[...] wykonać nowe ćwiczenie (a to był pierwszy raz, w ogóle pierwszy raz zastosowałem chwyt rwaniowy), dlatego też na jutrzejszym rwaniu nie spodziewam się sukcesu. Myślałem o sekcji dwuboju na Legii- innych nie udało mi się znaleźć. To znaczy nie szukałem długo, bo na razie nigdzie się nie wybieram ;) Dzięki za spam, znowu czuję się kochany %-)
Przemyski- to znaczy ja dostałem od sfd 150 złotych, także wydałem je na takie a nie inne bcaa. Zrobili badania (http://www.sfd.pl/Aktualne_wyniki_test%C3%B3w_bia%C5%82ek%2C_kolejne_analizy_niebawem.-t832294-s5.html) i podoba mi się zawartość. Jako że kupiłem sobie na poprzedni cykl 3 puchy samej leucyny i zdarzyło mi się ją żryć z łyżki i zapijać [...]
[...] użytkowników za jawne naśmiewanie się z mojej otyłości. Otwarte szydzenie z cudzych kłopotów z gospodarką insulinową świadczy o braku wrażliwości na ból innych ludzi i w gruncie rzeczy jest godne pożałowania: jesteście martwi w środku. Oczywiście nie znaczy to, że moderatorzy powinni się nad Wami litować- dura lex, sed lex. Ban, innymi słowy.
[...] coś rozpie.rdolił. Byłem strasznie rozgoryczony i wściekły, ale już mi powoli przechodzi. Oczywiście nie mam pojęcia jak to będzie wyglądało za tydzień w poniedziałek, to znaczy, czy będę mógł zrobić normalny trening, czy będę musiał mieć sztangę cały czas w łapach i potem przez 3-4 dni będą mnie napyerdalały kaptury... Dlatego pyerdolę, w [...]
Ale przyjrzyj się żółtemu talerzowi- nie wygląda jakby był osobnym talerzem, tylko bokiem naprawdę grubej 15. (chociaż wątpię, żeby takie były na topowej siłowni dwubojowej. Znaczy wiesz, tak naprawdę g**** mnie obchodzi ile tam jest kilogramów, zero hejtu, typ jest mega. %-)
[...] od 18, bo w tych godzinach trenują zawodnicy (tak przynajmniej głosi strona internetowa) i ludzie z zewnątrz mogą sobie trenować na siłowni "kulturystycznej". Nie wiem co to znaczy i pewnie któregoś dnia się przejadę sprawdzić. Na razie dobrze mi tu, gdzie ćwiczę. Co do ludzi- tak, jest sporo zawodników trójboju i tu można skorzystać, moim [...]
[...] w tej mierze, że zostaje słabe ogniwo zostaje zidentyfikowane i mam szansę poprawić wynik. Sprawdziłem sobie co i jak i być może rzeczywiście wszystko ciągnę łapą. To znaczy kaptury pracuję, bo muszą, ale to nie nimi inicjuję ruch- spięcie kapturów na początku daje dużo szybszy ruch. Niestety nie wiem jakie są ćwiczenia na pomoc w nauce [...]
ŚRODA, DT Micha: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/6d00e2870e494fd7b382bafb5e39332d.png Trening: 1. Rwanie. Jak zawsze wąskie przeskoki pod koniec rampy. Trochę (to znaczy w chuy) tłoczno było na podeście, ale mimo to wszystko weszło prawie zgodnie z planem. (Dlatego nie ma filmów) Pierwsza seria elegancko, w drugiej nie wskoczyłem za trzecim razem, ale nie [...]
I tak i nie. Ja obecnie robię recomp- to znaczy bardzo mały deficyt kaloryczny (5-15%) połączony z treningiem siłowym, interwałami i aerobami o niskim procencie V02max (marsze/ truchty). Celowo zaczynałem od 4200 kcal, a końcówkę 10 tygodni zamierzam skończyć na około 3400-3300. Oczywiście mógłbym chudnąć szybciej, gdybym zwiększył deficyt i jadł [...]
[...] Z tego co wyczytałem i pamiętam, ale była to lektura pobieżna i dawno temu, maltodekstryny dodawane do carbo/gainerów mają podobny szlak metaboliczny jak glukoza, co znaczy, że może być- po treningu oczywiście, w innych porach odpada (no chyba, że los Cię obdarzył cudowną gospodarką hormonalną). Dekstroza zebrała trochę czarnej sławy jako [...]
