miałem coś takiego na treningu - nos był albo pęknięty albo mocno stłuczony - spuchł, ale farba nie leciała. Generalnie lód pomaga jak najbardziej. Proponuje, żebyś przez kilka tygodni zwracał uwagę i uważał, żebyś znowu nie dostał, bo będzie bolało dwa razy bardziej niż poprzednio. Wiem...
NewHejter to cos jak ze mną Mi koles kazał isc do domu bo mam tylko nos stłuczony ale rano jak wstalem to kichawa na pol twarzy i odrazu do laryngologa a ta do szpitala skierowanie.
Krew to tam wiesz żeby nie bolał. Wiadomo nie raz dostałem w nos pobolał jak stłuczony ale nie aż tak, zaczynam podejrzewać że faktycznie jest złamany.