suplementacja

Kapsułki należy traktować jedynie jako uzupełnienie; ich działanie jest poza tym co najmniej kontrowersyjne (o ile w ogóle cokolwiek dają): http://potreningu.pl/articles/4980/suplementacja-omega-3-u-osob-z-ryzykiem-chorob-sercowo-naczyniowych Wyizolowany tłuszcz z ryby nie działa tak samo, jak kawałek tłustej ryby spożyty w całości, gorzej się [...]

[...] w grę, no i startuję w IPF - było to zrobione naturalnie. Po trzecie wreszcie - odbywało się to na normalnym jedzeniu, tzn. bez odżywek (choć niezupełnie bez, bo była suplementacja kreatyną, beta-alaniną i BCAA). Wszystko to wymagało sporej dyscypliny i dużego obciążenia treningowego. Po 8 miesiącach (bo taki jest całkowity okres [...]

[...] w grę, no i startuję w IPF - było to zrobione naturalnie. Po trzecie wreszcie - odbywało się to na normalnym jedzeniu, tzn. bez odżywek (choć niezupełnie bez, bo była suplementacja kreatyną, beta-alaniną i BCAA). Pisanie że koksy nie wchodzą w grę bo startuję w IPF-ie.....trochę zabrzmiało dziwnie. Czy to oznacza że IPF jest taką [...]

12.05 Dt Myślałem o zrobieniu nóg ale mam tak dotyrane interwałami, że chyba ich już do końca redukcji nie będę robił przy tej aktywności co teraz mam..., dziś bez cardio popołudniu, bo zakupy i zanim byłem w domu było już późno i szczerze mi się nie chciało%-) Trening: rano interwały 20 min Klatka: Wyciskanie na płaskiej Pompki szeroko seria [...]

29.05 Dzień upłynął na spokojnie, głównie na nauce anatomii. Zajęć coraz mniej bo końcówka semestru - był tylko wykład z historii medycyny (tak, chodzę na wszystkie wykłady, nawet na historię medycyny - bywa, że przychodzą tylko 3 osoby…). Wszędzie podróżuję na piechotę - więc kroki się zgadzają, teraz też byłam się przejść (żeby nabrać apetytu na [...]

A idźcie Wy, spamują mi tu, ledwo dziennik założyłam %-) 30.05 Plery bolą po treningu. I tyłek. ^^ Po wczorajszej bombie błonnikowej waga o kilogram w górę, ale co tam. U mnie ogólnie bardzo zabawnie jest z wagą, potrafię mieć dosyć duże skoki (po sushi to w ogóle jestem chodzącą retencją...). Taki mój urok. Jakoś tak szybko zleciało dzisiaj [...]

31.05 Siemano wszystkim! Zrobiłam dzisiaj ponad 15000 kroków, uparłam się, że nie ruszę samochodu, a w ciągu dnia okazało się że będą spore odległości do pokonania. Wszędzie się wyrobiłam na szczęście. Byłam w lidlu, miałam kupić wędzoną makrele, ale patrzę... Śledź wędzony na przecenie - zaczęłam zastanawiać się, czemu ja tak dawno nie jadłam [...]

01.06 Wypiska spóźniona - wczoraj miałam zajęcia do 21. O 19 dowiedzieliśmy się, że w piątek (czyli dzisiaj, czyli następnego dnia) o 8 rano piszemy ostatnie kolokwium z anatomii (które jest dopuszczające do egzaminu). Sami rozumiecie, prawie w ogóle nie spałam %-) Witam w moim świecie! Zobaczymy co z tego wyjdzie, po cichu liczę, że zdałam. Teraz [...]

03.06 Hej :-D Odzywajcie się coś, a nie tak z cichacza obserwujecie! Wiadomo, że waga jest raczej kiepskim wyznacznikiem progresu - ale jako że jestem kobietą, to spadające cyferki na szklanej są miodem na moje serce. %-) Ważę się codziennie, ale wyciągam średnią z całego tygodnia, jest to dla mnie bardziej miarodajne, zwłaszcza, że u mnie waga [...]

Nadziei narobi taki, a potem co %-) Fedor, co tam? :-D 04.06 Czemu weekandy tak szybko mijają... Ostatni tydzień zajęć co prawda, ale i tak psuje mi to zawsze mój fajny tryb zakuwanio-gotowanio-sportowania się, a mam wrażenie, że do egzaminu każda godzina w cenie. %-) No ale nic, i tak połowy zajęć praktycznie już nie ma. Na spokojnie dzisiaj. [...]