Bo robię deload, to znaczy cofkę z ciężarami. W ostatnim, 10 tygodniu, na sztandze będzie 150 kg- co tydzień +5 kg więcej, także siłą rzeczy jest mało. Technikę ćwiczy się na małych ciężarach, bo na nich najłatwiej się nauczyć, a na naprawdę dużych nikt się nie sili na techniczną finezję. Dla przykładu- dziś na wyciskopodrzucie było 85 kg, a w [...]
[...] wcześniej. Nie da rady ciężko trenować, rzekoma "parcelacja" kalorii też nie jest optymalna. Tu się kłania znajomość układu trawiennego: aminokwasy walczą o enterocyty, to znaczy, że wchłonięcie jednych odbywa się kosztem (niewchłonięcia) drugich. Przy 6 posiłkach dziennie jest to niemal marginalne zjawisko, ale śmiem wątpić, że zjedzenie 1 [...]
[...] bo po serii właśnie bolą mnie głowy czwórek przy kolanach tak samo mocno jak cycki i ręce). Mostek robiło mi się lepszy, do tego starałem się eksplodować ze sztangą- to znaczy skupiałem się na tym, żeby zainicjować ruch klatką, a nie tricepsami. Zwracałem na to uwagę przy sztangielkach, bo tam się łatwiej tego nauczyć i teraz staram się to [...]
[...] gdy człowiek się dopiero uczy danej czynności, a nie robi ją automatycznie jak siady czy mc). Założona liczba powtórzeń weszła, ale nie w takim stylu jaki chciałem. To znaczy wszystkie repy weszły bardzo pewnie (oprócz ostatniego w ostatnim secie), lecz nie taki miałem plan. Może za tydzień uda mi się to ogarnąć. Pierwsza seria rozgrzewkowa [...]
Ja mam bardziej ADD, to znaczy zdarza mi się wsadzać klucze do lodówki, a ser do szafki %-) Z siłownią w ogóle to się nie kłóci, czasami tylko zdarza mi się rozkojarzyć i nie wiem czy robiłem już serię na danym ciężarze, czy tylko zmieniłem obciążenie, ale po chwili rozkminy idzie to ustalić ;-)
[...] zobaczyć jak stoję siłowo (wcześniej były tylko lowbar) 70 kg x 3 90 kg x 3 110 kg x 3 120 kg x 2 130 kg x 2 140 kg x 8 (Breathing Squats) TU NOWE DLA MNIE UCZUCIE, to znaczy ból ud przy siadach. %-) 4. Ławka- tu też chciałem pocisnąć maxa, ale nie udało mi się \-) Za wysokie progi 60 kg x 5 80 kg x 5 90 kg x 3 100 kg x 18 Po rozciąganiu [...]
[...] tylko ewentualnej/prawdopodobnej złej techniki. (Nie liczę 60 kg, które mnie zgniotło \-)8-), ale tak naprawdę nie ma gigantycznej różnicy między 60 kg a 40 na filmie. To znaczy może jest, ale ciężko mi to na razie wychwycić)) Sztangę chwytałem wąsko na mocnej retrakcji łopatek i ograniczałem bujanie tułowiem. Niezależnie od techniki- nogi [...]
[...] Rwania standardowo zyebane \-), ale low hang nawet ok wychodzi- szybki podsiad i mocne wybicie biodrem. Nagrywałem samemu, bo nikt nie chciał ze mną pójść na siłownię. To znaczy później wpadł znajomy, ale tylko mnie przyasekurował na siadach. 2. Ciągi- spoko loko. Nie potrafię jeszcze za każdym razem odbijać z dobrego miejsca, ale pracuję nad [...]
[...] dobrze. 3. Dzisiaj wziąłem sobie pulsometr na trening i muszę powiedzieć, że wyszło dość dziwnie. Nie ma znaczącej różnicy między treningiem aerobowym a anaerobowym. To znaczy jest, ale natury ilościowej (mniejsze amplitudy), ale 4. Crossfit to g****. Jak się chce pracować nad kondycją, to polecam basen albo bieganie. Jeśli ktoś się uważa [...]
[...] bo w ekscentryku zahaczyłem sztangę o brodę (amba) i trochę zmiotło mnie do tyłu, co mnie tylko umacnia w tezie, że PP nie jest ćwiczeniem do maksowania na ilość repów. To znaczy na 30 kg można, ale ciężary większe od tych które jest się wypchnąć w mp są w chuy ciężkie do kontrolowania, przez co sztanga spada nieco inaczej za każdym razem, [...]