Schudłam już ponad 20 kg i jeszcze z 10 chciałabym zrzucić. Oczywiście mam problemy ze skórą, ale to nie ten dział. Bynajmniej walczę cały czas kosmetykami. Teraz nie wiem czy powinnam ćwiczyć ciagle te same ćwiczenia i może czy powinnam zamiast robić ich więcej ilościowo, dłużej ćwiczyć jedną serię. I czy nie powinnam wymysleć sobie jakiegoś innego zestau ćwiczeń i robić naprzemiennie. Bo z tego co się dowiedzialam, nie powinno się ćwiczyć ciagle tego samego. A może powinnam zacząć ćwiczyć jakieś ćwiczenia aerobowe? Do tej pory nie chciałam obciążać kolan, dlatego w ten sposób nie ćwiczyłam.
Faktycznie dietuję, ćwiczę i chudnę, ale nie zauważyłam, żeby moje ciało wygladało lepiej. A mam i dużo zbędnego tłuszczyku i cellulit i w ogóle moje ciałko ma wiele zo życzenia, a chciałabym mu jakoś efektywnie pomóć. Będę Wam ogromnie wdzięczna za opinie i może jakieś rady. Pozdrawiam cieplutko!