Ładnie, trzeba było z 2 wstawać %-) tylko nie rozumiem tej idei zabezpieczeń żeby sztanga nie spadłą zawsze wyrzucałem bo obijały mi sie o szztange bo miałem bardzo głeboki siad. A jak zgniatało to uciekałęm poprostu spod niej :)
Ładnie, trzeba było z 2 wstawać %-) tylko nie rozumiem tej idei zabezpieczeń żeby sztanga nie spadłą zawsze wyrzucałem bo obijały mi sie o szztange bo miałem bardzo głeboki siad. A jak zgniatało to uciekałęm poprostu spod niej :)No to byłeś zdolny. Ja też wolałbym te zabezpicezenia (są regulowane) i przy nawet najgłębszym siadzie nie przeszkadzają [...]
Ładnie, trzeba było z 2 wstawać %-) tylko nie rozumiem tej idei zabezpieczeń żeby sztanga nie spadłą zawsze wyrzucałem bo obijały mi sie o szztange bo miałem bardzo głeboki siad. A jak zgniatało to uciekałęm poprostu spod niej :) jak robisz coś na pomoście to można rzucać. Ale jak na posadzce przykrytej tylko cienką matą to i posadzki szkoda i [...]
Dokładnie - też nie rozumiem i się zawsze wkurzam, włącznie z robieniem awantury takim kretynom. Tak samo nie trawię rzucania sztangielek po serii wyciskania na klatę. ostatnio musiałem zgasić takiego nowego buca co rzucał 15 kg sztangielkami - no już taki kurcze ciężar że się nie da z nim wstać %-).U mnie nikt nie trenuje pod crossfit bo nie ma [...]
Od rzucania pękają też talerze - przynajmniej od stycznia jak chodzę to jest już o kilka talerzy 20kg mniej - i jak takiego jednego grzecznie poprosiłam, zeby nie rzucał bo pękają to na mnie jak na wariatkę popatrzył.. Jak zawsze wszystko można do kultury osobistej sprowadzić...
Często wydaje nam się ze to "koniec świata" - a po czasie z perspektywy okazuje się, ze ani koniec ani świata:) Na leżenie w łóżku to zawsze będziesz miała czas (nawet jak wrócisz z ligi, jeśli koniecznie będziesz chciała trochę pohisteryzować) - a zawody mają swój kalendarz - więc nie odpuszczaj. Trzymam kciuki za wynik! Zmieniony przez - [...]
[...] Wilks. Poza tym mega dobrze zrobiło mi wyrwanie się od zmartwień i spędzenie tego dnia w gronie przyjaciół , znajomych i inspirujących sportowców. Atmosfera na IBPL jak zawsze - niesamowicie pozytywna. Staram się teraz pozbierać, powrót do rzeczywistości jest trudny i bolesny, ale w sobotę start w trójboju i robię wszystko, żeby odzyskać [...]
[...] Świetne nastawienie :-) Powinnam tak podchodzić do każdej trudniejszej przeszkody %-) No i zgadzam się, że adrenalina potrafi sprawić, że robimy rzeczy których normalnie nie robimy. Dla mnie zawsze fenomenem jest to, że podczas biegu NIC nie czuję, a później się okazuje, że mam tyle ran, otarć i siniaków i nie wiem co, gdzie i kiedy ;-)
Helou :-) Odpoczynku ciąg dalszy, chociaż dziś już miałam ochotę zrobić jakieś "krosfity" ale zaspałam do pracy i nie wzięłam stroju sportowego %-) Także do świąt już luuuuuz a po świętach lekkie przypomnienie jak to jest wrócić pod sztangę i od stycznia ogień. Jutro też widzę sie z trenerem i sobie porozmawiamy :-> Jednak ciągle z tyłu głowy mam [...]
Kurcze - latają tam koło ciebie przy tym wyciskaniu, że strach się bać. ja się zawsze boję w takich sytuacjach, że mi ktoś sztangę zaczepi, a z tego może być niezła bieda.
