Ja po vlcd wchodze na 10tys kcal czitow ed. Potem dopiero jakosciowa masa lol 10tys kcal czitów a ladowania to znacząca roznica.. zalejesz sie i nie ma mowienia że nie bo taka prawda.
dzis 7 dzien. na treningu wyglądałem bardzo dobrze jak na mnie. fajnie się to wszystko układa. po vlcd wejde od razu na duże kcal... ale będę uważał bo ostatnio za dużo ustawiłem :-D wróciłem moment do wagi... lecz 1cm więcej na ręku a w pasie 90 (przed było 94) i jakość myślę i tak lepsza niż przed vlcd więc tak czy inaczej będziecie do przodu
[...] je gdy konczylem wlasciwie bo chcialem juz dowalic ile sie dalo.. jestem zwolennikiem rzadkich ladowan, po co sie wybijac z ketozy? pozniej zreszta ciezko wrocic do vlcd z dnia na dzien po takim "smacznym dniu" w suemi ja do tego lecialem tren wiec nie mialo prawa nic poleciec, trening silowy 5x bardzo intensywny staralem sie nie robic [...]
moja zonka leci t3 do tego clen na przemian z johambina i w tle oxa do tego. w miedzyczasie była tez oxa i metformina bardzo sobie chwali wszystkie srodki. teraz wskakuje na VLCD i zobaczymy co wyjdzie :)
Postawcie czekolade w kuchni i pokoju. Mega fajna walka w głowie, w 18 dniu vlcd musiałem ja schować bo trochę rozmawiala do mnie. Pierwsze dni meczarnia, potem już ok Z vlcd wszedłem na ~2g ww i tak już 2 miesiące będzie. Ten rok to sfd debiuty, więc masa pod koniec roku%-)
Zacznie się za chwilę ssanie. Ogarnij sobie metformax/siofor u mnie się sprawdziło. Dawałem przed pierwszym posiłkiem na czczo, po treningu i na noc. Po 4-5 dniach głód i ssanie przechodzi, później funkcjonowanie na VLCD to tylko przyjemność. Przynajmniej jeśli o mnie chodzi o mógłbym jeść naleśniki z białek jaj przez cały dzień :-))
kusicie tym vlcd ale jakos strzach sie przelamac :-D ja zaczne z koncem kwietnia cos ciac najpierw wegle dam 2,5g i ew jak juz kiepsko bedzie szlo to moze sie skusze ale to zoabcyzmy jeszcze :-D
ta. i myślisz częściej o słodyczach niż o seksie... to jest taki szczyt kumulacji na VLCD %-) na szczęście na tym podejściu pod tą diete tak nie mam. PoZDRO
jak dla mnie vlcd najlepsza metoda, a nie jakies pyerdolenie i ucinanie po 300kcal, ale kazdy ma swoje zdanie... w zeszlym roku lecialem przed wakacjami i teraz tez zamierzam
dzisiaj drugi dzien na 80 weglach a ktos mnie straszył ze bedzie ssało....jak na razie git majonez siła na + masa na + metka na +%-) co ta wypowiedz ma do vlcd? tu chyba ludzie dzielą sie opiniami o tej diecie a nie jakis innych..