglądam SFD młucąc powoli kostkę twarogu. Muszę znowu kupić Ultimate Protein, bo to białeczko piję z przyjemnością.za każdym razem. Wyłączam kompa, biorę prysznic, potem kładę się do łóżka, rozmyślam jeszcze chwilę i dochodzę do jednego, oczywistego wniosku:

Mianowicie, że hasło Treca:

„Ty trenuj, a my zrobimy resztę”

jest szczerą prawdą...




Tak zakończył się jeden z wielu moich dni z firmą Trec...

Pokój!

Dziękuję za możliwość wzięcia udziału w konkursie
Pozdrawiam kąkórentuff


Zmieniony przez - Russell 88 w dniu 2008-07-02 10:16:17

Zmieniony przez - Russell 88 w dniu 2008-07-02 10:16:45
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1050 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 6160
Mój dzień z firmą TREC

Wakacje. Niby mogę pospać dłużej. Nic z tego. Od czasu, gdy mój starszy kolega zabrał mnie na siłownię stało się to moim „Life Style”. Zobaczyłem paru byczków i pomyślałem: „kurczę dobrze byłoby tak wyglądać”. A na ścianach plakaty z Schwarzenegge’rem, Yates’em, Coleman’em. To dopiero goście. Ehhh… Trzeba wziąć się w garść. Zacząłem treningi, potem przyszedł czas na dietę. Efekty były zdumiewające, ale ciągle chciałem więcej. Po jakimś czasie trzeba było wybrać firmę, w której będę kupował drobne „wspomagacie”. Wybór padł na firmę TREC. Zaufana firma zaopatrująca moje „autorytety” w suple. Dziś nie mogę o sobie powiedzieć, że jestem początkujący. Przyszło trochę ciałka i to dobrej jakości…

Godzina 8.00. Budzik. Czas wstać. Nie ma się co obijać! Sięgam do mojej szafki zamkniętej na klucz, do której dostęp mam tylko ja. Dzięki moim rodzicom i dorywczej pracy w wakacje szafka zawsze jest pełna. Dziękuję kochani rodzice . To w niej znajdują się moje skarby! Czas na CM3. 4 Kapsy. Zapijam je wodą jeszcze jakby przez sen. Idę się umyć. Trzeba być świeżym. Potem śniadanko. Wiadomo jakieś jajko do tego owsiane z mleczkiem i orzechy włoskie. No, ale do tego dorzucę jeszcze porcję MASS XXL i NITROPROGEN. Oj czuję jak te stopniowo i wolno wchłaniane zróżnicowane białka i węglowodany wypełniają moje ciało przez cały okres pracy, która mnie dziś czeka. Do tego dorzucę DIBENCOZIDE FORCE, OMEGA 3 i MULTI PACK 36.

Godzina 9.00. Trzeba się pospieszyć. Na 10 muszę być w pobliskiej miejscowości gdzie budujemy drogę . Fajna praca a przy okazji mięśnie pracują. No i przy takiej pracy dowiaduję się ile muszę się jeszcze uczyć żeby całego życia nie spędzić na budowach… Żeby tylko nie było zbyt dużych ubytków w mięśniach przy tych upałach i 6 godzinach roboty. Muszę wziąć 8 kapsów ANABOLIC BCAA SYSTEM ,a do tego jeszcze SPEED 8 na pobudzenie. Jadę kochanym PKS’em. Praca…

Godzina 13.00. Przerwa trwająca pół godziny. Starsi idą na wino. Jak zwykle mnie namawiają: „Dzięki chłopaki ale….eee… jestem abstynentem” - odpowiadam. Dobra wymówka. Tymczasem uciekam do pobliskiego baru na kurczaczka z ryżem. Mniam. Mam przy sobie mój TRECOWSKI SHAKER. No i heja znów czas na MASS XXL i NITROPROGEN. Dobrze, że mamy, chociaż dostęp do wody w pracy. Mieszam moje jedzonko w proszku z wodą. Smakuje równie dobrze jak z mlekiem .
Znowu praca. Niestety nie ma już czasu na przerwy. Macham łopatą przy okazji zjadając jeszcze 2 batony TRIUMPH. Praca się kończy a ja już myślę o zbliżającym się spotkaniu z dziewczyną i o… treningu… Czy podołam?

W domu jestem o godzinie 16.30. „Scapiały” idę się umyć, ubrać w świeże ciuszki, wyperfumować się. Nie mam siły na nic. Za 10 minut będzie moja kobieta, a ja… Dobra wezmę EXTREME MEN’S FORMULA może po tym będę jeszcze w stanie coś zdziałać.

Godzina 17.00. Do drzwi puka ONA MOJA WYMARZONA a ja jak nowo narodzony. Wolna chata rodzice w pracy, jeden brat na kolonii, drugi na wczasach. To, co się będzie działo do godziny 18.00… ocenzuruję

Potem wracają moi rodzice. Jemy spaghetti, które przyrządziłem wraz z moją kochaną. To będzie dobry przed treningowy posiłek.

