Więcej energii i siły do działania

cukru nie daje. Ale chyba jestem jakaś uczulona na jajka albo nie wiem. Nigdy nie jadłam ich dużo bo wiedziałam że jak zjem jajecznice na boczku to sie to źle skończy ale myślałam że to przez boczek. W niedziele jadłam 2 jajka sadzone na oleju kokosowym (było ok), w poniedziałek wieczorem jedno jajo na miękko (ból brzucha) i dziś jajecznica z 2 jajek na oleju kokosowym (istna rewolucja). Czuje się fatalnie, jest mi słabo a kolana mam jak z waty. I to chyba po tych jajkach bo wątpię, żeby kasza albo chleb miały coś z tym wspólnego. Sama nie wiem. Mozliwe żeby to te jajka??? Miałyście kiedyś podobnie???

Trening dla zielonych wariant B wykonany Tym razem zrobilam 2 obody tak jak należy a plank po 30 sekund choc trzęsłam się jak galareta. Ale problem to cholernie szytwny i obolały kark. Jakbym go miała w gipsie i ruszać nei mogła. Co robić? Cwiczyć dalej czy dać sobie spokój??
Czy rozkład 1700kcal, B 120g, W 150g i reszta tłuszczu będzie dla mnei odpowiednie?

Może za bardzo się spięłaś? POka filmik, zobaczymy.

moja disiejsza jakzę niedoskonała miska, widze że za mało białka i musze uważać z tłuszczem. Jutro jade na zakupy z cała listą więc może wreszcie kupię coś porządnego.
A co do filmiku to zrobię w weekend, sama jestem ciekawa bo w sumie to ja się nie widzę i nie wiem co robię źle

I dzisiejsza miska. Pierwszy raz w życiu gotowałam fasole

Przy tym rozkładzie, co wzięłaś ilość tłuszczu właśnie wychodzi ok. 70 g więc w porządku Nikt się nie wypowiedział w sumie, czy taki rozkład dla Ciebie może być, ale jak nie krytykują to chyba ok Nadal masz za dużo nabiału.....pamiętaj: max. 150 g

Po wnikliwej analizie moich jakże niedoskonałych misek, odwiedzeniu kilku sklepów, przewertowaniu paru dzienników dodaje moją pierwsza miskę zrobioną i zliczona przed jedzeniem (bo wstyd się przyznać ale do tej pory jadłam, zapisywałam i potem liczyłam jak to wychodzi). Więc moja dzisiejsza wciąż jest niedoskonała ale juz dla mnie dużo lepsza niz te poprzednie. Ponadto pod koniec miesiąca zakupuję ciężarki bo te kilogramowe są dla mnie za lekkie, dziś piekę szynkę z goździkami no i mam zakwas na chleb (jeszcze tylko mąkę żytnią muszę zdobyć, może w supermarketach to mają?)
Wczoraj razem z chłopakiem kręciliśmy moje ćwiczenia, później je wrzucę.

helllloł

Przejrzałam Twoje miski Popieram Agnese - pamiętaj max 150g nabiału ...a na dziś to już masz dużo za dużo zaplanowane Zamień orzeszki ziemne na orzechy laskowe lub włoskie

Kiełbasę krakowską zastąp jakimś mięsem...jedz jak najmniej przetworzonych rzeczy! Crunchy też out! tam jest bardzooooo dużo cukru!!! i kto wie jeszcze czego!

Możesz spróbować zrobić sobie omleta z płatkami owsianymi i owocami jak dla mnie pychota - każdego ranka gości u mnie na talerzu Tylko zmieniam owoce - jabłka, jagody, truskawki, kiwi

Super jest też przepis na placki twarogowe - dajesz zmielone płatki owsiane i nie czujesz że tam są! skoro nie masz już na nie ochoty to trzeba pokombinować i jakoś je przemycić!

Chleb to najlepiej na zakwasie Nic trudnego do zrobienia ps właśnie jestem w trakcie pieczenia
W sklepowym chlebie nie wiesz co jest dodane...a na pewno nie jest on zdrowy...najwyżej zastąp chleb czymś innym!
Dziewczyny pododawały świetne przepisy w naszym dziale

Powodzenia!

dodaję link do playlisty z filmikami z ćwiczeń. Co do niektórych ćwiczeń to nie jestem pewna czy to w ogole o to chodzi. Mam nadzieję że nie będzie aż tak źle

















































Zmieniony przez - Chicken84 w dniu 2013-02-10 13:32:11

Zaraz poszukam link z filmami ćwiczeń to Ci podrzucę



Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-02-10 13:42:15