No wiec mamy do czynienia z mama, ktora preferuje typowy dla Polek sposob zywnienia, niestety.
Powinno zaczac sie od okreslenia dziennego zapotrzebowania kalorycznego. Mozna to przeprowadzic poprzez notowanie tego co sie je lub skorzystac z kalkulatorow np. z postu:
https://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=89657 by Tyka i Verona
Musisz namowic mame do spozywania wiekszego sniadania. Wiem, ze to ciezko bo sam kiedys nie jadlem z rana ale jest to mozliwe, na poczatku trzeba troche sie zmusic. Idealne sa musli na mleku, jajka, twarogi.
Do pracy kanapki z chleba z pelnego przemialu np. z wedlina, twarogiem, odrobina zoltego sera nie zaszkodzi, do tego warzywka i owoce. I uswiadom mamie, ze trzeba jesc reguralnie, najlepiej co 3 godz.
Na obiad np. kawalek chudego miesa, surowka z warzyw z
lyzka oliwy + ryz, kasza.
To tylko zgrubne zalecenia bo gotowych diet nie ukladamy. Za to placa ludzie duze pieniadze.
Proponuje poczytac (dac mamie do poczytania) jeszcze te posty:
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=50408 by Kain
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=64042 by Smoczek
______________________________
Niepijacy kawy i nieleniwy Kawosz.
______________________________
Doradca w Odżywianiu
BTW: Nie ukladam diet!!!!