15.04.2019r. Im więcej słońca tym jakoś lepiej z aktywnością po za treningową, aktualnie kroki średnio dziennie wychodzą jakieś 15k, kalorie podbiję na pewno w II fazie cyklu o jakieś 150, bo jak wiadomo i tak w tym czasie zwiększa się zapotrzebowanie kobiety o jakieś 100kcal, bo temp rośnie i te sprawy, wiecie ;-) a nie chcę, żeby mój organizm [...]
Jestem ciekawa operacyjnie jak to załatwiłaś. Np. kiecka na jakim etapie? Plany co do figury - jakie i jak sie z dopasowywaniem do kiecki mają? Pierdoły - typu włosy, paznokcie? U nas dziewczyna ma latem ślub, a teraz w sztucznych rzęsach chodzi bo sprawdza jaką długość najlepiej dać sobie doczepić, żeby nie były za sztuczne. Patrząc po koleżance [...]
19.04.2019r. Ostatni trening przed świętami wykonany, jest jeszcze plan na rowery, ale czas pokaże. W tym roku dostałam przydział pieczenia ciast %-) dla rodziny sernik królewski i babka, a dla siebie makowiec z przepisu Miss, nie dodałam jajek tylko więcej banan i łyżkę siemienia lnianego mielonego, wyszedł wyśmienity! zrobiłam przepis z 1,5 [...]
Ostatni trening przed świętami wykonany, jest jeszcze plan na rowery, ale czas pokaże. W tym roku dostałam przydział pieczenia ciast %-) dla rodziny sernik królewski i babka, a dla siebie makowiec z przepisu Miss, nie dodałam jajek tylko więcej banan i łyżkę siemienia lnianego mielonego, wyszedł wyśmienity! zrobiłam przepis z 1,5 składników, [...]
Jestem ciekawa operacyjnie jak to załatwiłaś. Np. kiecka na jakim etapie? Plany co do figury - jakie i jak sie z dopasowywaniem do kiecki mają? Pierdoły - typu włosy, paznokcie? U nas dziewczyna ma latem ślub, a teraz w sztucznych rzęsach chodzi bo sprawdza jaką długość najlepiej dać sobie doczepić, żeby nie były za sztuczne. Patrząc po koleżance [...]
24.04.2019r. Na kilka dni przed @ sama siebie nie poznaję, tylko bym leżała i jadła %-) Do samego końca nie było wiadomo czy pojadę na siłownię czy po kubełek lodów ;-) po obiedzie dalej głodna zjadłam słoik dżemu z pieczywem, poczułam przypływ mocy i pojechałam na trening :-P uznaję to za ładowanie węglami, powinno mi to wyjść na dobre. DT - [...]
25.04.2019r. 2 DT z rzędu, czeka mnie jeszcze 3. Mój plan treningowy sprawia, że jest to dosyć męczące nie mieć żadnej przerwy. No, ale - albo zrobię 3 DT w 3 dni, albo opuszczę, a to nie w moim stylu ;-) plan tygodniowy musi zostać wykonany :-P zbliżający się @ też nie pomaga za bardzo %-) przyszło białko roślinne i o dziwo smakuje dobrze, tylko [...]
25.04.2019r. 2 DT z rzędu, czeka mnie jeszcze 3. Mój plan treningowy sprawia, że jest to dosyć męczące nie mieć żadnej przerwy. No, ale - albo zrobię 3 DT w 3 dni, albo opuszczę, a to nie w moim stylu ;-) plan tygodniowy musi zostać wykonany :-P zbliżający się @ też nie pomaga za bardzo %-) przyszło białko roślinne i o dziwo smakuje dobrze, tylko [...]
30.04.2019r. Dobrze, że niedziela i poniedziałek było zimno i padało, bo w końcu musiałam odpocząć }:-( wit C szła średnio co 3h po 1g i standardowo tym sposobem choróbsko, które próbowało mnie dorwać zniknęło :-) Dzisiaj trening bardzo fajnie wyszedł, jutro rano wyjeżdżam na majówkę, mam nadzieję, że znajdę tam jakąś siłownię ;-) słońce nieśmiało [...]
