Melduję się! Trening miał być wczoraj ale w czwartek wieczorem wpadło mi pilne zlecenie i pracowałam ciurkiem kilkanaście godzin także wczoraj byłam nie do życia. Miska jako tako trzymana ale nie liczyłam. Dziś już wszystko w normie i był trening: Trening B 1. MC 10x36kg 10x40kg 10x44kg 2. Wykroki ze sztangą 10x25kg 10x27kg 10x29kg 3. Wyciskanie [...]
[...] tu i ówdzie kable są znacznie bardziej widoczne. Narazie bez zmian i wszystko na spokojnie. U mnie zawsze redukcja rusza po 3-4 tyg mocniej %-) Tak wszystko na 100% Jutro wieczorem na rozbijanie do krzycha bo plecy mam mega spięte, aż czasami mam ból głowy od tego. /SFD/2022/5/10/95c1346f9bbf432da349b1a35c84a919.jpg [...]
[...] piersi z kurczaka i ryżu. Po treningu ze wzg. na brak sił witalnych poszedł posiłek dokładnie taki sam jak w trzeci dnia dzisiejszego. Teraz znowu mam ochotę na omlet, a wieczorem poleci...niestety - jeszcze nie prolongatum - twaróg z oliwą . Więc odpowiadam: Przyznaje się bez bicia, dieta ułożona na szybcika. W pierwszym posiłku jak pisalem, [...]
Dzięki po raz n'ty Kamiru. Miło byłoby, gdybyś odwiedział mnie też na bf, gdyż prawdodpobnie wieczorem przeniosę tam test. Tak się składa, że do tej pory oszamałem 3 próbki. O Coolerze pisałem stronę wcześniej. Wyśmienity, aczkolwiek nie wiem jak na dłuższą metę z takim kwaskowatym i orzeźwiającym smakiem by było. Czasami jednak jest chęć na coś [...]
[...] że jak zjem jajecznice na boczku to sie to źle skończy ale myślałam że to przez boczek. W niedziele jadłam 2 jajka sadzone na oleju kokosowym (było ok), w poniedziałek wieczorem jedno jajo na miękko (ból brzucha) i dziś jajecznica z 2 jajek na oleju kokosowym (istna rewolucja). Czuje się fatalnie, jest mi słabo a kolana mam jak z waty. I to [...]
Dzisiejsza miska, ciężko mi idzie zjadania tłuszczu w tej diecie Ciągle go za mało. Brzuch się trochę uspokoił, już nie szaleje tak jak przedtem ale jeszcze chwilami daje o sobie znać. Za to zaczęły mnie boleć łydki. Są takie ciężkie, łapią mnie skurcze. Wieczorem ciężko mi ustać, zastanawiam się czy może mi jakieś witaminy nie poleciały albo coś [...]
No więc czuję się ok, mam nadzieję że najgorsze już za mną. Wczoraj cały dzień byłam poza domem. Przetestowałam kaszę gryczaną nieprażoną, mam takie dziwne uczucie zaraz po zjedzeniu ale to mija po 10 minutach więc strzelam że jest ok. Przetestowałam zupę ogórkową i też ok. Pyszne ziemniaczki pieczone z ziołami prowansalskimi i oliwą i indyk z [...]
Oczywisćie, ze możesz zjeść wieczorem, byle ostygło. Życzę, żeby Twoje samopoczucie się poprawiło jak najszybciej! Odnośnie siemienia i jego stosowania, kilku osobom z mojego otoczenia pomogła taka kuracja, ale trzeba jesc codziennie;-) pozdrawiam
[...] tak nie boli, no i głos mi wrócił. Wczoraj bardoz zabiegany dzień, coś mi wypadło w ostatniej chwili i miska wygląda jak wygląda, a w moim przypadku jak się plan posypie to wieczorem już tego nie nadrobie bo naraz nie mogę zjeść za dużo. Co do warzyw to odkryłam że warzywa na patelnie duszone z olejem kokosowym mi smakują więc dziś znów planuję [...]
hmb- rano, przed i po treningu a takż ewieczoem po 1g. a w nietr. rano, w środku dnia i wieczorem także po 1g. hp -rano i przed treningiem/w nietr. w jego porze/ aakg- przed i po treningu a w nietr. jesli chcesz rano i wieczorem bcaa - w sumie w porach jak aakg i białko- wedle niedoborow w diecie, gdy malo bedziesz mial bialka w posilku/ach/.
