żurawina

Dzień 116 Dzień jak dzień - zwyczajny, bez żadnych rewelacji. Remont dalej, internetu brak... TRENING 1. Odwrotne wiosłowanie - 4 x max 21 / 18 / 17 / 16 Plecy najlepiej odczuwałem po pierwszej serii. Później już słabiej. Ręce dość mocno odczuwałem... 2. Pompki z elewacją - 4 x max 0 kg (17) / 0 kg (14) / 2,5 kg (12) / 2,5 kg (10) Poszło ok. [...]

Dzień 128 Dni jak poprzednie... Jednak w końcu zrobiłem dziś siłownię. W tym celu wstałem o 5.40 %-) Pierwszy raz nowy trening. Poszło ok. Potem ciągle w robocie ;-) TRENING Push 1 1. Przysiady ze sztangą na barkach 40x10 / 50x10 / 52,5x10 / 52,5x10 / 55x10 2. Prostowanie nóg siedząc 15x50 / 20x40 / 25x30 / 30x20 / 35x15 3. Wyciskanie sztangą [...]

Dzień 132 Plecy jeszcze czuję, nie pozwoliły mi zrobić dzisiejszego treningu tak jak bym sobie życzył. Ale ogólnie jestem w miarę zadowolony ;-) Z siłownią startowałem o 6.30 %-) TRENING Push 2 1. Hack-przysiady 30 kg x 12 / 35 kg x 12 / 40 kg x 12 / 45 kg x 12 2. Syzyfki 5 kg x 15 / 7,5 kg x 15 / 10 kg x 15 / 12,5 kg x 15 / 15 kg x 15 3. [...]

Dzień 135 Jako, że trening zrobiłem rano - start o 7.00, a teraz mam chwilę wolnego, to napiszę co i jak ;-) Niestety odpuściłem dziś przysiady. Już przy braniu sztangi "rozgrzewkowej" - 40 kg, plecy (szczególnie lędźwie) po prostu bolały. Uznałem, że odpuszczę... Trudno... TRENING Push 1 1. Przysiady ze sztangą na barkach 40x10 / 50x10 / [...]

Dzień 147 Dziś dzień wolny siłowni. Pojeździłem tylko na orbitreku. Jutro miałaby być znowu siłownia, ale zrobię wolne, bo we wtorek muszę iść do szpitala (chyba, że znowu nie będzie miejsc \-)) Dzisiejsze pomiary: - waga: 55,4 kg (- 0,1 kg) - pas: 75 cm (+ 1 cm) Zastanawiam się nad dorzuceniem aero w DNT, bo ostatnio nic nie kręciłem, a ostatnio [...]

Dzień 152 Zrobiłem dziś siłownię - wyszło trochę słabiej niż zwykle, bo czułem brak sił po szpitalu. Jednak nie najgorzej ogólnie ;-) Nogi trochę już lepiej, ale do końca tego tygodnia na pewno je odpuszczę. Potem coś spróbuję pokombinować - jednak napewno nie przysiady i syzyfki, bo przy nich znowu będzie lipa... Poza tym przeprowadzę kilka [...]

[...] I: razowiec z polędwicą sopocką, serem żółytm, jabłko i gruszka Posiłek II: razowiec z polędwicą sopocką, serem żółtym i gruszka Posiłek III: udko z kurczaka i ryż Posiłek IV: serek wiejski, żurawina, wiórki kokosowe Posiłek V: udko z kurczaka, pomarańcza, banan, oliwa i kefir Łącznie: 2474kcal, 126g białko, 86g tłuszcze, 288g węglowodany

Dzień 173 Praktycznie cały dzień w robocie - schylanie,prostowanie, schylanie, prostowanie, a potem jeszcze rzucanie - więc prostowniki już kwiczą %-) Siłownię jakoś zrobiłem, no i chyba znowu zyebałem MC :-( TRENING Grzbiet 1. Wiosłowanie ze sztangą nachwytem 2x10 20x10 / 20x10 22x10 / 22x10 2. Odwrotne wiosłowanie szeroko do klatki 4x12 12 [...]

