Witojcie :) No i po pierwszym dniu IF. Poszło nieźle, ale muszę uważać, żeby nie wrzucić w siebie po 17stej takiej hałdy jedzenia, jak zrobiłem to wczoraj - było tego za dużo, źle się czułem. Potem na sali nie czułem się komfortowo. Liczby148/195/35. Miałem dwa momenty kryzysowe, w momentach, kiedy zwykle jadłem - wtedy przyzwyczajony organizm [...]
Czasami mniej znaczy więcej :-) Zwłaszcza w odniesieniu do kilometrażu i tempa. Tak jak wszędzie - szybkość to technika i siła. Dystans to wytrzymałość. Wytrzymałość budujesz w tlenie, w strefie względnego komfortu. Szybkość budujesz przy okazji robienia techniki, a wykorzystujesz do tego siłę, którą zdobywasz na osobnych sesjach (biegi z oporem. [...]
Od wczoraj się lenię ;) Pojechaliśmy z rodziną w Spawareczki regiony ;) Dzisiaj korzystając z kawałka śniegu postawiłem Młodego po raz pierwszy na narty ;) Delikatne zaznajomienie z tematem, nie było źle, króciutko, żeby nie zniechęcić i przestraszyć ;) Chodzi mi po głowie jakiś plan treningowy pod kątem siłki. S&S jest dobre, ale kurczę nudne. [...]
Wczoraj odwilż, dziś ślizgawka:) Pogoda w górach dziś Was nie rozpieszczała, ale ważne, że skorzystaliście z bytności w górach i pobuszowaliście po śniegu:) Nie było źle, chodziło o sprawdzenie, czy pozwoli sobie Młody narty ubrać ;) Wczoraj jeszcze wieczorkiem kosz, nie to żebym grał, ale oglądałem Zastal z Turowem na żywca. Emocje niesamowite, [...]
Ale miłe zmęczenie :) Rano agility x - coś idealnego dla biegaczy, typowo pod kątem mobilności, nóg - muszę zapamiętać, żeby w tym dniu nie robić dłuższych treningów. Potem testowanie nogi w lesie. Z założenia marszobieg, poprowadzony tak, żeby w razie czego względnie niedaleko było do domu. Nie było źle, przy pierwszym podbiegu poczułem nogę, coś [...]
Osobiscie nigdy - na szczescie dobrze komunikuje sie ze mna moj wlasny ustroj - jak mi zle, robie dzien wolny - sporadycznie, ale jednak. Prawdziwe przetrenowanie to ciezki stan patologiczny i nie wierze by amator na moim poziomie mogl tak latwo w nie popasc.. To o czym myslisz, to raczej powazne przemeczenie - ktore oczywiscie w wyniku zmian [...]
Problem jest taki, że jednak po węglach "po prostu" trzustka strzyknie Ci insuliną, a ona zajmie się upychaniem tłuszczu po kątach zamiast spalaniem go w silniku. I jeszcze coś. Po antybiotyku została mi osłona (Lacidofil). Łykam ją jako wsparcie dla mikroflory jelitowej. Chyba działa :-) Hehe, źle się zrozumieliśmy - zawsze węgle poprzedzam albo [...]
Krótko mówiąc: trzeba wrócić do korzeni. 1. Zdecydowanie muszę mocniej pracować nad psychiką. Część kłopotów wzięła się tak całkiem po ludzku z ciągłego stresu, w którym żyję. Przeciągający się stres może chociażby przyczynić się do problemów z kręgosłupem. 2. Z moją wagą nie czułem się źle, "na wygląd" też nie jest najgorzej - polubiłem siebie. [...]
Interwały na bieżni to moje drugie imię ostatnio ;-) Każdy trening przynosi coś nowego, jakieś drobne zmiany i obserwacje. Trochę źle są.bieżnie ustawione, bo przodem do okna: z jednej strony dobrze, bo można ruch rąk w szkle podejrzeć, ale z drugiej strony lasek na siłce nie można obcykać ;-) kurde, dzisiaj jedna perfidnie dłuższy czas [...]
