Dzisiaj po pracy Drugi dzień treningu 5/3/1 cykl 3/3/3 - 4 tura Rozgrzewka - rozciąganie, wymachy, skłony, przysiady, itp 10min Pompki w szerokim rozstawie - 4s x 15p ćwiczenie zasadnicze Martwy ciąg - 1s x 5p -50kg, 1s x 5p - 65kg, 1s x 3p - 80kg, 1s x 3p x 95kg, 1s x 3p - 108kg, 1s x 3p - 122kg 1s x 1p - 135kg, Max T. 1s x 14p - [...]
Dzisiaj dzień wolny od pracy wywoziliśmy z zięciem złom i inne niepotrzebne barachło zmagazynowane na podwórku }:-( Wieczorem :-) Czwarty dzień treningu 5/3/1 cykl 3/3/3 - 4 tura Rozgrzewka - rozciąganie, wymachy, skłony, przysiady, itp 10min Pompki w szerokim rozstawie - 4s x 15p ćwiczenie zasadnicze Przysiady ze sztanga na barkach 1s x 5p [...]
25.05.19 Garmin sen: 9h 7min kroki: 2 681 rower: na screenach dieta picie: ok. 2,2l Znowu chaos totalny, wszystko zapisane jako jeden wielki posiłek, więc podaję tylko efekt końcowy: 2265kcal, B 103g, T 155g, W 116g. Przyznaję się do lodów i kawałka czekolady @-) /SFD/2019/5/28/659e9807d58c4076bfd25c7a2f2c44bc.jpg Zmieniony przez - shiruetto w [...]
26.05.19 Mała wycieczka na rower, a w nagrodę po drodze lody naturalne. Moim zdaniem jedne z najlepszych w Krakowie, a właśnie otworzyli się też w Warszawie, więc trzeba było się wybrać :-D Trasa przez przystanki wyszła w 5 kawałkach, więc zamiast miliona screenów wszystko ładnie dodam do siebie. Garmin sen: 5h 45min kroki: 6 063 rower: [...]
03.07.19 Leniwy dzień i nawet wieczorny spacer nie uratował kroczków. Fakt, że miał być dłuższy, ale niestety zaczęło strasznie wiać i momentalnie zrobiło się ciemno. Rano jak się obudziliśmy, to na drodze pod hotelem leżało drzewo, także działo się w nocy @-| Samochód odzyskany i jeździ bez problemu, więc cała ta historia skończyła się dobrze. A [...]
10.07.19 Dość pochmurny dzień, choć nadal było ciepło. W planach na wieczór było bieganie, ale szła burza, więc postanowiłyśmy z mamą nie ryzykować i zamiast tego obejrzeć rodzinnie film. W ten sposób moja przygoda z bieganiem (i aktywnością na wyjeździe) skończyła się po 3 razach @-| Garmin sen: 9h 15min kroki: 5 879 dieta kcal: 1 865 (chyba do [...]
Kto by to pomyślał , ze na forum sfd tyle się dowiem na temat stomatologii };-) bardzo ciekawie relacjonujesz praktyki. Jak to dobrze być na danym kierunku z powołania :-) SFD bawi i uczy :-D Staram się opowiedzieć wszystko tak, żeby ktokolwiek poza mną zrozumiał, o czym mowa. Może kogoś zainspiruję do wizyty kontrolnej albo "odczaruję" chociaż [...]
29.07.19 Początek ostatniego tygodnia praktyk. Typowy dzień w gabinecie stomatologicznym- kilka ubytków, trochę leczenia kanałowego, przegląd, przymiarka protezy. Nic nadzwyczajnego, ale nie nudziłam się. W planach na wieczór była siłownia, ale niestety zaczęłam się źle czuć. Rozbolał mnie żołądek, potem głowa. Stałam już w ciuchach na siłkę przed [...]
01.08.19 Rano szybka wycieczka na lotnisko w Modlinie- trzeba było odstawić babcię na samolot. Prosto z drogi powrotnej do kliniki, więc kroczki trochę ucierpiały bez porannego spaceru. Przedostatni dzień strasznie mi się dłużył, głównie za sprawą sporych przerw między pacjentami. Jakoś dobrnęłam do końca, asystując przy wypełnianiu ubytków, [...]
27.08.2020 sen: 6h 57min kroki: 16 811 dieta kcal: 1851 B: 93g T: 79g W: 190g 1. Inka karmelowa z mlekiem sojowym, chleb żytni słonecznikowy z hummusem z suszonymi pomidorami, szpinak z papryką, pomidorem i oliwą z oliwek, podsmażony boczek, tofu, cukinia, jajecznica na maśle 2. Baton proteinowy Sante Go on 3. Zupa grzybowa z makaronem, mięso z [...]
02.09.2020 sen: 7h kroki: 10 038 skakanka: 20:32min, 87kcal, HR 154 Zmiana butów z airmaxów z podniesioną piętą na całkiem płaskie siłowniowe i pochwała od Miss i od razu lepiej mi szło na skakance :-D Jak tylko zaczęłam, udało się zaliczyć 52 sekundy bez skuchy. Ogarnęłam też skakanie na przemian na jednej i drugiej nodze i przechodzenie między [...]
Maya, Lady m chomika to by mi bylo zal jednak, ale czasem po ogrodku szwendaja sie sasiedzkie koty... hmmm 4nn, ja wlasnie najbardziej warzywami sie zapycham jak narazie, Marta nie strasz, nie wiem co zrobie jak to przestanie na mnie dzialac trza bedzie futryny nadgryzac koxamans mam to samo ale to chyba dobrze? ja juz rozszyfrowalam to cale [...]
Spróbuj, tylko ustaw to na luźniejsze dni, bo człowiek na jabłkach robi się niemiły lejjla, dopiero pol dnia a juz wiem ze to prawda wrong, ja zauwazylam ze najwiecej sie chudnie juz po redukcji nie wiem chyba tak psychika nasza dziala, ja chce to nie chudne, jak nie musze to leci obniż białko, tak jak dziewczyny wyżej pisały wlasnie kombinuje [...]
https://i.imgur.com/9OKvxUh.png Pobudka po 5.. %-) Wstałem, ubrałem się i poleciałem w świętokrzyskie. Zapowiadali ewentualne opady, a że spać mi się nie chciało uznałem że zacznę wcześniej. Mega szybki dojazd bo w niecałe 90min byłem na miejscu. Start, w trakcie guma na zjeździe (cudem przeżyłem..) Powrót około 12 do domu. Na 14 byłem już u [...]
https://i.imgur.com/DrnrUUl.png Pobudka o 5… Dziś w planie trening na świętym krzyżu. Wolałem być wcześniej bo jednak ruch tam duży, więc trening zacząłem już o 7. O 13.30 w domu i trochę poograniałem spraw domowych. Spacer po paczkę. Żonka pojechała do siostry na noc, a ja mam samotny wieczór ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-2. Placek [...]