w domu

Martainn, życie w biegu niestety sporo psuje. Nie mam wielu takich dni, ale czasem nic na to nie poradzę. Taka praca. Dziś mam jeszcze robotę w domu, bo odrabiam zaległości. Ale to już lajt zaglebieSC, oczywiście że dodaję warzywa, ale ich po prostu nie wpisuję. Zresztą widziałeś moje przepisy na kuchni, tam jest sporo warzyw Nie zapominam o [...]

[...] ostatnim posiłku kawałek twarogu. Apetyt jeszcze mam cienki, ale powoli wracam do formy Trening Dziś lekki trening kardio, po weekendowym zdychaniu dobrze, że miałem ochotę choć na to. Więc pobiegałem sobie 30 minut. To wszystko. Wrażenia Ciężko jest ruszyć dupę po takim wymęczeniu organizmu, ale jakoś się dało. Ważne, że nie siedziałem w domu

Pepino będzie czuwał, jak nie wstanę to będzie dzwonił po karetkę Dzisiaj będzie jeden z zestawów. BTW, ciężarków żadnych nie mam w domu. Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2008-12-16 15:35:50

Trening Wczoraj zrobiłem to: 100 przysiadow 6 podciagniec 6 pompek (jak jestes w stanie robic dipy w domu miedzy krzeslami to nawet lepiej) 80 przysiadow 12 podciagniec 12 pompek (vel dipow) 60 przysiadow 18podciagniecia 18pompki 40 przysiadow 24podciagniecia 24pompki 20 przysiadow 30 podciagniec 30 pompek co to za mega hardcorowy domator ?? [...]

[...] ze przy tym trzeba stac mimumum 1,5 godz gotuyjac i smazac, badz duszac i jej sie nei chce, wiec ja dalej ciagne kurczaka, karkowke, schab i szynke:/ btw: bedac w domu 2 dzien zdazylem juz dostac o******* za za duza ilosc zjadacnych jajek, podobno mozna 2-3 tygodniowo, a ja jem ok. 25 na tydzien.. czy to znaczy ze moj cholesterol mnie [...]

Dzisiejszy dzień Dieta Kolejny dzień na niskich węglach, nic specjalnego. Trening Regeneracja Podsumowanie Sylwester do bani, siedzę w domu z żonką i oglądam Mumię. Mamy butelkę portugalskiego wina i to cała zabawa. Normalnie rozpusta W nowym roku życzę wszystkim spełnienia marzeń.

[...] 2-3 dni okresów bez węglowodanów. A biodro boli nawet pod czas snu - znaczy jak się obudzę w nocy to czuję. Kiedyś już miałem podobny problem z pachwiną i minęło, więc i tu przejdzie. Staw barkowy też przestał boleć i mogę dalej trenować. Więc się nie przejmuję aż tak bardzo. Na razie odpuszczam bieganie i wracam do treningu hardkorowego w domu.

Fenks. Jak się chce, to zawsze można w domu Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2009-02-08 22:45:29

[...] więc dzień rozpoczęłam od sztywnego karku. Jestem już po podwójnym paracetamolu bo nie mogłam ruszać głową. Już coś wczoraj mnie pobolewało, ale nie spodziewałam się że będzie gorzej. Maści poszły w ruch i szalik. Po załatwieniu wszystkiego w domu wylądowałam 9:30 i ruszłam w pole. dobrze żeby się udała na wizytę do fizjoterapeuty / osteopaty

[...] bo nie mogłam ruszać głową. Już coś wczoraj mnie pobolewało, ale nie spodziewałam się że będzie gorzej. Maści poszły w ruch i szalik. Po załatwieniu wszystkiego w domu wylądowałam 9:30 i ruszłam w pole. dobrze żeby się udała na wizytę do fizjoterapeuty / osteopaty Pewnie powinnam i jak sie uda kogoś poszukać to gdzies pójde, bo musze [...]

Ja w domu mam znośnie wiec az tak sie nie męcze z ciepłem. Jedynie na spacerach ale to jak ide na kijach szybko w pełnym słońcu. Dzis tez wchodzi wszystko az płakac sie chce. Musze isc wmusic w siebie do konca drugie śniadania a gdzie obiad... Chyba ze jakies ciezkie kobiece dni nadchodzą bo róznie to znosze ...bywało ze na wymioty sie miałam [...]

[...] , kasza i jaja ale wyjątkowo mi coś nie służy kasza bo czułam sie jak balon %-). I wyjàtkowo coś nie otwierają mi się zdjęcia, wiec dodam jutro hmm. Ćwiczeń dziś brak, bo w domu byłam dzis tylko na chwile zeby z psami wyjśc. Godzine temu dopiero z próby wróciliśmy i tyle co kolacje zrobiłam i z psami wyszłam. Troche sie pogoniliśmy na polu z [...]

Środa . Melduje sie że nadal żyje. Dzis znowu guma między spacerami z psami. Cały dzien pogoda do dup. i tak rozmyślam czy jestem w stanie robic coś w domu zamiast kijków na dworze...ale licze na to ze bedzie coraz ładniej . Nie chciałam ryzykowac przeziębienia w tym tyg a juz dośc wymarzłam ostatnie dni na próbach w kościele. Nie wiem ile tam [...]

[...] orzechowe jest spoko jeśli się je jako dodatek - łyżeczkę czy dwie czy ile tam dieta zakłada gramów. problem z masłem orzechowym jest taki, że jest pyszne i ... noooo ja je wyjadałam na studiach w nocy łyżką ze słoika i zagryzałam chlebem tostowym. teraz w domu mamy masło orzechowe, bo partner ma w diecie, ja jem bardzo bardzo rzadko do omleta.

[...] dzwonie do fizjo musze sie naprawde teraz zmobilizować. .Pogubiłam sie dzis w dniach bo w ostatnie 3 dni pełno rzeczy mam na głowie...zyłam juz nawet niedzielą tyle mnie w domu nie ma. Jak nie jedna impreza to druga a ja sie oblizuje na smakołyki eh. Narobiłam sobie dzis na pocieszenie naleśników chociaz mogłyby byc słodsze i smakować.np jak [...]

Rude nie pisz tego wiecej bo mnie kuje coraz bardziej Zamiast sie bawić w domu hantlami wole na pakernie chodzić pogadac doradzić czasem pomóc itd :D ale każdy wybiera co chce :)

dokladnie silka to jest to.... zaden sprzet w domu nie krzyknie QRWA DAJESZ.... DAJESZ QRWA,..... Jeszcze RAZ ! QRWA !

"dokladnie silka to jest to.... zaden sprzet w domu nie krzyknie QRWA DAJESZ.... DAJESZ QRWA,..... " czyli narzeczona już wie że taki doping nie pomaga?

[...] nie bede chodzic na silownie. Cos mi sie pokrecilo z karnetami i ten w starej silowni skonczyl mi sie wczoraj, a nowy bede miala w nowej silowni od poczatku maja. Kompletnie mi sie nie oplaca kupowac teraz karnetu na stara silownie. Bede robic trening rozciagajacy w domu i bede wioslowac. Mam tez duza pilke, to moge robic trening z pilka :-)

[...] 2 tydzien http://img191.imageshack.us/img191/4570/wym21042013.jpg Biorac pod uwage, ze ostatni tydzien byl nieco ubogi pod wzgledem cwiczen (brak silowni), tylko treningi w domu, to jest calkiem dobrze, chyba? Co dziwne, lydka, ktora mnie zawsze doprowadzala do szalu spada znowu. Pamietam, ze w poprzednim cyklu nie cwiczylam jej, moze jednak [...]