A jeśli sex szkodzi, to zrezygnowałbyś z niego na rzecz siłowni ? Bez obrazy dla nikogo ale wg mnie trzeba być naprawdę ciotą, albo mieć brzydką babę, żeby skazać się na celibat, bo mięśnie muszą rosnąć :P
Na pośladki najlepszy sex;) W myśl zasady, by łączyć przyjemne z porzytecznym:P A w kwestii siłowni - Na pewno bym tam bywał, gdybym miał jeszcze 100zł w bonusie. Ale fundusze kończą mi się po opłaceniu neostrady, komórki i treningu szermierczego (nota bene - Również nieźle dającego popalić pośladom:) Na pewno będę dalej biegał, jeździł na [...]
szczerze to nie. nie mam żadnych problemów z zasypianiem czy z treningiem. za dnia raczej pełen energii nie mam tak że zasypiam po siłowni czy powrocie z pracy. ochota na sex jest. no może gorzej tylko z agresją bo dawniej byłem nerwowy a teraz musiałoby się coś poważnego zdarzyć aby mnie wyprowadzić z równowagi. brak tylko porannych wzwodów ale [...]