Po posiłku czas na kolejne porcje supli. Mój faworyt. NITROBOLON ENERGIZER. O tak. Od pierwszej porcji wiedziałem, że ta nowość w gamie produktów TRECA zasługuje na miano Lauru Konsumenta albo znak jakości Q . Do tego dorzucam NITROBOLON, 6 kapsów. Czuję jak rozpiera mnie energia. Moja dziewczyna sobie poszła i zostawiła mnie sam na sam z siłownią. WRRR… chyba nie wie do końca co zrobiła .

Godzina 19.30. Zaczynam trening, który trwa do godziny 21. Dzisiaj biceps, triceps i brzuch. Przy treningu dwóch pierwszych partii ciała zawsze mam problem z obcieraniem dłoni. Problem ten eliminują rękawiczki również z firmy TREC. Mam je praktycznie od zawsze. Tylko trochę urosłem i niedługo mogą się zrobić za małe. Jestem z nich bardzo zadowolony i na pewno nie zamienię ich na rękawice innej firmy. Mam na sobie koszulkę z TREC’a z napisem „YOU TRAIN, WE WILL DO THE REST”. Ja trenuję i wierzę w wasze hasło reklamowe, bo widzę efekty. W trakcie treningu wypijam 3 litry wody wymieszanej z MAX CARB. Jak dla mnie najlepsze węgle treningowe i po treningowe. Po rozgrzewce narzucam 40 kg na gryf i ćwiczę biceps wykonując każde powtórzenie idealnie. W tle leci muzyka, która znakomicie nastraja mnie do ćwiczeń. Żyły wychodzą aż miło się robi. Ahhh… to jest to. Kocham przerzucanie żelastwa. Trening dobiega końca, a mi szkoda, że nie mogę zrobić jeszcze tych kilku serii. Ale było naprawdę świetnie. Łykam jeszcze szybko MAX CARB, a potem jeszcze ciutkę CM3. Kreatyny nigdy dość . Trening genialny, pompa przecudna, ściągam koszulkę i widzę nowego zorka!!! Jeszcze tylko PERFECT WHEY PROTEIN i czas na odpoczynek oraz „jedzonko” „zapodane” przez mamusię. Czasem truła, że jem więcej tego „żarcia” w proszku niż normalnego, ale to się zmieniło. Mniam gotowana rybka. Z kaszą. Może dziwne połączenie, ale mi smakuje.

Godzina 22. Siadam do komputera i czytam, co ludzie piszą na SFD. Poszerzam swoją wiedzę, doradzam innym. Wchodzę w SPAM TRECA i dzielę się z ludźmi opiniami na temat treningu. Chwalę się jak było cudownie. Oni ripostują i mówią, co u nich. Czuję się tam świetnie. Wtedy właśnie przeczytałem o nowym konkursie w TRECU i postanowiłem opisać jak wygląda mój dzień. Pisałem o tym z chęcią zagryzając przy okazji twarogiem.

Godzina 24. Koniec pracy na dziś. Piję NIGHT PROTEIN BLEND, myję zęby, potem całego siebie. Jeszcze przed pójściem do łóżka ZMA ORIGINAL i kładę się spać z myślą, co czeka mnie jutro. Szkoda, że to będzie dzień nietreningowy. Ale przynajmniej poświęcę się dziewczynie i przyjaciołom. Dzisiejszy dzień był wspaniały… a już pojutrze plecy…!!!


By zorek11

Gratulacje dla firmy TREC za organizację kolejnego konkursu. Powodzenia ślę innym uczestnikom.



Zmieniony przez - zorek11 w dniu 2008-07-05 23:57:05

Zmieniony przez - zorek11 w dniu 2008-07-05 23:58:56

Zmieniony przez - zorek11 w dniu 2008-07-06 00:01:17

Zmieniony przez - zorek11 w dniu 2008-07-06 00:06:01

Mój Art na temat walki z bólem http://www.sfd.pl/ART:_Jak_należy_zwalczać_ból_-t419927.html
Dochodź do celu powoli...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 26
Mój dzień z firmą Trec :