Zapraszam, zapraszam :-D 05.06 No tak, historię powinnam zaliczyć - zdziwię się jeśli nie %-). Teraz siedzę już tylko i wyłącznie nad anatomią, czasu coraz mniej, a ja mam wrażenie, że z każdą przerzuconą kartką i przerobionym pytaniem wiem coraz mniej. Zaczynam się stresować. A z takich ciekawostek - zanotowałam nowy rekord wagowy. Wygląda na [...]

Na zapas - nie dziękuję :) Ale kciukasy trzymajcie! 06.06 Zaczyna się powolna panika przedegzaminowa. Ja sama zaczynam się naprawdę przejmować (wiem że to nie pomoże), ale tak to jest kiedy mi na czymś zależy. Bardzo emocjonalnie podchodzę do tych studiów. Są dla mnie ważne, to chwilowo mój priorytet życiowy. Atmosfera ciężka również w grupie, [...]

07.06 Miałam wczoraj iść spać o normalnej porze, ale tak się nakręciłam, że siedziałam do 4 rano przed testami i nauką. Trochę porażka, zwłaszcza, że ogólnie jestem na zdecydowanym minusie jeśli chodzi o zdrowy sen. O 8 z kolei był wykład, więc spałam tylko do 5.30. W ciągu dnia nie dałam rady w ogóle usnąć. Dzisiaj muszę się zmusić. Nie wiem [...]

08.06 Wpis na szybko, oczywiście wszystko pod górkę. Ale no cóż, nie mam zamiaru się poddawać, walczę, do poniedziałku coraz bliżej. :-) Siłka zaliczona, ale trening bez szału, taki o. Dołożone 5 minut do cardio. Dieta 1. Omlecior z nektarynką /SFD/2017/6/8/da4104c88228469aaded32b7ddba5511.jpg 2. Owsiane z serkiem wiejskim, białkiem, lody [...]

09.06 Pyk, pyk, coraz bliżej godzina 0. Fazy na "zdam, dam radę, pracowałam na to cały rok" przeplatane przez "tego jest za dużo, trafię w to co nie umiem, życie nie ma sensu". Ale nieustannie powtarzam najważniejsze zagadnienia (takie "must have"), dla mnie te ostatnie godziny są istotne - mam dobrą pamięć krótkotrwałą. Zorientowałam się, że [...]

Panowie, ja mam od dłuższego czasu hageny w zamrażalniku, czekają na reefeda, czy coś %-) 10.06 Dzisiaj bardzo słabe samopoczucie. Ogólnie źle się czuję, problemy z brzuchem w nocy i rano, podejrzewam, że to z nerwów przed egzaminem... Na szczęście już w miarę się uspokoiło. :-) Na spokojnie spędziłam dzień, trening zrobiony, jestem zadowolona. [...]

11.06 Jakoś tak mija mi czas dziwnie. Czuję się jak w innej czasoprzestrzeni. Żebym nie odleciała %-) W tym tygodniu duży średni spadek wagi, bo w porównaniu z poprzednim średnim jest mnie ponad 1kg mniej. Widzę to po sobie, jestem płaska strasznie, brzucha takiego jak teraz to NIGDY w życiu nie miałam. Jutro o 9 w końcu praktyczny z anatomii, [...]

U mnie też kiedyś by się nie skończyło na 2 kulkach - z tym, że ja nie jestem facetem który może jeść dużo, tylko kobitką, i to na dodatek z tendencją do odkładania każdego nadmiaru kalorycznego nie tam gdzie trzeba. %-) Troszeczkę teraz zmieniłam swoje relacje z jedzeniem, pracuję nad tym od pół roku i jest coraz lepiej. A magnumów nie lubie, [...]

Dziękuję BPL :-) To prawda, nie z przypadku trafiłam na ten kierunek, a taki jego urok, a nie inny, muszę się z tym po prostu pogodzić. Tak jak napisałam, skupiam się na kolejnych celach. 14.06 Dzisiaj oprócz nauki w ciągu dnia jedynie spałam i zrobiłam jedzeniowe zakupy %-) Nabiłam oczywiście też kroki, bo tak jak pisałam wcześniej w tym tygodniu [...]

Dzięki wielkie, naprawdę - miło się na serduchu zrobiło <3 Buziole wirtualne dla wszystkich. 15.06 Dzisiaj moje miasto umarło, ale taki już urok podkarpacia - nie dość, że dzień wolny, to jeszcze święto, więc na ulicach pustki. Wybrałam się rano na jedyną otwartą siłownię, a po drodze prawie żadnych aut, czy też ludzi. I taka przyjemna cisza, [...]