ja czekam na termin ustawki i postaram się oczywiście być ;) pewno tak jak ostatnio z druga połówką, a teraz już żoną %-) Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2021-09-29 11:29:41 Koniecznie Basie zabierz, Olga nie pojedzie jak sam męski skład pojedzie;-). Tobiasz, Ty Małżonkę zabieraj, formę tak przy okazji też możesz zrobic;-) ale najważniejsze [...]
No trójka dzieci fajna sprawa, myślałem z żonką o tym jakiś czas temu ale nie ogarnąłbym teraz tego logistycznie więc muszę poprzestać na dwójce, ale dzieci dają dużo radości w życiu :-)) ostatnio spędziłem trochę czasu ze znajomym co ma trójkę i powiedział, że mieli zakończyć na trójce, ale tak nieparzyście to "dziwnie" i uznali z żoną, że we [...]
[...] cały dom.... Moje czują się dobrze ale jak nie zrobisz testu to jeszcze tydzień izolacji i ktoś musi siedzieć z nimi w domu. A problem jest tego typu że nie ma kto, a ja i żona od stycznia zmieniliśmy pracę. Więc każdy dzień na zwolnieniu to trochę słabo wygląda :/ dlatego wolałem zrobić test i może uda się skrócić kwarantanne. Gorzej jak będą [...]
[...] kwarantanna, jutro mi się kończy izolacja i jeszcze tydzień mają dzieci po zakończeniu zachorowania rodzica. Prawie 3 tygodnie spędzę w domu, akurat ja zostaję z dziećmi bo żona ma gorący okres w pracy i w sumie też 10 dni izolacji jej uciekło. Teraz już i tak ją skrócili z tego co kojarzę, ale nie mają wyjścia. W Europie mieli zachorowań po [...]
Civil War - całkiem spoko. Doszliśmy z żoną do wniosku, że film oddaje realia reporterów wojennych, wszystko wpisaniu w dosyć ciekawy, lekko futurystyczny scenariusz Polecam :-) Diune czytałem. Cześć 1 zobaczyłem i dużo oddawała z książki. Na cześć numer 2 musiałbym iść sam. Żona właśnie z powodu czasu nie chce iść, no i nie czuje klimatu Artakis [...]
Civil War - całkiem spoko. Doszliśmy z żoną do wniosku, że film oddaje realia reporterów wojennych, wszystko wpisaniu w dosyć ciekawy, lekko futurystyczny scenariusz Polecam :-) Diune czytałem. Cześć 1 zobaczyłem i dużo oddawała z książki. Na cześć numer 2 musiałbym iść sam. Żona właśnie z powodu czasu nie chce iść, no i nie czuje klimatu Artakis [...]
Nie bo żona kazała wracać ;-) Kazać to sobie mogą, ewentualnie poprosić czy bys był uprzejmy powrócić %-) Zapytała "Wracasz nie wracasz?" i za parę minut dodała "???" które oczywiście oznaczało że to wcale nie było pytanie %-) Tłumacząc z polskiego na język nieżonatych, dała mi wybór czy wracam teraz lub wcale }:-(
Nie ma sprawy! Jak coś to wal jak do siebie x) A tymczasem lecę do łóżka bo żona wróciła z pracy to wypadało by trochę czasu z nią spędzić :D tym bardziej, że za kilka godzin pobudka %-) Tak więc trzymaj się Diana! I do następnego :)
Najlepsze jest to że nie ;) Dom ojca dostał brat, a mamy ja. Ja włożyłem tyle kasy i pracy w utrzymanie itd a on nic! I teraz on jednak woli ten dom. I ma wsparcie rodziny bo całe życie nieudacznik poszkodowany. Mnie nikt łaski nie robi. Niech w dupe sobie to wsadzą. Ja chce mieć z żoną święty spokój stąd wolę zapłacić i kupić mieszkanie lub dom. [...]
[...] Nowe tereny dla niego, jeziora i kilometry lasów, do tego nieopodal droga krajowa i .... na 10km mi się zgubił. Szukałem go godzinę! Oczywiście biegiem. Potem zadzwoniła żona z informacją : "gdzie jesteś? Ale go wymeczyłeś bo ledwo dyszy". A mnie spadł głaz z serca! Sam wrócił. Jednak ja mam w nogach chyba z 25 km. On nie wiem. [...]
Ja miałem odbarczenie L5-S1 (druga operacja tego samego). Wczoraj bardzo silny ból po operacji czułem, tej rany, jednak dzisiaj już tylko trochę. Chodzę już, wstaję i w czwartek do domu. Żona wróciła wczoraj z zielonej szkoły z klasą i się zobaczmy pierwszy raz od dwóch tygodni :-D Myślę, że fakt że nie czuję aż takiego bólu spowodowany jest tym, [...]
Ja miałem odbarczenie L5-S1 (druga operacja tego samego). Wczoraj bardzo silny ból po operacji czułem, tej rany, jednak dzisiaj już tylko trochę. Chodzę już, wstaję i w czwartek do domu. Żona wróciła wczoraj z zielonej szkoły z klasą i się zobaczmy pierwszy raz od dwóch tygodni :-D Myślę, że fakt że nie czuję aż takiego bólu spowodowany jest tym, [...]
Pewnie ;-) I czas nas nie goni. Żona jest nauczycielką, a ja jeszcze do pracy nie wróciłem ;-) Więc czy na tydzień, czy na 3 tygodnie to się okaże ;-) A wschodu Polski w ogóle nie znamy ani Bieszczad