19-07-2014 dzień 129 DT tydzień 10 dzien3. gorąc straszny na siłowni, pociłam sie nic nie robiąc wiec nie dziwne, że nie bylo w tym czasie innych chetnych do cwiczenia :D rozgrzewka : 10 min orbi 1. rozpietki ze sztangielkami na poziomej ławce 8x10 8x10 11x10 8x10 8x10 10x10 8x8 8x10 8x10 2. rozpietki odwrotne na maszynie - zrobilam unoszenie [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Dobry! DZIEŃ 1 - 11.04.2016 Rozsypała mi się dzisiaj dieta. Tzn, nie produkty, te w małym stopniu, ale godziny i podział posiłków. Wczoraj wieczór trwał o wiele za długo, dzisiaj wstałem za późno, przed uczelnią nie zdążyłem zrobić jajecznicy, więc wziąłem tylko dwa jabłka. Wróciłem, ustaliliśmy, że na trening idziemy szybciej niż się [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Siema DZIEŃ 8 - 18.04.2016 Dzisiaj całkiem to wszystko wyszło, niestety nadal objętość jedzenia jest dla mnie męcząca, ale w tym tygodniu już w dnt węgle będą trochę niżej, według zaleceń Rutka. Był trening, mega męczący i najbardziej wymagający w tygodniu. Co nie znaczy, że na innych treningach się opierdzielam. [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Dobry DZIEŃ 16 - 26.04.2016 Od początku. Poszedłem na uczelnie, tam zjadłem gruszkę, wróciłem, spałem, potem zjadłem, potem znowu spałem, potem poszedłem na trening, potem dużo jadłem. To zdanie ma wytłumaczyć kosmiczne pory posiłków. Te wpisane o 23.59 są jedzone po północy, co nie jest dziwne, zwracając uwagę na to, która jest godzina. Muszę [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Dobry DZIEŃ 55 - 05.06.2016 Micha trzymana git, trening zrobiony git, cardio zrobione git, nauka zaczęta w miarę. Nawet by było super gdyby: 1. Nauki było więcej. 2. W mieszkaniu byłby porządek. 3. Naczynia byłyby pozmywane. Ale wszystkiego mieć nie można, nie? Za dużych specjałów dzisiaj nie mam, więc możemy lecieć. [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
DZIEŃ 62 - 12.06.2016 Siema siema! Czas mnie trochę goni, to dzisiaj bez zbędnego owijania w bawełnę. Póki jeszcze ciemno! Pospałem, poćwiczyłem, pojadłem, pouczyłem się coś nawet, cardio pokręcone... No by było więcej nauki z dwa razy, to by było cacy. Micha trochę nie gra, bo za dużo tłuszczy mi wskoczyło, to odjąłem z białka i węgli [...]
27/01/2018 W tym tygodniu z uwagi na chorobę syna udało mi się dotrzeć na siłownię tylko 2 razy (wtorek, sobota), bo przez te wysokie gorączki i męczący kaszel mieliśmy z mężem ciężkie nocki z wstawaniem żeby podać syrop czy ogólnym czuwaniem nad temperaturą, stąd woleliśmy posiedzieć popołudniami w domciu... W końcu pojawiło się światełko w [...]
13/02/2018 Dzisiaj nie było walki z mojej strony, miałam słaby dzień, totalny brak weny do treningu. Zrobiłam go aby zrobić i iść do domu... Nakręciłam filmik z bułgara moim nowym telefonem, ale jak ogarnę przegrywanie na neta to wrzucę, póki co zobaczy go tylko mąż i porówna moje wykonanie ze swoim :-> :-P Trening A (Nogi, pośladki) 1. Martwy [...]
20/02/2018 W tym tygodniu treningi będą również bez ćwiczeń na pupcię, chociaż po nogach to i zadek bolał :-P Mąż pozmniejszał mi trochę ciężary na rzecz zwiększenia powtórzeń w co niektórych ćwiczeniach. Taki "ala" deload przed ostatnimi 5-cioma tygodniami (do świąt) na masie, a po świętach czas na redukowanko i zobaczenie co tam zostało z tego [...]
