[...] na maxa - chociaż co to będzie za trening? @-) Po wizycie u niego nie moge trenować pleców przez 3 dni, więc muszę zrobić je tuż przed. Później zrobię przerwę do pon lub wtorku, po drodze i tak święta/chrzciny Synka to inne rzeczy na głowie; może trochę się niektóre partie podregenerują bo niedługo nie będzie takiej , która mnie nie boli }:-(((
Dziekowac Panowie no zlecialo juz kolo 25 kg zapewne wody/smalcu przez swieta 2 miesiace pracowalem w opor po 6 dni 10-12 h czasami nawet 16 wpadlo. trening lecial 3x week + 20 min cardio ale diety to nie bylo wiec okresu masowego tez nie - calkowicie zepsuty czas. Od saa tez odpoczalem . A teraz od jakis niecalych 2 miesiacy juz sie spialem a od [...]
Zbliżają się święta, mam zaplanowyany wyjazd na 10 dni więc pomiary wstawię dziś. wymiary na dzień 02.04.18 (zakładam, że się nic nie zmieni przez te 4 dni;-)) W nawiasie poprzednie: Klatka: 108 cm (109,5) - tutaj wydaje mi się, że więcej spadło fatu z klatki a z drugiej strony plecy się poszerzyły Biceps: 37 cm (38) - no niestety - 1cm Brzuch: [...]
erwi tez racja ;-) ale czasami na tym etapie redu serio cos trzeba wrzucić zeby poleciec na 100% ;-) tam coefinka to raczej jest lajcik mowa o tussi czy tam tym 1,3 co wyżej, ale tez wiaodm od swieta i jak juz trzeba
ale szłapetki malutkie, słodkie... ciocia kaka zrobiłaby dużo pierdzioszków i wycałowała stopki %-) ładne ramiona :) ja też idę do teściowej na święta i pewnie też sobie pojem
Niestety stało sie to czego sie obawiałem. Wypisek przez najbliższe dni nie będzie. Właśnie trafiłem do szpitala spędzę tu święta i jeszcze kilka dodatkowych dni. Stan zapalno-ropny który mam na glowie okazał się poważniejszy i wymaga leczenia szpitalnego.
http://www.sfd.pl/art/Fitkuchnia/Legalne_Bounty_-a1668.html Ja wiem, że niebawem święta i będą mazurki i serniki.....ale bounty zawsze na propsie. Proste i szybkie :) zapraszam. Zmieniony przez - makrosięzgadza w dniu 2018-03-29 18:27:08
http://www.sfd.pl/art/Fitkuchnia/Wysoko_proteinowe_kopce_kreta-a1646.html A może zamiast tradycyjnego mazurka w święta - wysokobiałkowy kopiec kreta????
29.03.2018r. Więc po wczorajszych nogach+pull dzisiaj całe ciało "pobite". Lewe kolano boli, a kark spięty. Całe szczęście dzisiaj wypadł push, a jutro wolne i wyjazd na święta ;-) Trening wszedł bardzo spoko. Nigdy nie byłem dobrym "pusherem", ale stopniowo dokładane jest do kija na skosie co jest moim podstawowym ćwiczeniem. Następny trening [...]
Przemo w święta pewnie trochę podladujesz się kalorycznie co? ;-) Ja niestety w tym roku na ryżu z piersią. Ale za to więcej białek dam na śniadanie %-)
[...] ćwiczeń, ciężko się robi z kimś lżejszym... takie pacanie bardziej a nie ciosy i kopy. Stwierdzam iż efekt jojo istnieje u każdego na hardcore redukcji. Problem jedynie w tym, że niektórzy potrafią go wykorzystać na korzyść, inni nie. Przez święta pomyślę jaki plan teraz realizować by nabrać konkret masy. Treningi 6-7x w tyg nie wchodzą w grę.
[...] dzisiaj dowiedziałem się, że będzie "jajeczko" i ma catering przyjechać do pracy plus urodziny kolegi..... no to tyle z przygotowań do redukcji :-) Dj_DoDo zostaw redukcję na po świętach :-D Ja tak właśnie robię, święta wykorzystam na ostatnie chwilę masy, a po świętach upragniona redukcja :-) Zmieniony przez - Nikki w dniu 2018-03-30 12:49:44
Może chociaż 1kg wpadnie %-) Tymczasem przedostatni trening przed świętami za mną. Poszła klata z tricem. Pompka bez szału, trzeba już wyraźnie zwiększyć szamę. Ale separacja całkiem fajna ;-) W święta oczywiscie podjem. I jadłbym tak czy inaczej, niezależnie od sytuacji. Podopiecznym też pozwalam, no z wyjątkiem Pawła, który startuje też za [...]
[...] już ćwiczę, ale nigdy tak porządnie się nie brałam za klasyczny martwy ciągl, raczej inne odmiany. Ogólnie mam problem z piszczelami, strasznie mnie bolą jak dotykam sztangą i mam potem siniaki. Też musze dziś upiec sernik, ten wygląda pysznie, ale mój będzie tradycyjny z makiem na święta :-) Ja po każdym MC mam poobijane kolana z kolei :-D
[...] czasami nawet częściej niż raz na tydzień :) Miło jest po prostu usłyszeć, że coś widać, że się ładniej, szczuplej wygląda. To z pewnością motywuje do dalszej pracy bo przecież nie wskazania wagi mają największe znaczenie a to, jak wyglądamy :) Przedświątecznie: 86,0kg (tydzień mija w poniedziałek, ciekawe co święta zrobią mojemu odchudzaniu) ;)