Dieta dla matki...

Mam do Was prosbe!!
Moglby mi ktos ulozyc diete dla mojej matki??
40 lat, 165 cm wzrostu, 58 kg wagi, prowadzi ona glownie siedzacy tryb zycia.
Celem diety ma byc redukcja kilku kilogramow, oraz pozniejsze utrzymanie stalej wagi.
O aerobach mozna od razu zapomniec, gdzyz nie da sie ona na nie namowic, jedyne co to moze troche na steperze pocwiczyc. Prosze o jakiej rozpiski i porady dla matki :)
Z gory dzieki za wszelka pomoc!

-- "Chciałbym iść do nieba ze względu na klimat, ale wolę do piekła ze względu na towarzystwo." --

Witaj
mozesz co wiecej powiedziec o matce ? ogolnie opisz jej dzien jesli mozesz , stan zdrowia, czy chodzi regularnie do lekarza ? jak wyglada pziom cholestreolu ? czy zachodzi podejrzenie przyszlosciowej osteoroporozy ? czy przechodzi menopauze ? po prostu opisz jak najbardziej sie da
a steper bedzie ok wyjsciem jesli nie da sie namowic na nic innego - chyba ze rower stacjonarny jej sprezentujesz na zadne cwiczenia silowe wykonywane wdomu rowniez nie da sie namowic ?
pozdrawiam

Wiedza to podstawa
"Madry człowiek powinien wiedzieć, że zdrowie jest jego najcenniejszą własnością i powinien uczyć się, jak sam może leczyć swoje choroby".
HIPOKRATES
Doradca w dziale Alternatywna Droga.

I jeszcze opisz co teraz je, jakie ma preferencje.
Moze jakis przykladowy jadlospis.

______________________________
Niepijacy kawy i nieleniwy Kawosz.
______________________________
Doradca w Odżywianiu
BTW: Nie ukladam diet!!!!

jak na mamę lat 40 - twoja mama ma i tak o wiele lepszą figure niż większość polek w zbliżonym wieku. jeśli jest mocno przywiazana do tradycyjnej kuchni polskiej to sprawa może być trudna. moja mama [48 lat] zwraca wielką uwagę na smak potraw [nie potrafi rezygnować z ulubionych dań na rzecz ich dietetycznych odpowiedników - np. uparcie kupuje masło i smaży mięso zamiast gotować czy piec, nigdy nie odmawia sobie słodyczy]. rano nie je śniadania, dopiero w pracy jakieś kanapki, drożdżówki, wieczorem duży obiad po nim krótka drzemka, a kolacja tuż przed snem. zgroza! w lecie jadła mniej, dużo jeździła rowerem i trochę schudła, ale teraz kiedy zrobiło sie chłodniej pewnie z wygody wróci do wcześniejszych praktyk. tak było kilka lat temu gdy przez miesiac za granicą schudła 12 kilo, bo nie miała możliwości gotowania typowo polskich obiadków i cały czas się ruszała a po powrocie wszystko nadrobiła. najbardziej mnie rozśmiesza jej tłumaczenie że "w pewnym wieku kobieta musi wyglądać."


i jak zmienić taką mamę?


maga

Witam i dziekuje za tak szybkie odpowiedzi!
Mam cos wiecej powiedziec o matce.. hmm... wiec wiekszosc dnia spedza ona poza domem, glownie w pracy. Jak wspomnialem wczesniej prowadzi w wiekszosci siedzacy tryb zycia, jesli chodzi o jej zdrowie to wiem ze ma problemy z sercem i caly czas jest na tabletkach. Z tego co wiem to menopauzy jeszcze nie przechodzi, natomiast jesli chodzi o poziom chlesterolu, czy osteoporoze to nic mi nie wiadomo, ale raczej wszystko ok. Ostatnio kupila sobie stepper, tylko zabardzo nie wie jak na nim cwiczyc, tak wiec prosilbym o jakas rozpiske. Na zadne inne cwiczenia raczej sie nie skusi, glownie z powodu braku czasu.

Kolejna najwazniejsza sprawa czyli jej dieta to juz wiekszy problem. Matka przedewszystkim je raczej malo, sniadan wogole nie je, gdzyz jak mowi nie potrafi jesc rano - tylko kawa, w pracy cos tam przegryzie, no i dopiero gdzy przyjdzie do domu ok.18.00 zje jakis obiad. Po godz.19.00 nigdy nic nie je. Przywiazana do zadnej kuchni nie jest, takze jest otwarta na wszelkie rady odnosnie jedzienia.

To chyba wszystko...

-- "Chciałbym iść do nieba ze względu na klimat, ale wolę do piekła ze względu na towarzystwo." --

No wiec mamy do czynienia z mama, ktora preferuje typowy dla Polek sposob zywnienia, niestety.
Powinno zaczac sie od okreslenia dziennego zapotrzebowania kalorycznego. Mozna to przeprowadzic poprzez notowanie tego co sie je lub skorzystac z kalkulatorow np. z postu:
https://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=89657 by Tyka i Verona
Musisz namowic mame do spozywania wiekszego sniadania. Wiem, ze to ciezko bo sam kiedys nie jadlem z rana ale jest to mozliwe, na poczatku trzeba troche sie zmusic. Idealne sa musli na mleku, jajka, twarogi.
Do pracy kanapki z chleba z pelnego przemialu np. z wedlina, twarogiem, odrobina zoltego sera nie zaszkodzi, do tego warzywka i owoce. I uswiadom mamie, ze trzeba jesc reguralnie, najlepiej co 3 godz.
Na obiad np. kawalek chudego miesa, surowka z warzyw z lyzka oliwy + ryz, kasza.
To tylko zgrubne zalecenia bo gotowych diet nie ukladamy. Za to placa ludzie duze pieniadze.
Proponuje poczytac (dac mamie do poczytania) jeszcze te posty:
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=50408 by Kain
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=64042 by Smoczek

______________________________
Niepijacy kawy i nieleniwy Kawosz.
______________________________
Doradca w Odżywianiu
BTW: Nie ukladam diet!!!!

chyba ze chcialaby sprobowac diety niskoww
zdrowotnie oraz z iloscia poslkow - wujdzie na tym troche lepiej nizna srednioww a i pozwoli jej to na zgubienie zbednej tkanki tluszczwoej (oczywiscie dieta srednioww rowniez)

Wiedza to podstawa
"Madry człowiek powinien wiedzieć, że zdrowie jest jego najcenniejszą własnością i powinien uczyć się, jak sam może leczyć swoje choroby".
HIPOKRATES
Doradca w dziale Alternatywna Droga.

Dzieki za rady, dam matce do poczytania i powiem pozniej czy cos to dalo

Rozdalbym sogi ale niestety nie moge

-- "Chciałbym iść do nieba ze względu na klimat, ale wolę do piekła ze względu na towarzystwo." --

to poczytaj takze archiwum dzialu Alternatywna Droga - jako zrdolo informacji o dietach lowcarb-niskoweglowodanowych
z reguly ludzie z wiekszym bagazem doswiadczen niz my mlodzieniaszki sa sceptycznie nastawieni do tego typu diet a niepotrzebnie
zapraszam serdecznie

Wiedza to podstawa
"Madry człowiek powinien wiedzieć, że zdrowie jest jego najcenniejszą własnością i powinien uczyć się, jak sam może leczyć swoje choroby".
HIPOKRATES
Doradca w dziale Alternatywna Droga.