Zaczęły się wakacje, ludzie wypoczywają, nudzą się, a ja katuję się na siłowni.
Wstaję ok. 7 rano i pierwsze co robię to idę do kuchni, biorę do ręki swój
ukochany shaker - oczywiście firmy Trec. Wlewam do niego przegotowaną wodę,
wsypuję ok. 10 g Nitrobolonu II i spożywam suplement.
Za godzinę jem posiłek w którego skład wchodzą 4 kanapki z białym serem,
popijając go gorącą herbatą. Następnie biorę 2 kapsułki Omega 3 i powoli
ubieram się. Dzwonię do kolegi, umawiam się z nim na siłownię, gdyż ,,w towarzystwie zawsze raźniej”. Akurat umówiliśmy się na godz. 12 już na miejscu.
Zostało mi jeszcze trochę czasu, więc trzeba go sobie jakoś wypełnić. Sprzątam z wierzchu co się da, potem siadam przed telewizorem, lecz za pół godziny zachciewa mi się przestudiować parę stron czasopisma KiF, a także przejrzeć po raz enty katalog Trec’a.
Ok. godz. 10.30 zaczyna się kolejna piękna chwila, a mianowicie podejście do prawie 5 kilogramowego opakowania Mass XXL, wsypanie ok. 70 gram supla do shakera i spożycie
jakże smacznej, waniliowej masówki.
Parę minut poleżenia przed telewizorem i kolejna przyjemność, to znaczy wypicie porcji Max Carb, by mieć więcej energii na ciężkim treningu.
O godzinie 11. wychodzę z domu i lecę na przystanek autobusowy ,by pojechać w piękne miejsce, jakim jest siłownia, na której zaczynałem swoje treningi, wszystkiego się uczyłem i to właśnie tam od kolegów usłyszałem słowo ,,Trec”.
Szczerze powiem, do kupna odżyweki dowiadywania się bliższych informacji na temat Trec’owskich supli zachęcił mnie napis ,,Ty trenuj, my zrobimy resztę” a także oryginalność koszulek.
Na miejscu szybko do szatni, półtora litrowa woda mineralna i shaker w rękach, obok Nitrobolon Energizer i motywacja do treningu zaliczona.
Pierwsze co, wchodząc już na salę, witam się ze znajomymi, kumpel już od pół godziny ćwiczy a ja dopiero idę się rozgrzewać.
Dziś jestem bardzo pozytywnie nastawiony do treningu,czeka mnie klatka i biceps, oczywiście zaczynam od większej partii, która daje mi naprawdę dużą satysfakcję, gdy patrzę w przyszłość i czuję tę pompę.
Na ławce rozgrzewka, nakładam w miarę duże obciążenia, po 3 serii zachciało mi się wycisnąć rekord, a więc wołam kumpla ten staje za mną i poszło, zwiększyłem maksymalne obciążenie o 5 kg, jestem usatysfakcjonowany. (ze względu na swój wiek i parametry
nie podam ile wycisnąłem). Dalej kończę ćwiczenie z naprawdę ogromną satysfakcją, gdyż do tego doszła jeszcze pompa. Następnie rozpiętki i na koniec ćwiczenie rozciągające na atlasie i klatka zaliczona. Po krótkim odpoczynku idę do szatni by znów się napić ,,Maxcarb”.
Jest godzina 13.30 i jeszcze trzeba zaliczyć biceps, ale te dwa ćwiczonka szybko poszły, na koniec kolega zaczął zachwalać ,,Nitropogen”,którego jeszcze nie testowałem, a mam zamiar.
Po treningu szybko wziąłem ok. 10 gram Nitrobolonu II i uradowany wyszedłem z siłowni. Dalej dzień zleciał równie przyjemnie, z tego względu, że spotkałem się z koleżanką na spacerze, na który udałem się by trochę odetchnąć od w zasadzie wszystkiego. Na szczęście ona akceptuje moje treningi, suplementację i często to ja ją pouczam na ten temat.
Ok. 18. wróciłem do domu, zjadłem gainera (Mass XXl), dlatego dopiero teraz, z tego względu, jak łatwo się domyślić – zapomniałem go wziąć na siłownię.
Przez mamę byłem zmuszony do spożycia obiadu po odżywce, co naprawdę jest dobrą receptą na masę.
Potem poszedłem z siostrą na dwór, po takim spędzeniu czasu, zasiadłem przed komputerem czytać nowe posty na SFD i ok. 23, biorąc jeszcze ,,Night Protein Blend” poszedłem spać.
Dlatego opisałem ten dzień, że to właśnie wtedy wycisnąłem rekord, mile spędziłem czas i czego wyżej nie opisałem, kupiłem l-acetyl l-glutaminy, z tego powodu że niebawem kończyłem cykl.
Pozdrawiam wszystkie osoby, które współpracują z firmą Trec i przykładają się
do wyglądu swojego ciała.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 823 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 50684
Witajcie „forumowicze” moje ulubionej firmy TREC!!! Chciałem podzielić się z wami uwagami na temat produktów – suplementów diety firmy TREC oraz zaprezentować jak wygląda mój dzień treningowy.
Jestem uczniem szkoły średniej wiec nastał teraz czas najlepszy okres czyli wakacje. Dzięki temu mogę poświecić więcej czasu na rozwój własnego ciała.
Dzisiaj około godziny 7.00 obudziły mnie promiennie słońca wpadające do mojego pokoju przez uchylone rolety. Po przeprowadzeniu porannej toalety przystąpiłem do przygotowania pierwszego posiłku w miedzy czasie przyjąłem porcję 2 kapsułki
L-Glutamine extreme


