[...] 6-6.5, do tego zrobiłem sobie górną partię brzucha, dół zrobiłem wczoraj. Zrobiłem galaretkę, ale zjem ją dopiero jutro, bardziej będę mógł pokombinować z jedzeniem na weekend, na razie fundusze mi na to nie pozwalają %) Suplementacja: - leucyna rano przed cardio i po cardio, dodatkowo przed snem ok. 3-4g - Beta alanina+cm3 po cardio - [...]
Myślałem w weekend nad Twoim treningiem. No i mam jeszcze pytanie - wolałabyś jakieś superserie (czyli zaraz po sobie antagonistyczne partie) czy bardziej klasyczny układ treningu?
i po weekendzie. Jakoś za szybko hehe pogoda była średnia, deszcz na zmianę ze słońcem. jedzenia nie liczyłam w weekend, ale w miarę było. Sb udało się trening: Trening B 1a. Wyciskanie sztangielek leżąc na piłce 9/9/9 6,25 kg wyjątkowo na podłodze, bo młody spał i nie miałam piłki 6,25 kg 3,75 kg 1b. Wiosłowanie dwiema sztangielkami w pochyleniu [...]
[...] czwartek- rowerek stacjonarny 30 min wczoraj miał być normalny trening, ale byliśmy na szczepieniu i ręka mnie bolała. W nocy nie mogłam łapą ruszyć, teraz już lepiej. kcal utrzymane ogólnie to już pogoda mnie tak wkur***... wiosna miała być, a to jakaś masakra totalna. Albo wieje tak, że łeb urywa, albo pada. Znowu cały weekend ma padać.
no straszna ta wiosna :( weekend pogodowo również kiepski. Kroki udało się jakoś wyrobić. Kupiliśmy nosidło dla młodego i testowaliśmy. O dziwo mu się spodobało i nawet zasnął. Kupiliśmy z myślą o wakacjach oraz niedługo jedziemy nad morze na Boże ciało. Tak się cieszę, bo wreszcie zmienię otoczenie. Od lutego zeszłego roku nigdzie nie byłam i już [...]
Na pewno gdzieś w Europie i tym razem z biurem, bo trzeba też ogarniać posiłki dla dziecka i na wakacjach chce mieć to z głowy. W weekend może uda nam się skoczyć i kupić jakąś wycieczkę. Wczoraj udało się zrobić rowerek stacjonarny 30 min, ale ogólnie masakra bo mały poszedł spać przed 22. Głupi czas teraz, bo nie wytrzymuje bez drugiej drzemki [...]
[...] dopiero różnica średnich jest brana pod uwagę jeśli chodzi o postępy. Dlaczego tak. Każdy pomiar zawsze będzie wprowadzał pewien błąd związany chociażby z tym, że pożarłem w weekend na imprezie firmowej i dopiero dzisiaj miałem okazję się porządnie wypróżnić (maślanka z jagodami rządzi :D ). Jeżeli będę mierzył daną wielkość codziennie, a [...]
Było 4x w tyg. Młody teraz jest na zdalnym, samego go w domu nie zostawię, jak mąż wraca, ja idę do roboty i jak wracam, to już ciemno i późno.. więc w tygodniu ciężko się wyrwać, jak uda się 1x to i tak sukces, no i weekend 2x.
Debiuty najprawdobniej ostani weekend marca albo pierwszy w kwietniu potem zobaczymy , jakie beda nastepne, wszystko zalezy od wyniku na debiutach. Ja jak przystało na prawdziwego sportowca wierze w zwyciestwo.
[...] pewnego dnia zażądał, żeby technicy sprawdzili jego gabinet, czy nie ma podsłuchów. Wiadomo, że faceci z "techniki" to starzy SB-cy. Kazał im się zamknąć na weekend w gabinecie i wszystko sprawdzić. Zamknęli się, przynieśli wódkę, przez dwa dni pili, nie ruszyli palcem, a w poniedziałek rano zameldowali ministrowi, że [...]
[...] imo lepsza niz obecnie moja, iż wydaje mi się ze masz więcej miecha na sobie. No ja na redu potrafie zacisnac poslady bo wiem że jakbym luzował to od razu jest lipa. Z weekend tez mam tak samo, ze jak pobaluje( w sumie rzadko się to zdarza) to forma się cofa. Ale co zrobic taki to juz sport;/ Ja w sumie teraz co była sobota od razu po redu [...]
[...] schodziłem, zaczynałem od tego co skonczyłem mase tylko odjałem z 200-300 kalorii czyli jakieś 3800 było na poczatku redu no i sporo aero. a obecnie sie bawię przez weekend cos podjem, jakas impreza bo pond 3 miechy było wszystko trzymane przymierzam sie żeby spróbowac low fat i powoli ide w tym kierunku tylko boje sie tych wegli w moim [...]
[...] podchwytem stojąc 28kilo 2serie Brzuch unoszenie nóg 2serie , spinanie 2serie ============================================================== Trening w miare udany, troche zmęczony byłem po szkole. Bepośrednio po mono i kiwi teraz właśnie pije białeczko Nareszcie weekend wypoczne dobrze. Zmieniony przez - Chaczyk w dniu 2006-09-22 16:33:45
Bry :-) Spacerek zaliczony. Moja ulubiona leśna ścieżka jeszcze tonie w błocie, ale jest już naprawdę cudnie. Zaczynam myśleć o suchym prowiancie na przyszły weekend, coby go jakoś przeżyć z dala od domu (i sklepów też). Camembert, orzechy, banany... i? Macie jakieś gotowe sprawdzone koło ratunkowe?
[...] przejedzona, niż niedojedzona. Wczorajszy spacer szlag trafił przez burze. Zakwasy i niby-bóle kręgosłupa minęły. Dziś mam bardzo zajęty dzien, jutro wyjeżdżam do roboty na weekend. Nie moge sie doczekać treningu od obli, w przyszłym tyg. Bede miała wiecej czasu, żeby sie wdrożyć i popracować nad sobą.a co z basenem? Ma jakiś treningowy sens [...]
Hej :-) No muszę jakoś przetrwać ten weekend i nauczyć się lepiej przygotowywać na wyjazdy (suszone mięcho). Pozdrawiam wszystkich z pociągu, zdołałam wrzucić do torby swój chleb, camembert, banana i orzechy a przed wyjazdem zjeść jajecznicę. WYchowdzi mniej kalorii ok 1400 i mniej białka. O 23 bede w Szczecinie, śpię u rodziców i nie sadze, żeby [...]