zawsze

ja zawsze na dozie zamawiam

bo sie nie spojrzalem spieszylo mi sie i dupa.. zawsze terumo biore i są mega

zawsze wspiera przeca!

No u mnie następna redukcja już będzie na max, a przynajmniej taką mam nadzieję. Póki co masuję od 12%, ale już widzę, że jest cienko + teraz pewnie kilka kilogramów dodatkowych wleci jak to zawsze bywa.

a ja odwrotnie, po treningu zawsze jestem tak zmachany ze nie chce mi sie jesc totoalnie

ja zawsze uważam....%-)

nie. Rosół zawsze był robiony na wsi z tłustej kury i ch**..

mi ten sie sprawdza zawsze

wiadomo że jak wyciąłem i napompowałem łapy to się wydawały większe hehe. Ale teraz też mało tłuszczu bo mi złapać tłuszcz na przedramionach i bicach jest naprawdę ciężko. Stąd zawsze taki mały wymiar ale na redukcji też się to fajnie przekłada bo trace 1cm i to wszycho

a ja widze ze niektórym temat w dopingu bardzo mocno przeszkadza :) no ale cóż.. Nie wszystkim można dogodzić, znajdzie się zawsze ktoś kto ma jakieś ale.

ja poprostu nie widze zadnego sensu dawania tam regularnych wypisek, W tamtym dziale nikt nie pohulał z dziennikiem długo, ogladalność spada i komentowanie też, obojętnie kto jaka ma formę i sylwetkę bo dzien w dzien jest mnóstwo nowych tematów w których ludzie chcą pomocy co do cyklu i to zawsze zaraz spada gdzies wp***u.

u nas prawie zawsze zastępstwa są, ale masakra jakaś dzisiaj

k***a dałnem tez jestem zawsze kupie albo za małe albo za duże i musze wymieniać.

zawsze po treningu wchodzi te 40minut bieżni to mi fajnie wage kontroluje nawet jak sie nawpyerdalam

wyjde na ch**a, jak zawsze. Przyzwyczaiłem się

Berry, watpie, albo będzie jak zawsze , czyli płacz "przepraszam" i p******enie swojej historii zycia ale nie mam zamiaru nawet tego słuchać. Wystarczająco dałem od siebie

a co do ludzi zauważyłem że imo dogaduję sie dużo lepiej z osobami poznanymi przez neta, nawet jak sie z nimi spotkam w rl to zawsze kontakty są mega fajne.

O tak, dla babci to zawsze człowiek za gruby albo za chudy :-) Nie no, ja sobie brody nie zapuszczę więc trzeba dbać o brak drugiego podbródka %-) Masz łatwiej :-D

ja tez nie mam planu, zawsze intuicyjnie ćwicze. Nie mam diety, jem intuicyjnie, tylko na redu bedzie bardziej wyliczone

ja tez mam zawsze dyskomfort w barku, ale spinam mocno łopatki i staram się kontrolować .