I po świętach, wiadomo były wyjątkowe że względu że to pierwsze święta młodego. Miał dużo emocji co chwilę ktoś inny przez co nocki były kiepskie, dużo pobudek. Teraz mu wychodzą dwa zęby na dole i strasznie marudzi. W sumie nie wiemz czy to przez żeby, czy po prostu marudzi bo marudzi :-D Tydzień treningowo gorszy, wiadomo. 1x trening guma 2x [...]
O kurde to już tydzień minął, ale ten czas leci... W tym tygodniu: 2 treningu siłowe, w tyg dieta ok, natomiast weekend nieliczony. Rower stacjonarny 2 razy, kroki wyrobione. Dzisiaj jedynie chyba nie wyrobie kroków ani ostatniego treningu, bo nie wiem o co chodzi ale coś mi w kolanie poszło i to tak w sumie bez powodu. Po prostu nagle w ciągu [...]
Hej, dzięki :-)no u mnie tak późno zacząć jeść nie wchodzi w grę, bo ja wstaje zwykle po5. Po 11 idę z dzieckiem na 2 godzinny spacer także po takim serku to bym chyba zemdlała przy tym wózku :-D poza tym w weekend jem śniadanie z mężem, w tygodniu nie mamy takiej okazji. Night- dokładnie tak zrobiłam wczoraj, ale tym pistoletem i dziś już nie [...]
Dziś dodaje podsumowanie, bo nie wiem kiedy będzie czas. razem punkty: 18,5 waga: było: 67,1 jest: 65,3 talia: było: 74 jest: 72 biodra: było 104 jest 102 pępek: było: 79 jest 77 zeszło niecałe 2kg, w sumie na to co trzymałam diete to spoko, że w ogóle coś. Do wagi sprzed ciąży brakuje jeszcze ok 3 kg. minęło 7 msc po porodzie tydzień temu. [...]
Viki- oby było ok z rozszerzaniem diety i mową, bo niestety im starsze dziecko tym gorzej podcinać... Nene- czasem się zastanawiam, czy jestem jakaś nienormalna, bo tak wszyscy zadowoleni, milion zdjęć bąbelków o hasztagi #happymom :-D oczywiście są też fajne chwile :-) ale ogólnie jest ciężko. To też dużo zależy jakie dziecko się trafi, albo i [...]
Night- grunt, ze skończyło się dobrze.. choć nie umiem sobie wyobrazić co czuliście, choroba dziecka to najgorsze co może być. Tydzień się zaczął dobrze (treningowo). W poniedziałek rowerek stacjonarny. Wczoraj siłowy. Dziś zamierzam iść na rower jak mąż wróci z pracy. Zrobiło się ciepło to syn ma kolejny bunt na wózek. On mnie chyba kiedyś [...]
Poprzedni tydzień cel treningowy wykonany: 2 siłowe w domu 2x rower stacjonarny 30 min 1x rower w terenie. Nie wiem ile, ale ponad 20 km, zasięg zgubiło i nie policzyło dokładnie Niestety kroki nie zawsze, bo pogoda na koniec tygodnia koszmarna... Dziś śnieg, słońce i deszcz na zmianę, ale chociaż udało się iść na spacer. Kupiliśmy nowy wózek i [...]
no od gondoli też mam przekładaną spacerówkę, ale to była używka i chyba niestety kiepska, bo strasznie skrzypiała już cała rama i ostatnio dwa razy dętki się przebiły no i tak jak mówisz wielka i niepraktyczna. zeszły tydzień: 2x siłowy 3x rowerek stacjonarny kroki średnio, ciągle gnoiło, ale starałam się wyrobić chociaż 8 tysięcy. wczoraj 18 [...]
REDUKCJA TYDZIEŃ 1 No w końcu trening. Wkurzyłem się, że cała siłownia zawalona, ale mimo długich przerw itp. bardzo spoko. Pomimo, że pierwszy tydzień mam mieć delikatny na małej objętości i intensywności to pompa okrutna. Nie sądziłem, że ten hormon aż tak pompuje, a zwłaszcza, że od 2 tyg nie wbilem nic innego %-) Cardio 30 min zrobione rano [...]
