Nie jestem bogaczem raczej przecietniak u ktorego pracuja 2 osoby czyli Ja i żona nic szczegolnego, a wbrew pozorom tak jak mowiłem utrzymanie takiego auta nie jest jakieś kolosalne choc droższe od golfa 1,8
Żeby było i negatywnie, to i znajdź Gruby, większego kalekę niż on jeśli chodzi o życie codziennie. Zona(tera już była) musiała mu koszulki zakładać, bo sam nie był w stanie. Parodia XD
Żeby było i negatywnie, to i znajdź Gruby, większego kalekę niż on jeśli chodzi o życie codziennie. Zona(tera już była) musiała mu koszulki zakładać, bo sam nie był w stanie. Parodia XD to nie parodia tylko paranoja
Ostatnio znajoma mi powiedziała, że jestem jej wymarzonym księciem z bajki i zawsze byłem ale nie odzywała się bo myślała, że nie będę Nią zainteresowany :-) Laski to mają nasrane :-P A żona jedzie swoim autem, bo jak pije to Jej odpyerdala a tego chcemy uniknąć.
nie nadaję się na żonę, kiepsko gotuję. Eee tam. Żona, przynajmniej moja, nie musi umieć gotować. Ja umiem i lubię, zdarza mi się nawet czasem nie przypalić wody na kawę
Karina gdy spam jest w potrzebie nie ma się co zastanawiać. Rafał jedno wieszanie prania potrafi wykończyć psychicznie faceta. Drugiego już bym nie przeżył. Jednak żona to przydatna instytucja