30.04.2019r. Dobrze, że niedziela i poniedziałek było zimno i padało, bo w końcu musiałam odpocząć }:-( wit C szła średnio co 3h po 1g i standardowo tym sposobem choróbsko, które próbowało mnie dorwać zniknęło :-) Dzisiaj trening bardzo fajnie wyszedł, jutro rano wyjeżdżam na majówkę, mam nadzieję, że znajdę tam jakąś siłownię ;-) słońce nieśmiało [...]
07.05.2019r. Dwa dni dochodziłam do siebie po rowerach %-) połknęłam bakcyla ;-) już planuję kolejne wyprawy :-P ale trzeba było też wrócić do rzeczywistości, więc zrobiłam trening %-) w komórce i taki trochę lajtowy, bo miałam 7 dni przerwy przecież. W ogóle muszę się jakoś pomierzyć, bo kompletnie nie wiem co się dzieje :-D na majówce kalorie [...]
07.05.2019r. Dwa dni dochodziłam do siebie po rowerach %-) połknęłam bakcyla ;-) już planuję kolejne wyprawy :-P ale trzeba było też wrócić do rzeczywistości, więc zrobiłam trening %-) w komórce i taki trochę lajtowy, bo miałam 7 dni przerwy przecież. No i dobrze. Lepiej tak niż od razu z grubej rury. W ogóle muszę się jakoś pomierzyć, bo [...]
09.05.2019r. Powoli ogarniam sytuację treningową %-) ale myślami wracam do majówkowych rowerów :-P mam nadzieję, że pogoda niebawem się zmieni i będę mogła gdzieś śmignąć. Mąż mi się rozchorował, ma zakaz wysiłku, więc mi też będzie ciężko jakieś cardio ogarnąć samemu :-( btw trening znowu w komórce zrobiłam, bo padało i nie chciało mi się jechać [...]
09.05.2019r. Powoli ogarniam sytuację treningową %-) ale myślami wracam do majówkowych rowerów :-P mam nadzieję, że pogoda niebawem się zmieni i będę mogła gdzieś śmignąć. Mąż mi się rozchorował, ma zakaz wysiłku, więc mi też będzie ciężko jakieś cardio ogarnąć samemu :-( btw trening znowu w komórce zrobiłam, bo padało i nie chciało mi się jechać [...]
18.05.2019r. Miałam tylko 45 minut na zrobienie treningu w komórce, więc łączyłam serie jak tylko mogłam ze sobą byle się wyrobić i się udało - więc nie dziwić się z regressu w kg ;-) myślę, że lepszy taki trening niż żaden. Jakoś nie po drodze mi z redukcją w tym roku %-) średnia dzienna z tygodnia wychodzi mi 2200kcal - ciężko redukować na tym [...]
Mój podział na górę i dół kończył sie omijaniem treningów dołu.... Niezły rower! a ja czuję, że u mnie będzie przełom, jeśli chodzi o treningi :-D cały tydzień czekałam na rower, bo pogoda do czwartku była fatalna...i się w końcu udało... i już myślę o kolejnej trasie %-)
06.05.2019r. Uff jak gorąco, fala upałów nie pomaga, a ja zwariowany tydzień mam - jak wychodzę z domu o 5.40 tak wpadam na 20min na obiad i potem wracam dopiero ok. 20.00... trening w komórce.. było w niej 25 stopni, straszne, co chwilę łapałam zadyszkę... cała mokra wyszłam na koniec... w ogóle szyja mnie zaczyna boleć, a to znak, że za dużo w [...]
7-9.06.2019r. Nie ograniam czasu }:-( ale tak w skrócie to dużo spraw mam do załatwienia, średnio dziennie chodzę 17k-20k kroków, w niedzielę przed śniadaniem udało mi się zrobić trening obwodowy. Regeneracja coś kuleje, po czwartkowym treningu jeszcze w niedziele miałam domsy @@-) kolejny tydzień zapowiada się jeszcze bardziej zakręcony %-) [...]
15.06.2019r. Dobry trening :-) na siłowni 26 stopni o 9.30, więc grubo. Po treningu byłam cała mokra, mogłam wyciskać koszulkę :-PP w tym tygodniu 2x siłowy dół, górę pominęłam, generalnie chyba do ślubu co drugi tydzień będę tylko ćwiczyć górę, bo mam mocno zarysowane mięśnie rąk , a nie chcę wyglądać w sukni jak mały koks }:-( do tego dochodzi [...]