17/03/2018 Trening poszedł pięknie, samopoczucie o wiele lepsze niż ostatnio :-) Z małym trudem, ale dzięki zawziętości dałam radę zrobić 6 powtórzeń wyciskania sztangą na barki 30kg :-D (dzięki Night za pomoc i doradzenie tego sposobu :-) ) Trening B (Barki, ramiona, pośladki) 1. Wyciskanie sztangi sprzed klatki siedząc – 7s 10kg x 10 / 17,5kg [...]
25/08/2018 Ciężary zostały zostawione z poprzedniego treningu jedynie tu i ówdzie podnieśliśmy ilość powtórzeń. Starałam się też ze wszystkich sił powalczyć w końcowych seriach o powtórzenia, nie w każdym ćwiczeniu mi się to udało, ale i tak jestem z siebie zadowolona :-) Może się uda ruszyć z nowym treningiem od poniedziałku.... Jeszcze wrzucę [...]
Dwa treningi ;-) Sobotni wspólnie z mężem tak na szybko :-) 27/04/2019 1a. Bułgarski 4 serie x 15 cc x 15 / cc x 15 / 7,5kg x 15 / 7,5kg x 15 - pierwsze dwie serie wypróbowywanie różnych wariantów 1b. Wyciskanie sztangielek siedząc 4 serie x max 4kg x 20 / 4 kg x 19 / 4 kg x 17 / 7,5kg x 13 1c. Unoszenie sztangielek na boki 4 serie x 20 2kg x 20 / [...]
15.02.2020 Sobotni wspólny trening z Tygryskkiem. Od tego treningu wczorajszego zmieniłam przysiad Landmine na przysiad sumo na stepach z kettle lub sztangielką w zależności od obciążenia. Landime mi nie odpowiadał pod względem trzymania sztangi i potem siadania. Im był większy ciężar tym nie czułam się pewnie, dlatego obniżyliśmy ciężar i [...]
Wczoraj jednak lekka aktywność była w postaci ok. 50-minutowego spaceru z mężem :-D WTOREK (8.07)- AKTYWNA REGENERACJA, DZIEŃ 2 MISKA, BTW: 140/65/190 /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/fe532488e7b441e283647c4f01239d53.png Leki: Euthyrox 62,5 Suple: MZB, kreatyna, wit. C Napoje: woda filtrowana,herbata owocowa, herbata czarna aromatyzowana, rooibos, woda [...]
Zoria_Polunocznaja hehe|-) czasem trzeba coś zwariowanego zrobić, żeby nie zwariować ;-D No, ale w sumie rzeczywiście trochę ryzykowałam z tymi fotkami, bo raczej nie spełniają tutaj przyjętych standardów...mięśni nie widać...nie ma szerokich pleców...cyc jest ;-D , ale ogólnie mi się podoba, jest dość jędrnie, a to dla mnie bardzo ważne i wiem, [...]
19.06 DT Dzisiaj miska strasznie nierówna ale wynika to z rozkładu dnia. Prosto z pracy jadę do kosmetyczki na 19 u której mi zejdzie do 21 więc w domu będę jakoś przed 22. Przed kosmetyczką wszamię naleśnika a domu zjem sobie lekką sałatkę. Miała być kanapka ale w ramach "zdrowych piątków' były dzisiaj znowu owoce i zjadłam miseczkę czereśni więc [...]
07.01. DT Postanowiłam zobaczyć jak się poczuję bez glutenu i czy mój brzuch się ruszy na takiej diecie. Czytałam o diecie paleo i FODMAP. Paleo na razie nie będę próbowała bo nie chcę wyrzucać strączków ze względów finansowych żeby mieć inne źródła białka. FODMAP na chwilę obecną nie wprowadzam bo ostatnio nie mam sensacji żołądkowych- obserwuję [...]
markotki zmagania ze słabościami
