nie znam sie na proszku niestety marycha raz na 4 miesiace na jakims party mi odpowiada, zrodlo mam pewne bo od sasiada biore ktory ma 50 ponad lat i sobie z 2 roslinki trzyma w domu, stary rockman, koszylki ac/dc, metalica i te sprawy. Slabe to, ale przynajmniej naturalne i nie przymula, tylko sie weselej robi. alkohol to pije od wesela, nie [...]
nie lubię, nie chcę...paker gorszy jesteś niż moja żona w czasie okresu. Ja np. nie przepadam za serem twarogowym a codziennie wiczorem wpi.....m ponad pół kostki, dorzucam warzywa, orzechy i wmawiam sobie że w zyciu nie jadłem tak dobrego buritto . Nie ma nic za darmo. Ale warto. Zmieniony przez - pitekw12 w dniu 2009-12-09 22:32:38
Oglądam razem z żoną, trochę to dziwne ale ona uwielbia tego typu akcje ! I od razu zastrzegam że nie leje mnie po ryjoku Ale chyba dlatego ćwicze, bo jak kiedyś wpadnie na to żeby zrobić mi mma w domu to będę gotowy
Szkoda tylko,ze przeciwnik byl debiutantem, ogolnie do Santosa nigdy nie bylem przekonany, dawno nie pokonal kogos konkretnego, dosc sporo porazek. Bardziej imponuje mi jesli chodzi o osiagniecia w mma jego zona
Niestety... czytalem wywiady z jego zona, z nim na jego temat (ogolnie wszystko prawie tam bylo) no i mi troche mi zal chlopaka i Katarzyny ze sie wogule poznali :/ (Artur mial 21 lat jak sie hajtnal) i sam przyznal, ze byl mlody i glupi...wydaje mi sie ze ona poleciala na kase :/
A my to jesteśmy z różnych stron Polski Ja wyjeżdżam z żoną i synem w rodzinne strony. Zjeżdżają się znajomi z różnych stron kraju czy świata i coś - jak zwykle - razem zaimprowizujemy. A Ty davidooo masz jakieś plany?
moja zona sie stresowala bo ani brzydulu ani na wspolnej ale znalazlem stronke i bez problemowo sciagam seriale a wiec luz, a wiadomosci wkolo to samo smeca ze kryzys i krach a wiec za tym nie placze. a szymon majewski to porazka !
BLESSED_81 Dopiero teraz się zorientowałem że mam doczynienia Szanowną Żoną Żelesia Wcale nie wątpię że dostanie co na co zasłużył ,czyli Mega Soga Zmieniony przez - demolub w dniu 2009-12-23 18:48:46
[...] robił w Sylwestra? Nie wiem. Tak naprawdę to trudno myśleć o całonocnej zabawie, kiedy w Nowy Rok czeka mnie trening, a 4 stycznia lecę na blisko miesiąc do RPA. Co na to żona? "Podchodzi do tego ze zrozumieniem. Przez pięć lat naszej znajomości zdążyła się już przyzwyczaić do długich okresów mojej nieobecności. Na wycieczkę przecież nie [...]