REDUKCJA TYDZIEŃ 1 Wczoraj bez wpisu bo nerwy jak to zawsze i co chwila koniec i nie koniec ale lata mi to już %-) Bardziej nerwy, że kocur znowu mi coś wymiotuje i się totalnie nie wyspalem bo zaraz idę z nim do weta. Wczoraj niedojadłem, wiec pewnie dojem dzisiaj. Tak czy owak ostatni 6 trening dziś i ostatnie cardio i wszystko na 100% [...]
REDUKCJA TYDZIEŃ 2 Chwilowy brak wpisów bo starałem się ograniczyć social media bo to wszystko co się dzieje (wojna itp) na łeb wchodzi jak przy pierwszej fali pandemii xd Tak czy owak działam cały czas jak trzeba bez odstępów. Jedynie co mnie dziwi to skok wagi o 1 kg Może przez fakt, że apetyt mi skasowało i dobijałem jakimiś bułkami i ogólnie [...]
REDUKCJA TYDZIEŃ 4 Dziś totalny off. Jedynie by zachować średnią kroków darowałem sobie bolty i metro i z buta na siłkę. Cały czas 16-18 tyś kroków i z tej racji dostałem nawet pozwolenie na burgera w weekend %-) Ale zamiast burgera powiedziałem, że wezmę swoją na kolację i wezmę sobie jakiegoś steka czy owoce morza tak o by z nią wyjść bo nam [...]
REDUKCJA TYDZIEŃ 5 Kolejny tydzień. W sumie jak każdy poniedziałek. Rano perso, cardio na czczo, drzemka, zakupy, perso, perso, trening, raporty. Ogólnie jakiś chodzę taki jakby na resztkach baterii i nie mogę się doczekać wylotu na Teneryfę i tego słońca i ponad 20 stopni %-) Trening mało udany bo za mały odstęp zrobiłem między treningami PUSH i [...]
A co z aktywnością NEET wyliczasz to sobie jakoś orientacyjnie i termogenezę posiłkową? Do ilu planujesz zejść i w jakim odstępie czasu, będziesz robił tzw: przerwy, break'i w sensie 2-3 miesiące redukcji, tydzień nietrzymania diety (kwestia unormowania psychiki), potem powrót normalnie do redukcji. Z supli coś leci jakieś BCAA i inne cuda dziwy [...]
REDUKCJA TYDZIEŃ 1 Dziś wszystko wg planu. Push wszedł fajnie i z mega dużym zapasem sił o dziwo. Wieczór z kobitą. Ona drinkuje i je orzeszki, a ja swoją micha o dziwo \-) Beka bo 2,5h po posiłku 50B 120W 10T mam cukier jak poniżej, a na czczo uwaga - 64 xD Czyli całkiem zaj**iscie jak na grubasa. I w dodatku nadal metforminy nie mam. [...]
REDUKCJA TYDZIEŃ 3 Nie wiem. Wątpię. Dziś cały dzień chory w domu choć chyba się normuje ale dusiło mnie ostro. Dodatkowo kolejny mocny kop w dupę od życia, ale chociaż nieważne co się dzieje to michę itp trzymam. Jeszcze jutro posiedzę i powinno być spoko, choć jak dół będzie mocny od siedzenia w domu to chociaz lekko coś pomacham. [...]
Dziś zrobię sobie DNT. Mam dziś więcej luzu i już żadnych perso więc po prostu w dni gdy mogę to będę się starał regenerować na maxa, a w dni gdy i tak mam zapieprz to się dowalę bo i tak wtedy jestem na siłce. Dziś tylko treningi i wizyta u psychoterapeutki ale gadka już na inne tematy. Jedynie pochwaliła, że staram się działać sam pod kątem [...]
Dziś zalatany + prywatne sprawy do ogarnięcia. Jeszcze dziś po personalnym akurat był mój podopieczny na siłce to zrobiłem z nim bary i triceps. Dawno tak mocno nie trenowałem %-) No i zadowolony z chłopa bo 10 tydzień masy, a on nadal ma poseparowane nogi i żyły na brzuchu na ponad 600g węgla mimo, że ma tendencje do łapania boków jak ja :-D [...]