Przeprowadzka czy remont to często dobra okazja żeby się pozbyć wielu niepotrzebnych rzeczy :-) Ja ostatnio sporo wyrzuciłam/rozdałam ale jakoś nie widzę, żeby było więcej miejsca %-) Mam podobnie %-). A najbardziej mnie zatkało jak wyrzucałem materiały, które zbierałem do swojego nienapisanego nigdy doktoratu. Cały kontener w śmietniku [...]
Co do strączków to też mam problemy, chyba że są w postaci zmielonej, zeblendowanej, rozgniecionej - wtedy wszystko ok. Czytałam kiedyś że w takiej postaci są lepiej tolerowane, u mnie się sprawdziło. Trzeba obserwować po czym się problem nasila. I rzeczywiście przy dzieciach to dopiero jest gratów. Ja się już pozbyłam kilkunastu worków z [...]
Ah to już mnie nic nie zdziwi . Serio chciałabym żeby było w końcu normalnie . Chyba każdy by chciał. Ja codziennie sprawdzam stronę szpitala co tam ciekawego wymyślili. Mam nadzieję że nie wrócą do pomysłu porodu w maseczce @-| To byłby najgłupszy pomysl poród w maseczce
Ah to już mnie nic nie zdziwi . Serio chciałabym żeby było w końcu normalnie . Chyba każdy by chciał. Ja codziennie sprawdzam stronę szpitala co tam ciekawego wymyślili. Mam nadzieję że nie wrócą do pomysłu porodu w maseczce @-| To byłby najgłupszy pomysl poród w maseczce Było już tak w marcu, ale znieśli. Teraz podobno zależy od indywidualnej [...]
Jak czytałam to wyczytałam to co Viki napisała - na razie mówię pass - i próbuje przeczekać.... Akirmty skradły moje serce jeśli chodzi charakter - przynajmniej te z tej konkretnej hodowli. Julietta - mam doświadczenie z jednym huskim który namiętnie ucieka z posesji obok roboty. Raz się podkopał, raz przegryzł siatkę, a raz wspiął po gałęzi i [...]
W kwestii podciągania to oprócz podciągania z gumą polecam również opuszczanie bez gumy. Najlepiej jak najwolniej, z zatrzymaniem nawet w kilku punktach. Moim zdaniem daje więcej niż podciągnie z gumą. Dzięki, spróbuję i może po prostu połączę obie metody. Tak, negatywy dają ostro popalić :) A mam takie pytanie z innej beczki, przy tej masie ciała [...]
Dzięki za odwiedziny :-) Widać na fotkach różnicę, szczególnie na brzuchu :-) Póki biegania jest mało i na niskiej intensywności to spokojnie można łączyć nawet z cięższym siłowym. Później będzie trzeba modyfikować i wprowadzać zmiany. Dokładnie tak to widzę, teraz jeszcze czeka mnie powolna progresja tylko i wyłącznie kilometrażu, przez [...]
Nie, nie - co do czasu to jestem perfekcjonistka. Zły przykład dałeś. A chciałabym żeby Viki zobaczyła ze akurat jej brzuchowi nic nie dolega. Co do talii to ma racje - tak się po ciąży robi i już. Fakt. Zmieniony przez - Paatik w dniu 2018-02-13 17:26:34 Tak Ci się wydaje. Ale, nauczony doświadczeniem nie będę się spierał;-)
Oj tam, oj tam ustaliliśmy przecież , że nie czytamy a oglądamy. A nie masz mocniejszej, jakie tam są kolory? ps. Aż boję się zapytać co to za specyfik, coby Viki rozgrzał na mrozie ale sam popatrzę Ir Wings mówisz.
Nie planuję typowej redukcji, ponieważ potrzebuję siły na treningi. Nie liczę dokładnie, jem na oko (które jest wprawione po kilku latach dokładnego pilnowania makro). Żeby ułatwić walkę o lepszą sylwetkę wprowadzam kilka zmian w diecie: - eliminacja nabiału (rezygnuje m.im. z mleka do kawy, zostawiam tylko od czasu do czasu ser żółty) - [...]
16.02 piątek DNT Pocwiczyłabym coś, bo mi sie nudzi, ale nóg nie chce męczyć bo jutro planuje dłuższe bieganie w Lasku, a góra musi odpocząć przed niedzielą, bo wybieram się na warsztaty OCR, czyli trening na przeszkodach. Także dziś będzie tylko rolowanie i rozciąganie. Poza tym tak czytam ostatnio o ćwiczeniach z kółkiem i zastanawiam się, czy [...]
Kółko ze stójki - za pierwszym razem się wystraszyłaś To było celowe żeby nas nie zawstydzać, Viki nie wie, co to strach.:-) Kurde zapomniałem o Tobie. Spoglądnąłem na to pytanie "dlaczego się męczę" i przyznam że się troszkę uśmiechnąłem. Nie mam pojęcia, nikt na to chyba nie odpowie, cały czas trwają badania może za jakiś czas sprawa się [...]
Viki chylę czoła przed Twoim kółkiem :-D. Myślę że to tylko kwestia niedługiego czasu i ze stójki tez będziesz spokojnie robić ;-). Dwa pierwsze ćwiczenia tez mnie zaciekawiły :-)
no to wczoraj dla odmiany miałam ochotę wciągnąć cała zawartość lodówki %-) Kolacji to nawet nie poczułam, że zjadłam. ja tak mam na kacu - dziura w brzuchu :-D