Dzień 175 Dzień wolny od siłowni. TRENING DNT DIETA Posiłek I: owsianka z wiórkami kokosowymi i żurawiną Posiłek II: pierś z kurczaka z razowcem i oliwą Posiłek III: pierś z kurczaka z razowcem Posiłek IV: jajecznica z 4 jaj, 2 grahamki, polędwica sopocka, ser żółty, gruszka Łącznie: 2487kcal, 129g białko, 110g tłuszcze, 251g węglowodany

Dzień 180 Nic ciekawego, nic specjalnego się nie wydarzyło. Trening rano. TRENING Klatka 1. Pompki klasyczne z dłońmi na hantlach (w zawieszeniu) 2x12 12 / 12 12 / 12 12 / 12 2. Wyciskanie na skosie dodatnim 5x10 32x10 / 34x10 / 36x(7+2) / 34x(7+3) / 34x10 32x10 / 34,5x8 / 37x(6+2) / 34x9 / 34x10 34x10 / 36,5x(7+2) / 39x4 / 35x8 / 35x8 / 32x10 [...]

urosept,dużo wody,żurawina,Ginjal

Dzień 4 Dzień jak zwykle rozpoczęty od nauki. Ale dziś lajtowo - tylko 2h ćwiczeń. Weekend czas zacząć :-)) Jak już pisałem wcześniej miałem dziś jazdy - trochę rozwaliły mi dzień, bo instruktor, zaczął zmieniać godziny. Poza tym w końcu była dziś siłownia, ale nie wyszło do końca tak jak chciałem. Głównie dlatego, że źle rozplanowałem godziny [...]

Dzień 4 Takie dni jak dzisiejszy zapamiętuje się na długo. Określiłbym to drogą z "piekła do nieba". Ale po kolei... Na dziś miałem przewidziany egzamin na prawo jazdy na godzinę 6.00. Nie ukrywam, że był to dla mnie stres. Ogromny stres. Gdyby mierzyć poziom kortyzolu to chyba bym przekroczył wszystkie dopuszczalne normy %-) Położyłem się spać [...]

Dzień 11 Dziś tradycyjnie - od rana na uczelni. Dzień rozpoczęty od kolokwium do którego się wczoraj uczyłem. Wykładowczyni sprawdziła kilka prac - w tym moją - dostałem 4+, więc dzień rozpoczął się bardzo dobrze ;-) Potem konferencja w auli głównej z kilkoma ministrami z gabinetu pana Tuska. Potrwała 2 godziny... Potem siłownia. Ogólnie jestem [...]

Dzień 17 Dzisiejszy dzień chciałem rozpocząć od fotki super żadkiego zjawiska astronomicznego, które dziś miało miejsce. Niestety plany pokrzyżowały chmury... %-) A dzień jak zwykle. Najpierw uczelnia, potem pokręciłem trochę aero i popracowałem w ogródku. W końcu na Boże Ciało musi ładnie wyglądać %-) Dziś dzień bez nauki. Miałem ostatni egzamin [...]

Dzień 18 Dzisiaj świąteczny dzień. Z tej okazji pospałem dłużej, bo aż do 8.30. ;-) Potem wizyta w Kościele, procesja. Ogólnie prawie jak niedzielny dzień. Nic wielkiego nie miało miejsca. Jedyne na co czekam z niecierpliwością to jutrzejszy mecz Polska - Grecja ;-) Po południu zrobiłem siłownię. Ciężary odpuściłem. Filmiki są poniżej. Typ razem [...]

Trzeba więc mocno zacisnąć kciuki za naszych!! :-)). Żeby nie było... jak zwykle :-P! Odnośnie dziennika :-): Miseczka wygląda smakowicie! Oj tak %-)! Czym zalewasz owsiane? Mlekiem/wodą? I w sumie ciekawe połączenie - owsianych z oliwą :-)). No i te eksperymentalne ostatnimi dniami jajecznice mnie fascynują powiem Ci :-)). Kucharzysz na całego [...]

Dzień 61 Dzień słaby. Przynajmniej dla mnie. Jadłem wczoraj to co wszyscy, ale tylko mnie spotkała nieprzespana noc z powodu rozwolnienia... Jak pech to pech. Rano byłem zmęczony, potem jakoś doszedłem do siebie, ale czuję, że żołądek troszkę jest zmęczony... Od rana jakieś stoperany, espumisany. Na noc jeszcze dam Verdin. Zrobiłem siłownię. [...]

Dzień 70 Zacznę od tego, że w h** gorąco %-) Niedziela zwyczajna. Trening zrobiłem przed południem. Nie wiem, czy to wina gorąca i duchoty, ale w pewnym momencie (przed ostatnim ćwiczeniem) zakręciło mi się aż w głowie. Poleżałem 5 min i wrócilem. Potem było już ok. Dziś jak w każdą niedzielę sprawdziłem wagę i pas. Waga wskazała 53,1 kg (a więc [...]

Dzień 71 Dzień spoko - rozpoczęty od sporego śniadania - owsianki, która miała ponad 1000 kcal - czy takie zjedzenie 1/3 zapotrzebowania jest ok? Potem oczywiście reszta jak być powinna. Wreszcie trochę wytchnienia od upałów. Przez pierwsze pół dnia nawet popadało i było całkiem chłodno. Teraz znowu słoneczko się przebija a do tego duchota... [...]