http://img179.imageshack.us/img179/9492/p1010969qn5.jpg


Na śniadanie zjadłem: 500ml mleka odtłuszczonego(0,5%) oraz 100g płatków owsianych z dodatkiem orzechów włoskich w ilości około 20g. Po spożyciu śniadania dostarczyłem dla organizmu białko w postaci odżywki NitroProGen (30g) o smaku waniliowym który wszystkim polecam . Następnie około godziny 8.00 zasiadłem przed monitorem komputera aby zapoznać się z wiadomościami ze świata sportu, co słychać w moim ulubionym klubie piłkarskim Górnik Zabrze oraz odwiedzić fora SFD i TRECA. Godzina 10.30 to pora na II posiłek. Przygotowałem sobie jajecznice z 4 jajek z zielonym groszkiem zjadłem ja z 100g chleba grubo ziarnistego z ziarnami słonecznika. Około 30 minut przed treningiem zaplanowanym na godzinę 11.30 tj. około godziny 11 przyjąłem dwa suplementy diety Nitrobolon Energizer w ilości 28g oraz AAKG Mega Hardcore - 4 kapsułki. Godzina 11.30 rozpocząłem trening w siłowni zorganizowanej w piwnicy mojego domu. W dni dzisiejszym trening mój był ukierunkowany na rozwój mięśni naramiennych oraz tricepsa. Nadmienię iż wszystkie ćwiczenia w chwili obecnej wykonuję w celu zwiększenia masy mięśniowej. W trakcie treningu uzupełniałem płyny w organizmie napojem Isofaster.

http://img180.imageshack.us/img180/5251/p1010972cp2.jpg

Trening mój trwał około 90 minut. Po zakończeniu treningu przyjąłem 28g Nitrobolon Energizer. Około godziny 13.30(pól godziny po treningu) wypiłem 100g Mass XXL o smaku truskawkowym. Po godzinie 14.00 spożyłem główny posiłek dnia , który składał się ze:100g ryżu białego, 150g duszonej piersi z kurczaka, 100g surówki wielo-warzywnej oraz 200ml soku z marchewki. Czas pomiędzy godzina 14.30 a 16.30 wypełniony był wypoczynkiem i pomocą rodzicom w drobnych pracach domowych. Około godziny 1700 zjadłem 120g tuńczyka z 100g makaronu i 150g pomidora świeżego. Posiłek uzupełniłem zestawem witamin i mikroelementów zawartych w Multi Pack 36. Około godziny 1800 wspólnie z kolegą wybrałem się na przejażdżkę rowerową po okolicy. Pokonałem około 25km. W trakcie jazdy uzupełniłem płyny napojem Isofaster oraz zjadłem jednego banana. Po powrocie do domu wypiłem porcję Mass XXL oraz 4 kapsułki L-Glutamine extreme. Wieczorne godziny spędziłem na oglądaniu telewizji. W trakcie około godziny 2030 spożyłem ostatni posiłek w postaci rozdrobnionego chudego twarogu z jogurtem naturalnym w ilości około 250g. Przed snem około godziny 22.00 przyjąłem 3 kapsułki ZMA Orginal oraz L-Glutamine extreme 2 kapsułki i wypiłem 30g Night Protein blend o pysznym czekoladowym smaku.
Tak kończy się mój kolejny dzień treningowy. Jutro dzień odpoczynku i regeneracji sił i organizmu. Będzie to czas na spotkanie z przyjaciółmi oraz na przygotowanie się do kolejnego dnia z Treckiem .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2183 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 22915
Witam
Przedstawiam mój dzień s Firmą TREC
„Musze dużo zjeść”
Godzina 7.00 czas wstać. Ogarniam się w łazience, ubieram świeżo zakupione dresiki Trec’a i idę biegać. Pokonując ostatni kilometry już myślę o zimnym prysznicu oraz śniadaniu.
Godzina 8.00 na śniadanko musli z mlekiem, 4 jajeczka na surowo oraz węglowodany w płynie czyli „Isofaster” po śniadaniu 1 tabletka „Trec Glukozamina” i 1 tabletka „Dibencozide Force” dla zwiększenia apetytu (przecież jak chce być duży musze dużo zjeść)
„Relax”
Godzina 9.00 czas na chwilkę odpoczynku. Siedzę sobie na SFD, czytam opinie na temat supli i dodaje cos od siebie.
„Piękno koszenia trawy”
Godzina 10.00 a Ja na kompie ? Szybko zbiegam do kuchni chwytając za szejker Trec do którego mam wielki sentyment (ahh te czasy pierwsze białko „Mass XXL” ćwiczenia bez diety… młodość… KONIEC tego wspominania).Wsypuje dawkę „Magnum 8000” i piję ze smakiem spoglądając na ładną sąsiadkę, która spaceruje z kosiarką.
„Legalna Bomba”
Ehh… Trochę się zagapiłem  Dobra do roboty!! Gary czekają. Gotuje sobie ryż biały słuchając sobie Muze. Dodaje do ryżu rybkę i warzywa , powoli jem. Jest godzina 11.00 po posiłku czas na legalną bombę .Biorę w łapki buteleczkę z napisem „Nitrobolon” i rozrabiam porcję tej o to ambrozji.
„Niecierpliwość”
Po wypiciu mam chęć iść na Siłkę („czuje się pobudzony”) ale to dopiero za 4 godziny z niecierpliwością musze czekać… przeglądam sobie nowe oferty Trec…
„Pomoc Domowa”
Godzina 13.00 gotuje sobie kasze i cyca. Jem oglądając TV. Po posiłku „Multi Pack 36” i bycze się przed telewizorkiem. A tu trzeba jeszcze odkurzyć cały dom…  Łapie za maszynę do odkurzania łapie mp3 słuchawki zapodaje sobie i zaczynam odkurzać
„Dlaczego mechanik ?? a nie Kucharz ??”
Godzina 14.30 już w kuchni. Mama wróciła z pracy akurat. Patrzy się na mnie i mówi
„Czy Ty za dużo nie jesz ?? i dlaczego nie wybrałeś szkoły kucharskiej tylko mechaniczną jak więcej siedzisz w kuchni niż Ja?”- mówi śmiejąc się do mnie… No cóż moja Mamusia martwi się o moją przyszłość. Gotuję lekki posiłek makaronik i rybka… jem i zapodaje 1 tabletkę „Trec Glukozamine” bo stawy nie mają lekko !! 
„Pomarańczowa Radość”
Godzina 15.30 Już prawie ten czas… popijam szybko „Nitrobolon” mmm… ten smak Pomarańczy . Za chwilę siłka wiec idę się przebrać i wychodzę bo już Muzyka gra słychaću mnie w domu jak dochodzi z garażu – kumpel przyszedł… Wskakuje w koszulkę „Trec Team” i stare rękawiczki Trec i wychodzę…
„Walka z żelazem…”
Godzina 16.00 Stoję w progu a kumpel mówi: „ O widać Nitro z Trec’a robi swoje” Witam się z nim i zmotywowany zaczynam tyrać. Dziś biceps i plecy więc będzie ciężko. Pierwsze ćwiczenia na łapki przebiegają w ekspresowym tempie… a jaka pompa !! trzeba zrobic nowe zakupy w sklepie Trec… uff wycieram pot z czoła ręcznikiem Trec. I dalej… walka trwa !
Czas na plecy. Ostatnio zakupiłem nowy pas i nowe haki z Trec’a trzeba wypróbować. Martwy ciąg, wiosłowanie i drążek jak na razie jestem zadowolony z zakupu… Popijam „Isofaster” w przerwach i robie swoje…
„Niestety już koniec… ”
Godzina 18.00 koniec żegnam się kumplem popijając „Magnum 8000” i idę do domu. Idę na chwilkę na TV.
„Czuje na sobie wzrok”
Godzina 18.30 Wchodzę do kuchni i zaczynam jeść. Mama mnie wyręczyła  po smacznym posiłku sięgam po :”Trec Glukozamine”. No to teraz czas na spacerek po osiedlu. Ubieram bezrękawnik Trec i ruszam. Idąc czuje jak pompa mnie trzyma jestem pewny ze to po „Nitro” jest OK. !! trzeba przyszpanic na ośće :P. Wracam do domu zadowolony bo czułem na sobie wzrok przechodniów.
„Pogaduszki z Braciszkiem”
Godzina 21.00 szykuje sobie twaróg z jogurtem i jem sobie w kuchni rozmawiając z bratem.
Widzę jak oko uciekła mu na moje łapki . Koniec pogaduszek po posiłku idę spać. I leżąc na łóżku nie mogę się doczekać kolejnego dnia i treningu…