[...] W poniedziałek już lepiej, skosztowałam łyżeczką tortu. Trening: Niedziela: odpoczynek Poniedziałek: bieg 11 km, śr.tempo 5:54 Wtorek: Trening dla zielonych B będzie wieczorem Samopoczucie: zmęczona, wiecznie zmęczona Suplementy: magnez Pomiary: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/a92cc3b2be6548c2a9494c2304b51f31.png [...]
[...] piątek - dzień wolny od ćwiczeń. Miska prawie czysta, było wino czerwone. 07.06.2014 sobota - wycieczka z rodzinką w góry, spacer 6km po górkach, niestety wpadły lody, a wieczorem wino i kilka słonych paluszków. Zrobiłam w domu trening, odpadło mi ostatnie ćwiczenie z drugiego obwodu bo córka postanowiła sobie nabić guza i nikt nie ukoi tak [...]
Co robisz dobrego z ryżem na śniadanie? Też chcę %-) Ja też po treningu B, ale wrzucę wieczorem, bo karteczka z rozpiską została w domu, a nie chcę pierdół pisać ;-)
Co robisz dobrego z ryżem na śniadanie? Też chcę %-) Ja też po treningu B, ale wrzucę wieczorem, bo karteczka z rozpiską została w domu, a nie chcę pierdół pisać ;-) Nie wiem czy dobre, ale jem z mlekiem na ciepło. Coś jak zupa :-) Zresztą ja podobno bardzo dziwne rzeczy jem, najważniejsze, że mi smakuje. Dokładam sobie owoce i orzechy i wcinam. [...]
Raport z dwóch ostatnich dni. Środa - do wieczora się trzymałam, ale wieczorem był piknik szkolny i skusiłam się na kiełbaskę, kilka rogalików drożdżowych i kawałek ciasta z truskawkami :-( Muszę walczyć z tymi pokusami, ale to jest takie trudne, przynajmniej dla mnie. Nie ćwiczyłam wtedy nic, a nic. Czwartek - czyli wczoraj. Dzień w strasznym [...]
[...] około treningowo. W dłuższej perspektywie czasu okaże się na ile to ma sens. Teraz zaległe michy z soboty i niedzieli oraz planowana na dzisiaj. Sobota była w miarę, wieczorem odwiedziliśmy rodzinę i ich mina gdy powiedziałam, że nie chcę drinka była bezcenna %-) ale wina to już się napiłam. Trening zrobiłam po raz pierwszy z trzema [...]
[...] pobiegane, prawie 15 km, w średnim tempie 6:19 min/km. Tempo już ciut lepsze bo i pogoda bardziej sprzyjająca się zrobiła. Czas byłby trochę lepszy ale uwzięli się wczoraj wieczorem na mnie i wydzwaniali. Dzisiaj byłam na siłowni. Nadal mnie boli staw i to co raz bardziej, muszę zrezygnować z tych ćwiczeń na nogi. Teoretycznie zakończyłam [...]
Miski sobotnie i niedzielna. W sobotę policzyłam tylko to co zjadłam w domu, wieczorem poszłam na imieniny i tam zjadłam kawałek pieczeni z ziemniakami, trochę sałatki typu gyros i jarzynowej, kawałek kabanosa, plasterek salcesonu. I tyle, znowu patrzyli jak na kosmitę, że nie jem ciast, które zresztą bardzo lubię. Powiedziałam, że muszę schudnąć [...]
Miski sobotnie i niedzielna. W sobotę policzyłam tylko to co zjadłam w domu, wieczorem poszłam na imieniny i tam zjadłam kawałek pieczeni z ziemniakami, trochę sałatki typu gyros i jarzynowej, kawałek kabanosa, plasterek salcesonu. I tyle, znowu patrzyli jak na kosmitę, że nie jem ciast, które zresztą bardzo lubię. Powiedziałam, że muszę schudnąć [...]
Chuda/dziennik/podsumowanie str. 15
