Szajba aktualnie robimy remont i naprawdę nie ma problemu z pozbyciem się śmieci. Wymienialiśmy m.in. pralkę, kuchenkę gazową, lodówkę, piecyk w łazience. Na złomie jeszcze mąż jakieś grosze za to dostał, nic nie musiał dopłacać. Jak już wspomniałam u nas 2x w miesiącu odbierają też śmieci wielkogabarytowe, nie ma za to żadnej dodatkowej opłaty, [...]
Ghorta dokładnie, różne są możliwości. 17.06 środa Dość aktywnie wyszło. Najpierw lekki trening w domu, jak zwykle czasu mało więc tylko plecy i brzuch. Jeszcze chciałam kilka ćwiczeń zrobić ale jakoś ani sił, ani za bardzo czasu, bo chciałam jeszcze zdążyć zrobić marszobieg. Trening spokojny ale fajny, na "ufo" niełatwo robić podciągania [...]
@Strumyk ja się ferrytyny boję - Mama ma ponad 400, jakoś tak jej skoczyło w okolicach 55 lat - ale miała stresa bo tata chorował i zmarł. Fe niszczy wątrobę bardzo. Badałam siebie, Mamę i Koszykarza bo mamy podobną "konstrukcję" - nie mamy dziedzicznej hemochromatozy. Ale oni we dwójkę mają niedoczynność tarczycy, ja nigdy nie miałam - ale endo [...]
Viki polecam zatyczki do uszu :-) mnie budziły ptaki, bo mamy dużo drzew koło domu. Nie byłam przekonana, bałam się, że budzika nie usłyszę, albo jak coś się stanie; ale jednak to bzdury. Nie słyszę ptaków, kosiarki itp, ale słyszę to co się dzieje w domu np. budzik, albo jak kot miałczy.
nie wiem Viki jak u Was, ale elektrośmieci nie wolno wyrzucać do gabarytowych czy normalnych ;-), chociaż to i tak lepiej niż do lasu czy gdziekolwiek %-) za to w WAW można zamówić sobie odbiór elektrośmieci z domu jak ktos nie ma jak dostarczyć do punktu zrzutu ;-)
Kabo skoro ktoś miał jak wywieźć w pola to mógł tez zawieźć w odpowiednie miejsce o którym wspomniałam wyżej. A jak naparwdę ktoś leniwy i ciężko, to już lepiej zostawić coś takiego pod śmietnikiem niż w polach, bo jak wspomniałam złomiarze szybko się tym zajmują i zwykle takie śmieci nie leżą dłużej niż jeden dzień. W każdym razie zgłoszone przez [...]
@Viki - ale ja mięcho lubię i jem - to mam z automatu, a Ty raczej nie... Żeby to było takie proste... Zerknęłam w swoje stare badania z 2017 i 2019 roku, gdzie mięso jadłam 2-3 razy dzienne (w 2019 na bank sporo czerwonego) i żelazo miałam w obu przypadkach poniżej normy bo 32 i 26 (norma 37-145). Dopiero 3 miesiące suplementacji podbiło mi [...]
Ja teraz w ciąży też mam niedobór żelaza. Viki jaki ciekawostka, bo ja np tego nie wiedziałam, dopiero położna mi powiedziała, że żelaza nie można przyjmować razem z magnezem jak np ten Aspargin, bo ograniczają swoje wchłanianie. Aspargin dopiero po jakiś dwóch godzinach od żelaza. Zmieniony przez - cod123 w dniu 2020-06-20 09:53:35
Cod, tak wiem :-) Brałam tych supli trochę przed ciążą i nawet na kartce miałam zapisane co można łączyć a czego nie i o jakich porach i co brać ;-) Podobnie nie powinno się przyjmować żelaza z wapniem i przetworami mlecznymi bogatymi w wapń, bo wapń utrudnia wchłania żelaza. Zmieniony przez - Viki w dniu 2020-06-20 13:06:29
Z tym piciem to ciekawe, można się jakoś przyzwyczaić do braku picia? O ile na treningu to nie problem, o tyle na zawodach nie ma gdzie tego picia schować i zawsze się zastanawiam jak rozwiązać problem. Na rowerze ze względu na znacznie lepszą wentylację, potrzeba znacznie mniej płynów niż w trakcie biegu. Nie jest to kwestia przyzwyczajenia a [...]
21.06 niedziela Dziś w planach marszobieg. Do południa miało być bez deszczu, ale jakoś nie mogłam się zebrać... Dopóki nie dostałam smsa %-) Ubrałam się w 5 minut ;-) /SFD/2020/6/21/8121ec31471f4d52a68906c0a43e9625.jpg Efekt taki, że kończyłam w deszczu. Przyszłam do domu, wykąpałam się i... wyszło słońce %-) Poszliśmy na spacer, po drodze [...]
Viki, u nas odwrotnie, cały dzień burze i niebo granatowo-szaro-czarne, mimo to wyjechaliśmy do rezerwatu z myślą, że najwyżej wypijemy kawę w samochodzie i wrócimy... Aleee zaświeciło słońce, pochodziliśmy godzinę i w drodze powrotnej znów burza... Mój Małż ma niezłe wyczucie :-))
Julietta u mnie na balkonie truskawki i pomidory się nie sprawdziły. Za to w tym roku mam mnóstwo sałaty i to był świetny pomysł, codziennie rano zrywam świeże listki do kanapek :-) i jeszcze koperek mam. Viki, ja nie mam pojęcia jak to będzie, bo mi zwykle wszystko usycha, albo pada i usycha %-) Ale chcę posadzić w ogrodzie w skrzynkach głównie [...]
Paatik , Viki znajoma biega chyba od 10 lat. I z nią bardzo fajnie się biega :) Szajba dobrze, że chociaż Wacek jest Kabo w końcu to tętno jakieś normalne i nie było zdychania po drodze. I oczywiście miało być 10-12km a jak zwykle wyszło więcej. Na zdjęciu pierwsze efekty redu ( i nowa sukienka) plus wersja robocza. Z tym , że w czwartek [...]
Szajba deszcze mi nie przeszkadza, za to burza już tak, szczególnie z mocnym wiatrem w lesie jest mało bezpieczna. W zeszłym roku jak biegałam częściej w Lasku to po każdej mocniejszej burzy gdzieś na ścieżce leżało drzewo. Na mojej pętli koło zalewu jest od kilku miesięcy zakaz wstępu ze względu na spadające gałęzie - tam są stare i słabe [...]
Viki- wymyślę metodę na pomiar poduszki więc. Mam kaliper tylko nie mam pomysłu jak łapać,zeby tak samo łapać... Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-06-22 10:46:56
Ja spróbuję, ale tak jak mówicie jak będzie źle to nie będę się upierać na siłę przy karmieniu piersią. Są jeszcze doradcy laktacyjni w tych czasach, więc jakby mi nie szło to jeszcze spróbuję z tego skorzystać. Viki- nie ma znaczenia, czy to mąż czy położna... Osoba towarzysząca nie ma prawa być w tej chwili przy porodzie
W necie są instrukcje jak mierzyć się fałdomierzem. i w jakich miejscach. Dokładnie. A na fałdomierzu jest zwykle jakiś punkt orientacyjny, kreska, dzięki któremu zawsze ściskamy tak samo a nie raz mocniej raz lżej ;-) A na brzuch sobie punkty miernicze wytatuuj %-)