Pozdrawiam Firmę TREC i konkurentów

W 5 minut na motocyklu przeżyję więcej niż Ty przez całe życie.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 6037 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 46147
" MÓJ DZIEŃ Z FIRMA TREC "





Jak co dzień rano bułkę maślana ...

Początek dnia, robie sobie kulturalnie śniadanko.2caps CM3 i 3kaps HMB REVOLUTION łyknięte (pozostałości po cyklu, nie lubie jak coś się marnuje) W ostatnim czasie dużo się zmienilo, staram się nie jesc już jasnego pieczywa, w czym pomaga mi nowy odkrycie bułki ze slonecznikiem Do tego obowiazkowo kurak który już dochodzi. Na porcje standardowo ok 150g, dobra alternatywa dla polędwicy z indyka morlin, masło zastapione rama , 2 świezo ukiszone ogóreczki i całości dopełnia 1 kaps MULTIPACK36 firmy TREC oraz 2kaps CLA . Chce do końca wakacji możliwie jak najbardziej odtłuścić sylwetkę, żeby w październiku do masowania przystąpić bez zbędnej pierzynki szczególnie na brzuchu ;)






Jeziorko...

Pakuje plecak, biorę potrzebne rzeczy i spadam na plaże, nie ma to jak lato, słońce woda i siatkóweczka. Jeszcze raz sprawdzam czy niczego nie zapomniałem ... GLUTAMINE EXTREME , ISOFASTER i BCAA i woda na miejscu, tak więc komu w droge temu deskorolka Dojezdzam na miejsce, ekipa już czeka, rozkładamy siatkę i linie, nareszcie postawili porzadne słupki do montazu siatki i mozemy grac na przepisowej wysokości taśmy :) W tym roku udało nam się awansować do MP LZS, więc ostro trenujemy, żeby nie dac plamy w Słubicach. Jesteśmy świeżo po powrocie z Niemiec gdzie udało się wywalczyć 2 miejsce w turnieju 2+2 (2dziewczyny+2chloapkow na plazy na boiskach 8x8) W przerwach pomiedzy secikami popijamy ISOFASTERA, wychodzi znacznie korzystniej niż gotowe izotoniki w butelkach 0,5l i dodatkowo świetnie smakuje Ja jeszcze dodatkowo dosypuje na 0,5l wody 5g GLUTAMINE EXTREME, bo przede mna jeszcze dlugi dzien i nie moge czuć zmeczenia ani przez chwile :) W międzyczasie pochalnaim 2 ciemne bułeczki z szyna drobiowa i dokładam 2 jabłka






Powrót do domku...

