[...] ze bez doejabania na sztangę nie ma progresu i u mnie się to sprawdza, ale teraz niestty juz nie bede mógł szlaec, cwiczyc jak KOlwaski nie chce;/ i ze startów progesu tez nie cche rezygnowac stąd to pytanie no i miałes racje mam chorobe autoimmulogiczna ale nie tyle co strike zatoki tylko WZJG no ale to moze miec pewno wpływ na wszystko
[...] szlaec, cwiczyc jak KOlwaski nie chce;/ i ze startów progesu tez nie cche rezygnowac stąd to pytanie no i miałes racje mam chorobe autoimmulogiczna ale nie tyle co strike zatoki tylko WZJG no ale to moze miec pewno wpływ na wszystko W sumie tak naprawdę porównując do tego jakie ciężary używałem jak byłem młody, a teraz to wtedy szalałem :) [...]
xylomethazolin to chyba w dłuższej perspektywie więcej szkód niż pożytku ;-), lepiej płukać sobie regularnie nos i zatoki, chociaż spektakularnego natychmiastowego efektu nie będzie ;-)
no te grzanie czy pocenie sie bywa irytujace. jeszcze z nosa potrafi leciec, wiec zatoki gdzies tam rowniez przeczyszcza%) ja czasem jeszcze mam wrazenie ze w mordzie wiecej sliny sie zbiera po johimbinie%) w lato jak redukowalem to bywalo to mocno irytujace jak dorzucilo sie sporej dawki johy z rippera, 15 minut i czlowiek caly mokry. Dobrze ze [...]
no te grzanie czy pocenie sie bywa irytujace. jeszcze z nosa potrafi leciec, wiec zatoki gdzies tam rowniez przeczyszcza%) ja czasem jeszcze mam wrazenie ze w mordzie wiecej sliny sie zbiera po johimbinie%) w lato jak redukowalem to bywalo to mocno irytujace jak dorzucilo sie sporej dawki johy z rippera, 15 minut i czlowiek caly mokry. Dobrze ze [...]
A jak tam Twoje zatoki w trakcie treningu? próbujesz coś tylko nosem oddychać? Ściśle jest to powiązane z czasem trwania treningu. Rozpoczynając bieg nos i zatoki są prawie niedrożne. Nie ma szans bym przebiegł 200 metrów oddychając tylko nosem, prędzej bym się udusił. Jednak im dłużej biegnę tym lepiej i gdzieś tak od 45-60 minuty biegu mogę w [...]
Wczoraj wieczorem już dałam radę lekko pojogować bez sapania, a dzisiaj to w ogóle całkiem dobrze się czuję, lekko tylko gardło drapie, trochę jeszcze zatoki zajęte i tyle. Może nawet zaryzykuję jutro lekki marszobieg, o ile pogoda pozwoli. Iiiii takie ładne coś mi wyszło :-D Szkoda, że ogólnie backbend nie jest moją mocną stroną, ale i tak ładne [...]
Paatik zgadzam się z Tsu :-) Poza tym lepiej jak mądry, niz jak oszukuje %-) Wczoraj u mnie dnt. Chróbsko zaczyna mnie naprawdę wkurzać. Do tej pory zatoki to był zwykle tydzień, przy czym najgorsze były pierwsze 3 dni, póżniej juz tylko katar. Teraz się ciągnie cholerstwo i ciągnie. Najgorszy jest ból głowy, bo nic mi nie pomaga. Pozornie [...]
Dziś nadal bez treningu. Gardło boli, nos zapchany ale przynajmniej tym razem trafiłam na lekarza który zamiast mnie leczyć ibupromem przepisał zestaw na zatoki. Jak do piątku nie będzie lepiej to antybiotyk. Oby nie, bo w niedzielę kolejny bieg %-) A jutro rano wybieram się z koleżanką na trening grupowy i w sumie sama nie wiem czego się [...]
[...] temu. Znowu żelazo spadło mocno poniżej normy. Tym razem dostałam preparat na receptę. A było już lepiej i znowu lipa :-( Poza tym lekka infekcja i tyle, dostałam leki na zatoki. Nosi mnie strasznie, poszlabym jutro na siłkę, ale nie wiem czy dam radę. Podejścia do marcowego konkursu kończą się tym, że zwykle po minucie zaczynam dusić się :-(
Paatik a widziałaś moje nogi po biegu? %-) Podstawowy problem dziewczyn biegajacych ocr ;-) Ok Paawo, to czekam na wskazówki :-) A Ty juz zdrowy czy dalej coś trzyma? U mnie i tak jutrzejszy trening pod znakiem zapytania :-( Gardło mnie boli od kilku dni, wczoraj już jakieś osłabienie i gorsze samopoczucie po południu a dzisiaj tragedia. Wstałam [...]
[...] siedzi gdzieś tam głęboko. Ale głowa już mniej boli i leki w końcu działają. Jakby jeszcze siła wróciła to byłoby super. No trochę jeszcze się z katarem pomecze, nie raz już zatoki przerabiałam. Jestem na etapie zatkanego nosa, w kolejnym będę chodzić z glutem i nie nadaze nosa wycierac %-) Paatik jak to mówią "co cię nie zabije..." Ja bym była [...]
Olo zmiana czasu na pewno, nadal nie mogę się przestawić i ciężko mi się wstaje rano. A do tego dochodzą ciągle infekcje i osłabiona odporność. Głos już odzyskałam ale i tak gardło mnie w nocy boli. Zatoki nadal zapchane, pomimo leków. Dziś dalszy ciąg osłabienia i senność. Fighter wiem, że w głowie siedzi. I tak już jest postęp, choć powoli to [...]
[...] leżąc wolny negatyw, przytrzymanie 60x8 46x9 Zginanie leżąc z hantlem 15x8 12,5x8 Wypychanie jednonoz maszyna 65x12,10 Odwodzenie 17,5x15,15 Trening bardzo dobry. Nadal zatoki dokuczaja ale jest coraz lepiej. Od tego tygodnia lekka ścianka wegli chociaż w Dt nadal jest ich 540 :) 10.12 off Cardio 40 min Micha 1.maka ryżowa białka jaj owoc [...]
[...] leżąc wolny negatyw, przytrzymanie 60x8 46x9 Zginanie leżąc z hantlem 15x8 12,5x8 Wypychanie jednonoz maszyna 65x12,10 Odwodzenie 17,5x15,15 Trening bardzo dobry. Nadal zatoki dokuczaja ale jest coraz lepiej. Od tego tygodnia lekka ścianka wegli chociaż w Dt nadal jest ich 540 :) 10.12 off Cardio 40 min Micha 1.maka ryżowa białka jaj owoc [...]
Witam nawet nie daje wypisek z zeszłego tygodnia bo treningi robiłem takie jak pozwalał mi stan zdrowia. 2 miesiące infekcji. Zapalenie migdała, gardła, zawalone zatoki. 3 antybiotyki pod rząd i dopiero za 3 razem zareagowałem odpowiednio. Apetyt padł wiec mase można powiedzieć ze skończyłem na początku grudnia z waga ok 102 kg. Dzisiaj jest może [...]
Mateusz udziec wołowy liczysz jak pierś z kurczaka 20b i 0 fatu na 100 ? A żarełko jak w restauracji ;) Fileta liczę 20b 0 fatu z udzca czy ligawy znowu liczę te 3 g fatu. 15. 11 legs 2 160x8 140x9 Wypychanie wysoko szeroko 530x14 450x19 Rdl 140x8 Zginanie jednonoz 46x 39x8 Zginanie stojąc 2x19x10 Wypychanie jednonoz 170x12,12 Odwodzenie [...]