Fanss ja się słodkiego misiaczka spodziewałam a tu nawet coś na brzuchu sie dzieje - w sensie jakieś pozostałości kraty czy cóś widać... Mówiłam, ze Żona cwana babka... WL klasa, ale nie mnie oceniać.
Dzieki za zyczenia i najlepszego. Czolgu, wiesci z frontu sa fatalne. Rodzice przyjechali, to bylo z kim dzieci zostawic, wiec zona do planowanego sylwestra, niespodziankowo, zorganizowala mi powrot do przeszlosci, czytaj fansa urodziny i sylwester - to nie moze skonczyc sie dobrze :-D. No to pojechalim ;-D Mial byc sylwester wyjazdowo, czyli [...]
Gorzej, ku memu zaskoczeniu, żona jak i młody entuzjastycznie podeszli do tego tematu przy kolacji. Skautka na razie ma problem z wymówieniem tego wyrazu :-D Będzie co ma być ;-)
Plizz, plizzzzz, adoptuj mnie i zabierz na Antypody :-) spoko, ale u mnie konserwatywne wychowanie jest, dasz rade? ;-D gdybym była w Twoim wieku Fanss - Boze, jak to zabrzmialo! Jak usunelas te magiczna cyfre z tytulu dziennika, pomyslalem, ot basbkie fanaberie a tu powazniejsza sprawa widze ;-) Ja mam inny widok na ten temat, kazda dekada jest [...]
Acha, niewiele mi z tej wiedzy, bo dla mnie hajs środkiem a nie celem, więc zamiast w lesie, siedzieć wolę z synem o "dziwnych" dziewczynach pogadać, od córki czego nowego się nauczyła posłuchać a wieczorem do cycka żony się przytulić (cycek, kojarzysz, ta część kobiecego ciała, która cię tak irytuje). Zresztą, wpisz tam coś jeszcze, żeby na [...]
A czemu aż roczna saga? Pytam bo też od dłuższego czasu zastanawiam się nad przygarnięciem psiaka ze schroniska ale boję się, że nie dam rady czasowo. Córka bardzo chce ale żona się boi się na tyle, że by z nim sama nie wyszła. Więc praktycznie wszystkie wyjścia bym musiał ja ogarniać.
Dopiero żona wróciła (mam powoli dość tej jej szkoły i nawet dolary mnie nie cieszą ;-) ) z planowanego treningu nici, ale idę chociaż ławkę z jutra zrobię
Dopiero żona wróciła (mam powoli dość tej jej szkoły i nawet dolary mnie nie cieszą ;-) ) z planowanego treningu nici, ale idę chociaż ławkę z jutra zrobię Ciesz się, że nie trójbój albo rura.
Dopiero żona wróciła (mam powoli dość tej jej szkoły i nawet dolary mnie nie cieszą ;-) ) z planowanego treningu nici, ale idę chociaż ławkę z jutra zrobię Ciesz się, że nie trójbój albo rura. Jakby to była rura to by był przekaz w stylu "Byłem dopingować żonę na treningu. Już chciała wracać mimo, że koleżanki się dopiero rozgrzewały. Z [...]
[...] ;-) Prosto do wniosków zatem. Za dwa tygodnie rozpoczynam, cel 93kg i trzymajcie mnie za słowo :-)) Tylko po starej znajomości zdradzę wam root cause. Parę tygodni temu, żona ma kochana stwierdziła, że tyle ćwiczę a efektów nie widać. Cytuję: całe życie byłeś chłop jak dąb, to po co Ci te treningi, jak nic się nie zmienia. Wiem, że ona jest [...]
Juz beke z Fansa kreca {{:-(;-) Pierwsza lekcja z inwestowania w sloncu odrobiona. Bilety powrotny trzeba bylo przebookowywac. Napisze tak, to co agencje wstawiaja na zdjeciach i wypisuja w opisach ma sie tak do rzeczywistosci jak fans do kulturystyki. Pozniej bylo szukanie na wariata, w mysl zasady, jak juz tu jestesmy, na koniec, na szczescie, [...]
Z takich wielofunkcyjnych urządzeń polecam thermomix. Super sprawa, mam go jakieś 2 miesiące i dziennie żona używa. Są wgrane przepisy, waga, parowar i inne duperele. Jedyny minus to cena ale uważam że warto
Ja tak z żoną często robię i tragedi nie ma. Wiadomo że to nie to co na swierzo zrobione, ale oszczędność czasu jak dla mnie to całkowicie rekompensuje
No to rzeczywiście słabo Czytam Twoje wpisy na Fejsie ale niestety nie bardzo mogę tam cokolwiek komentować. Mam wspólne konto z żoną i pełno rodziny w znajomych. Nie chciałbym żeby ktoś widział że jestem aktywny w takich tematach ;-) Zmieniony przez - ryba266 w dniu 2019-10-21 09:47:04
"sędzina" to żona sędziego ;-) pierwotnie i prawilnie W mowie potocznej za sprawą emancypacji wagin jest dopuszczalne jako zawód sędzi wykonywany przez kobietę.... Zmieniony przez - acidm w dniu 2/21/2020 12:58:30 PM
[...] paskudnie ten covid. W zeszłym tygodniu właśnie klient wrócił po przejściu i mówi, że on ciężko bo sam przyznał, że 2 tygodnie miał na prawdę ciężkie, ale mówi, że jego żona i jego mama to dramat. Nie wiadomo kto przyniósł bo w jednym domu mieszkają, ale mówi, że mama i żona bardzo źle się czuły i nawet po zakończeniu żona bardzo osłabła, ma [...]