Szybki prysznic i od razu czuję się lepiej... Przede mną sprzątanie garażu, a dokładniej mojej przydomowej siłki. Panuje tam straszny bałągan i jest wiele niepotrzebnych rzeczy. Wcześniej jeszcze wciągam sphaghetti po bolońsku i wszystko dopijam ISOLITE arbuzowym oczywiście firmy TREC :) Jak dla mnie smakuje naprawdę świetnie! Mistrzowski smak i rozpuszczalność, warto stawiać na sprawdzone i powszechnie polecane pozycje z kategorii białek Dobrze jest mięć partnerów którzy umożliwiaja Ci osiąganie sukcesów...






Podczas ciężkiej harówki w garażu...

Nie wiem czy każdemu się zdarza, że ma w ciągu dnia ochote na coś dobrego coś słodkiego ? U mnie problem ten pojawia się często, ale dobrze że jest firma TREC, bo z nia nie ma trudnych wyborów ...






Siłownia... czyli z jednego domu do drugiego...

Na siłce już jest błysk, nie ma jeszcze godziny 17, przed treningowy już dawno zjedzony, za chwile wleci 3kaps HMB REVOLUTION i do tego 4kaps BCAA AKG. Siłownie w sezonie letnim traktuje z przymrozeniem oka, jedna mimo wszystko staram się nie opierdzielac. Nie chce powtrzyc błedów z poprzednich lat, gdzie latem potrafilem chudnac nawet po 10-12kg :( Dzisiaj trening bareczków i miał być łydek, jednak po plażówie mają naprawdę dość. Przyzwyczaiłem się już że na moich nogach nigdy na dobre nie zagości masa, bo mają być one silne pod kątem wyskoku, a nie zmasowane i ciężkie. Na treningu zawsze moge liczyć na mojego wiernego partnera ... RĘKAWICE TRECA wykonane z mięciutkiej brązowej skórki, nie tylko ładnie wygładają ale również zapewniaja dobry chwyt no i co najwazniejsze brak odcisków.







Bareczki skatowane...


W tym momencie ponownie na moim treningu pojawia się firma TREC. Łykam 5g GLUTAMINE EXTREME wymieszanej z porcja ISOFASTERA do tego dorzucam 4kaps BCAA :)





Po treningu...

Długa kąpiel i wreszcie wolny... Zmeczony, ale szczęśliwy, przeglądam forum SFD, wcinam kolacje polaczona z 2kaps CLA, słucham muzy, lookam na TV, nareszcie mam czas dla siebie i tylko dla siebie... Standardowa beka w SPAM POSCIE TRECA, parę postów w SUPLACH, TARGOWISKO przejrzane, ludziska na naszej klasie odwiedzeni, no cóż mogę iść spać...

A już jutro ...

Kolejny dzięń z firma TREC tym razem w pracy











Pozdro dla ekipy ze Spamu Treca



Zmieniony przez - kasteta w dniu 2008-07-21 11:22:22

Bardzo mały człowiek, może rzucać bardzo duży cień...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 3542 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 29933
http://www.sendspace.com/file/tds2rk

olac youtube , cos sie s******liło to wrzucilem tu
miłego zasysania , pozdro TREC

p.s wiem ze film ---->

Jednego serca!
tak mało mi trzeba.
Jednak widzę że żądam za wiele......

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
TomQ-MAG Fizjoterapeuta Moderator
Ekspert
Szacuny 12097 Napisanych postów 160557 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1234920
TomQ przedstawia „ODA DO TREC-A”- True Story (OPOWIADANIE).

Witam wszystkich jestem TomQ, dzien z Treckiem przedstawie ci ziomku.
Gdy wybija godzina osma pora kreatyne wcisnąć w usta,
Dzisiaj mamy CM3, bo z nia forme zrobi każdy.
4 kaspulki już połknięte, mysle, ze będzie dzisiaj pieknie.
Z obliczen wynika, ze w sniadaniu znow brakuje bialka,
Lecz bez obaw PERFECT WHEY PROTEIN wypelni to miarka.
Bardzo dobre jet te bialeczko, nie martw się posmakuje i tobie laleczko.
Teraz pojde cos pooglądać, a za godzine drugi posiłek czas wciągać!

Na drugie sniedanie nie mam pomyslu, MASS XXL odpowiedni jest tu,
Do tego witaminy wypadaloby zjesc MULTI PACK gdzies tu jest.
Teraz posiedze troche na forum, popisac z kumplami, nauczac ziomow,
Kiedy brac krete, ile gainera, kiedy się przyda i ephedrina.
Wejde tez do dzialu TREC-A, gdzie King z nagrodami na userow czeka.

I tak minęło godzin już kilka, pora na obiad bo glod mam wilka.
Słyszę z daleka mama już krzyczy, każdy się zajada i w ciszy milczy.
Bardzo dobry był jak zwykle obiadek, pelen protein i marmoladek.