No dobra, przyznam się. Jestem wagoholikiem... Próbowałem tydzień się nie ważyć, ale dzisiaj nałóg zwyciężył... I stanąłem na wadze... Powiem tak - dobrze nie jest. Źle też nie ;) A tak na serio to musiałem wrócić do ważenia, bo chcę wiedzieć, jaki efekt przynosi zmiana diety. Dzisiaj zapowiada się długi dzień. Wędzonki suszą się przed wędzeniem, [...]
@ojan: z ta siekierą to jak sierota ostatnia ;) szkoda gadać. Rutyna rutyniarza zgubiła ;) ale opuchlizna była lekka i na szczęście zaczyna schodzić ;) @Magor: dzięki. Trochę źle się wyraziłem - chodzi mi po głowie plan tylko z jednym ćwiczeniem - TGU. Moim celem są drabiny TGU z różnym ciężarem, idealną techniką, pełnym skupieniem. Inne ćwiczenia [...]
33 km biegu to pizza Ci się należy, bez względu na walentynki lub nie... :) Hehe, Panomze pizzeria się pomyliło i dostałem dwie ;-) miała być jedna pół na pół. Ale podtrzymałem się i zjadłem tylko 3/4 ;-) Jak kręgosłup? Dokładnie to samo stało mi się we wrześniu... Idealnie pomogła terapia manualna, sam odpoczynek i zastrzyki nie dawały nic... [...]
Dzięki Panowie, trochę mi przeszło Teraz przede mną miesiąc i początek plan treningowego pod Sudecką Setkę. Tu już nic nie może pójść źle Dlatego miesiąc poświęcę na regenerację i przygotowanie pod właściwy plan treningowy. Z siłówki będzie program easy strenght i body by science. Yoga codziennie. 6 kg musi pójść w dół. Czysta micha. Nawet [...]
Ale jak się sprawdził, skoro się nie sprawdził...? Nie cwaniakuję, zastanawiam się tylko nad przesłankami tezy dot. McKenziego. Sprawdził się, tylko ja się nie sprawdziłem ;-) generalnie źle zaplanowałem bieg,, gdybym id początku podkręcił tempo o pół minuty, to na drugim punkcie miałbym pół godziny zapasu. A spokojnie mogłem to zrobić, bo para [...]
Dziękuję Panowie. Dzisiaj trochę dziwnie się czuję, bo praktycznie od wczoraj nic nie jadłem. Dosłownie 3 małe kawałki pizzy, a po biegu zupa i piwo. Odrzuca mnie od jedzenia, co chyba potwierdzałoby wersję o końcówce jelitówki. Druga wersja: ten bieg był poprzedzony ładowaniem i podczas biegu były żele, i po prostu na cukrze źle mi się biega. [...]
Będzie. A jak się wkurzę, to i 50 mil morskich ;-) dzięki :-) Dzisiaj z rana szybka joga i 4 km na rozbieganie. Nie jest źle, aczkolwiek apetytu strasznie jakoś wielkiego nie mam. Jednakowoż coś tam zjadłem ;-) Okres współpracy z węglowodanami uważam za zakończony. Nie biegało mi się jakoś lepiej, a kłopotów z robieniem, targaniem żeli i tak [...]
[...] wtedy ludzie wiecej jedza cuktrow gdzie indziej. heh Czyli ze to aspartam winny temu ze ludzie sa lakomi i maja slaba wole. To tak jakby ktos dowodzil ze wszelkie diety sa zle bo wiekszosc ludzi potem je rzuca i sobie odbija jedzac dwa razy tyle i maja efekt jojo. Na dalsze "DOWODY" straszliwego dzialania aspartamu na razie nie mam sily ale [...]
to z tego co piszesz nie jest źle;-) ale pewno też zalezy jaką się robote dorwię, a tak z ciekawości pytam bo w PL jak nie znajde pracy to róznie moze byc obecnie tez jade planem GVT tylko troche innym, autorstwa wodyna Napisz co z tym białkiem Complete? czy tylko chodzi o to ze się pieni, bo to raczej econo było podejrzane...
zle nie jest, zupelnie inny standard zycia, tylko ten jezyk poje*** %-) i Polacy sa straszni, bynajmniej w moim miescie... co do bialka - pieni sie niesamowicie (nagram filmik), smakuje najgorzej ze wszystkich bialek jakie do tej pory jadlem i w dodatku straszne baki! Po zadnym bialku nie mialem z tym problemu