no tak, postój po drodze wskazany, bo się zajechać można... Malinowa, daj znać po powrocie, jak to paliwowo wyszło. Ciekawa jestem różnicy między transportem samolotem + wynajęciem auta na miejscu, a autem tam i nazad.
[...] widzę lekko żółtą opuchliznę i jak się tam dotykam to też boli,także cierpliwości, no chyba, że coś nadwyrężyłeś????? Ja bardzo głupio zrobiłem bo 5 dni po operacji leciałem samolotem i dźwigałem jak idiota bagaże( tylko 15 kilo, ale wystarczyło) a potem musiałem iść do lekarza bo takie stwardnienie mi się zrobiło pod lewą ręką ,że masakra, [...]
Panowie co zarzucić na zaparcia? To znaczy samych zaparać nie mam, ale ostatni raz cisnąłem na kibelek w niedzielę, po ładowaniu. NIe odczuwam w ogole potrzeby Zmieniony przez - samolotem w dniu 2016-06-16 01:12:23
[...] powtórzą nam testy. Jeżeli wszyscy (Pomijając odizolowanych) będą mieli negatywne -pójdziemy do pracy. Na tą chwile jesteśmy traktowani jako potencjalnie zakażeni i nie możemy opuszczać baraków. Siłki nie mam- przyleciałem samolotem:( No cóż....poczytam trochę na temat technik medytacji. Mindfullness i metoda Silvy zapowiadają się ciekawie ;)
[...] się podobnie. Daje mi to sporo satysfakcji, bo czuję, że pracuję teraz nad czymś co jest moją słabszą stroną. Oooo Marta, śniłaś mi się dzisiaj :-D i wcale nie byłaś BUKĄ. Leciałyśmy gdzieś samolotem a moja mama wysyłała Ci smsy, że wyrzuca wszystkie moje suple, bo to be, fuj i niezdrowe. Zmieniony przez - eveline w dniu 2013-11-15 15:43:04
o kurde blaszka, ja mam wiecej ladu kolo siebie bynajmniej nie musze na zakupy leciec samolotem Ale ty za to masz o wiele cieplej niz ja . zazdraszczam u nas wiecznie leje ja na Lake District mieszkam
Czepie sie Otoz nie interpretowalbym zlego samopoczucia po otrzymaniu ciosu jako efektu wejscia na wyzszy stan energetyczny. Jadac samochodem, nie mowiac juz o locie samolotem, nasze cialo zwieksza swoja energie znacznie bardziej niz po otrzymaniu ciosu. Ewentualnie moznaby sie zgodzic, jesli bedziemy rozpatrywac tylko energie izolowanego ukadu [...]
No i jest po tej stronie Atlantyku. Jeśli Rampage naprawdę jest takim "nie chce mi się" typem, to nie wiem jak mu się chciało zapierdzielać samolotem w tę i z powrotem.