Teraz czas pouczyć się na prawo jazdy, bo samochodem chce jeździć każdy,
Trudne te testy, teorie, znaki, ale dal rade nie jeden taki.
Robie te testy i strzelam miny, patrze ba zegar to chyba kpiny,
Już ta godzina, trening już blisko, trzeba sobie łyknąć, z zaopatrzenia wszystko.
Na pierwszy ogien rzuce aminokwaski G-FORCE-najlepszy nawet dla laski.
Teraz czas na cos ekstra, turbodoładowanie, NITROBOLON ENERGIZER najlepszy dla mnie,
Dorzucę do tego 4 capsy HARDCORA, niech ten towar konkretnie „przeora”.

Ide na trening, serce już pika, będzie ostry trening nie dla laika.
Dzisiaj klatka, triceps, przedramię, ciezki to trening będzie jak dla mnie,
Jedna nie boje się dzisiaj wysilku, bo NITROBOLON dziala za kilku.
Na treningu, daje z siebie wszystko, krzycze i stekam, bo forme robie, ale nie pekam,
Chyba pobija dzisiaj rekordy, bo na tym stacku każdy jest madry.
Każdy wyciska kilogramy z łatwością, bo TREC najlepszy, nie jest to nowością.
Kończe trening cwiczeniem na przedramię, pompa najlepsza dzisiaj jak dla mnie.
Na koniec treningu, trzeba łyknąć aminokwaski, by katabolizm nie wdarł się w laski,
Jeszcze MASS XXL-em sobie popije i spadam do domu, cos zjesc za chwile.

W domu potreningowy na mnie już czeka, kochana mama z niczym nie zwleka.
Po posiłku poszla OMEGA, be serce zdrowe działało jak trzeba.
Teraz wyjde z kumplami pogadac, kto ma przyrosty, kto zaczał spadac,
Jakie wymiary, jakie wyniki, zawsze obgadamy te statystyki.
Robi się już na dworze szarawo, wiec do domu czas spadac żwawo .
Wchodze do domku szukam proteinek, NIGHT PROTEIN BLEND widze zza skrzynek.
30 gram sobie wypije, bo na noc starczy mi tylko tyle,
Jeszcze dorzuce troche twarogu, bo od samego prochu umarłbym z glodu,
Teraz cos na regeneracje, poprawe snu, ZMA mam na mysli, bo idealnie pasuje tu,
Zawsze lekam te „witaminy” na noc, żeby sen piekny był, DOBRANOC!!!

Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 367 Wiek 40 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 9022
Mój dzien z firma Trec Nutrition

Są wakacja,slońce,plaza,woda, wszyscy wygladaja na zadowolonych i zrelaksowanych,ale nie ja,gdy popatrze w lustro widze grubego czlowieka,ktory powinien cos z soba zrobić.
Długo nad tym myślałem,rozważałem,czytałem jak zacząć.

W koncu nadszedl ten dzien 18 lipiec 2008r postanowaiłem wziasc sie za siebie i za swoją sylwetke.
Z pomoca przyjaciele z forum SFD ulozylismy diete,plan treningowy i suplementacje na czas redukcji.
Nazajutrz udalem sie do sklepu w moim miescie i postanowilem kupic owe odzywki czyli:

-CLENBUREXIN
-L-CARNITINE
-CLA+GREEN TEA

http://img242.imageshack.us/my.php?image=trec1yt7.jpg

-NIGHT PROTEIN BLEND
http://img205.imageshack.us/my.php?image=trec2js2.jpg

-ANABOLIC BCAA SYSTEM
http://img205.imageshack.us/my.php?image=trec3so7.jpg

-ZMA ORIGINAL
http://img187.imageshack.us/my.php?image=hjyod3.jpg

Dieta jest,plan treningowy ułożony,odzywki kupione,więc....czas ZACZYNAĆ!!!

7.00-Pobudka zaraz po przebudzeniu łykam 2 kapsułki Clenburexin'a oraz 2 tabletki CLA+green tea
O godzinie 7.32 zaczynam przygotowywac moj 1 posiłek dnia dzisiejszego czyli 5 białek jaj+ 2 kromki chleba razowego+warzywa.
Z wyzej wymienionym posiłkiem udaje się przed telewizor i oglądam wiadomości:)

Po około 40 minut zaczynam swoje aeroby czyli bieg okolo 40 minut,ubieram sie zakładam na uszy moje MP3 i zaczynam...
Całkiem fajnie sie biegało,myślałem że będzie gorzej,ale jakoś poszło szczerze powiedziawszy spociłem się strasznie,ok mniejsza z tym.

10.00-Czas przygotować kolejny posiłek w diecie składający się z oliwy z sera twarogowego chudego 150 gram+pomidorek+kromka chleba razowego

Sporządzony posiłek wciągam w siebie niczym odkurzacz,nastepnie wybieram się na miasto aby zaltwic kilka spraw glownie w banku i urzędzie skarbowym....czynności te zajęły mi około 2 godziny czasu
Po powrocie jestem zmęczony,ale się nie poddaje odpoczywam siedzącprzy komputerze i przeglądając dzisiejszą prasę.

