na szczęście przeważnie jeżdze w parku na hopach i nie jeżdzą tam tiry a kask musi byc fullface bo rozwaliłem se całą gębe jak mi bomber z1 drop off pękł <miech temu> łuk brwiowy rozcięty i cała twarz opuchnięta noście kaski to nic ze ciepło w banie ale grunt to bezpieczeństwo aha kierowcy może wtedy bardziej uważają ale może sie zdarzyć [...]
[...] i jeden wyciagnol petarde,zaczal odpalac a zanim stal moj 2 kolega i pil szampana,on wkoncu ja podpalil i sie odwrocil zeby uciekac i sie zdezyli heheh.Jeden luk brwiowy rozciety a drugi zab polamany hehe myslalem ze padne ze smiechu.Pogadalismy z nimi i jeden koles mowi zebysmy przyszli do niego.Poszlismy,ja tam wchodze patrze 2L wodki i [...]