Kurcze - latają tam koło ciebie przy tym wyciskaniu, że strach się bać. ja się zawsze boję w takich sytuacjach, że mi ktoś sztangę zaczepi, a z tego może być niezła bieda. Zaczepi to dostanie wpierdziel %-)
[...] ładowaniu wskazany jest nabiał? Chodzi mi głównie o mleko i jogurt naturalny? I generalnie po 3 tygodniach vlcd trochę słabo to wygląda w lustrze, gdzie po 2 tygodniach już zawsze coś się klarowało, a teraz dupa. Tylko też z dużo większej wagi zaczynałem teraz vlcd, a i zero cardio gdzie zawsze nak***iałem w dni wolne od treningu. Moje btw: [...]
[...] Np robimy masę 3 miesiące, później tydzień czy dwa VLCD(wersja hardcore bądź z 50g fat)i znowu masa. Dla mnie warto. Długie VLCD się u nie nie sprawdzają bo pomimo podkładu (zawsze min. dwa środki w tym wysoko test) i tak lecę z mięśnia. A na krótszych 2-3 tyg coś tam z fatu zawsze fajnie zrzucę a mięsień zostaje - do tego łatwo po tym wrócić do [...]
[...] Tylko ktoś mi wytlumaczyl że cięcie ciągle nie ma sensu i dodawanie pojwbanych ilości cardio. Mam najniższy bf w życiu, i zero pociągu do żarcia. Samo makro styka a zawsze miałem tak jak Ty. Zawsze :-) także moim zdaniem warto czasem zmienic myślenie zrobić to wolniej ale tak że lekka głowa a forma sama się robi. :-) Czeka mnie jeszcze [...]
jak widac kazdy robi to inaczej ja ja mam zawsze 6 posilkow zaplanowanych czystych z weglami a pomiedzy zawsze wpadnie cos ekstra i mnie to nie zapycha takie rozwiazanie na sylwetke i na psychike na mnie dobrze dziala i tak robie od drogiego kontaktu z ta dieta to za pierwszym to ladowania dwodniowe i postep byl kiepski
zawsze trzeba szukać czegoś odpowiedniego dla siebie ale nawet tutaj nie do końca tak jest, u mnie w pierwszych kontaktach z vlcd najlepiej sprawdzał się system 4-5dni vlcd i ładowanie ale zawsze po kilku tyg wpadało ładowanie z którego już ciężko było wyjść, dlatego teraz obrałem system na zasadzie tego jak się czuję jak już bywa gorzej to [...]
[...] Np robimy masę 3 miesiące, później tydzień czy dwa VLCD(wersja hardcore bądź z 50g fat)i znowu masa. Dla mnie warto. Długie VLCD się u nie nie sprawdzają bo pomimo podkładu (zawsze min. dwa środki w tym wysoko test) i tak lecę z mięśnia. A na krótszych 2-3 tyg coś tam z fatu zawsze fajnie zrzucę a mięsień zostaje - do tego łatwo po tym wrócić do [...]
[...] Np robimy masę 3 miesiące, później tydzień czy dwa VLCD(wersja hardcore bądź z 50g fat)i znowu masa. Dla mnie warto. Długie VLCD się u nie nie sprawdzają bo pomimo podkładu (zawsze min. dwa środki w tym wysoko test) i tak lecę z mięśnia. A na krótszych 2-3 tyg coś tam z fatu zawsze fajnie zrzucę a mięsień zostaje - do tego łatwo po tym wrócić do [...]
[...] prawie tak samo %-). W zeszłym roku w marcu 115kg, i powiem, że w ciągu tego roku więcej jak 100kg nie przekroczyłem, po co ? Teraz cały rok krata, mniejsza większa, ale zawsze jest, więc bf w ryzach i dużo łatwiej jest zrzucić te 6-8kg, do fajnej formy, niż 25kg %-). dotniesz do kosci to pogadamy jak tam u Ciebie z apetytem bo teraz u mnie [...]