12.30-O tej wlasnie godzinie łykam 2 tabletki Clenburexin'a,8 kapsułek Anabolic Bcaa System oraz 4 tabletki L-Carnitine popijając wszystko około 300ml wody mineralnej,niegazowanej.

Po wyżej wymienionej czynności zabieram się za przygotowanie posiłku przedtreningowego który będzie sie składał ze żrodła białek czyli-gotowana piers kurczaka na parze 180gram,żródło węglowodanów-70gram ryżu brążowego oraz zrodło zdrowych tłuszczy w postaci-oliwy z oliwek o gramaturze 15gram.Posiłek zjedzony wiec za kilkanasciem minut udałem się na trening.

Przychodzę na naszą osiedlową i niespodziewanie spotykam mojego kolegę z którym znam się od lat.
Oczywiście przywitaliśmy się no i zaczęło się... on nowicjusz staz niewiele ponad 7 miesięcy zapytał mnie:

- Kolega:Słuchaj znasz jakąś,ale taką zaufaną,bo włąsnie zamierzam zrobić sobie cykl masowy??
-Ja: Oczywiście jest wiele firm których nawet nie zliczę,ale moge szczerze polecić Ci firmę Trec,po czym dodałem sam stosuje od dłuższego czasu ich suplementy i jestem z nich zadowolony.
-Kolega:No w porządku,ale co konkretnie poleciłbyś mnie na masę??
-Ja:Wiesz na twoim miejscu wziałbym najchętniej Nitrobolon energizer+cm3+Bcaa-g force+Mass Xl do diety
-Kolega: No fajnie pewnie się skuszę a nie masz może jakiegoś folderu lub katologu produktów firmy Trec??
-Ja: Jasne,że taki mam wpadnij do mnie po siłowni to chętnie ci go pożyczę
-Kolega: No dzieki,bedę napewno,do zobaczenia.

Tak więc moj trening zaczął się kilka minut później a wyglądał on tak:

Klatka piersiowa:
- Wyciskanie sztangi na płasko 4s
Barki:
- Wyciskanie hantli 4s
Nogi:
- Prostowanie nóg w siadzie 2s
- Uginanie nóg w leżeniu 2s
Plecy:
- Martwy ciąg 2s
- Podciąganie na drążku 2s
Bicepsy:
- Uginanie ramion ze sztanga 3s
Tricepsy:
- Prostowanie ramion na wyciągu 3s
Łydki:
- Ośle wspięcia 3s

W tym miejscu pragnę się pochwalić,że był to moj najlepszy trenign a to wlaśnie daltego,że Pobiłem na nim moj życiowy rekord w wyciskaniu sztangi na ławce poziomej a mianowicie poszło 110kg!!!
Tutaj i owy rekord,który pobiłem (moja życiówka)oto on:




Po tak morderczym treningu chwila wytchnienie i relax w postaci snu (30 minut).

15.00-O tejże godzinie będe spożywał moj posiłek potreningowy,który zlożony jest z piersi kurczaka 180gram+ryż brązowy 40gram+warzywka+2 kapsułki suplementu CLA+green tea.
Nasycony potreningowym posiłkiem pełny energi wybieram się ze znajomymi do kina na film "Jak żyć" obsadzonym polskimi gwiazdami takimi jak Krzysztof Ogłoza,Anna Cieślak czy Krzysztof Globisz.
Ja oczywiście niezpaominam o swojej diecie i zabieram ze sobą pojemnik z produktami w których znajduje się Fasolka szparagowa+dorsz z rusztu+oliwa z oliwek które spożyje na mieście

18.00-Wreszcie powrót z seansu i w domku,czuje się jakbym pracował jakies 12h po tym wypadzie z przyjaciólmi:)
Siadam jeszcze przed komputerem i zaglądam na sfd po czym widzę i czytam nowy Spam Post w dziale Trec'a,sprawdzam pocztę,i kończę czytać książkę o moim ulubionym kulturyście jakim jest Arnold Schwarzeneger.

19.00-Mój ostani posiłek tego dnia będzie skłądał się z odżywki białkowej firmy Trec o nazwie Night Protein Blend,tak więc zaczynam mieszać wyżej wymienione białko o wadze 35gram razem z odrobiną oliwy z oliwek+wody.Tak więc moj deserek jest juz gotowy do wypicia..opróżniając shaker łykam,jako dodatek ZMA original(3 kapsułki) Kończę moją relację z tego,jakże wyczerpującego dnia jak dla mnie,teraz tylko kąpiel i sen.Dobrze,że jutro dzien nietreningowy więc się troszkę zregenereuję i odpocznę rzecz jasna z firmą Treck.:)

Dziękuje oto moja praca na konkurs,pozdrawiam Team Trec Nutrition.



Zmieniony przez - barteklip w dniu 2008-07-22 14:33:37

Człowiek głodny to człowiek zły...

TOWAR,który sprzedałem na Targowisku====>>

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

WAKACJE Z TREC'IEM - Letni konkurs TREC Nutrition

Następny temat

Konkursy - pytania i odpowiedzi

WHEY premium