17.04.2020 Piątek (4 tydzień redukcji) No, dziś ten dzień to śmiało mogę nazwać niezwykle intensywnym i efektywnym ;-D W robocie mega zajazd - ponad 10k kroków wbite. Ogólnie plan był z początku taki, by standardowo wstać o 4, ale zamiast śniadania wykręcić cardio, a zjeść dopiero w robocie. No, ale nawet nie wiem kiedy wyłączyłem budzik i sam się [...]
20.04.2020 Poniedziałek (5 tydzień redukcji) No i zaczęło się - cały dzień na nogach, każda minuta czymś wypełniona i chroniczny brak czasu ;-D W sumie fajnie nawet, bo szybciej zleci do weekendu i człowiek tyle bezsensownie nie myśli tylko redu leci swoim torem ;-D Pierwsze oznaki chyba zaczynają się pojawiać, albo też zmęczenie po pracy, bo [...]
21.04.2020 Wtorek (5 tydzień redukcji) Kolejny dzień w biegu, jeszcze tylko dwa takie i luz ;-D Małe rewolucje w nocy - o 12 przebudziłem się z silnym bólem brzucha, mocno wzdęty i cały blady, poleciałem do kibla, bo zbierało się konkretnie na wymioty ;-D Po czym za chwile dreszcze i straszne uczucie zimna. Wróciłem z powrotem do łożka, rano [...]
23.04.2020 Czwartek (5 tydzień redukcji) Malutki kryzys z rana, bo już męczy to codzienne wstawanie o 3.50 ;-D Ale suma sumarum wszystko wyszło tak, jak zaplanowałem. Czwarta jednostka treningowa z rzędu i czas odpocząć, bo już tak mocno zajechany dawno się nie czułem, wczoraj już było apogeum ;-D W sumie to lubie od czasu do czasu tak popłynąć [...]
05.05.2020 Wtorek (7 tydzień redukcji) Najniższe ważenie, spadły 3 cyferki z wagi - 99,9kg dziś ;-D Fajnie spada w dół, a o dziwo jedzenia naprawdę sporo, głód to jedynie czuję z rana po przebudzeniu, a w ciągu dnia jest tak akurat ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: PUSH 1 1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 4s 2. [...]
06.05.2020 Środa (7 tydzień redukcji) Trochę mało ostatnimi czasy śpię, ale jakoś tego nie odczuwam póki co. Dziś ostatni trening, a jutro należny rest day ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: LEGS 1. Coppenhagen adduction 4s 2. Przysiady ze sztangą 4s - ostatnia backoff na max 3. Cyclist squat 4s 4. Wyprosty + wykroki do [...]
08.05.2020 Piątek (7 tydzień redukcji) Dodaję wpiskę już teraz, by potem nie zapomnieć o wszystkim tu napisać ;-D A więc tak - wczoraj mega ciężko w robocie, mało snu, to też rano nie do życia. Cardio zrobione i długo zbierałem siły na ten trening. Czułem się taki mega pospinany i sztywny, no ale w końcu ruszyłem. Reszta dalej ;-D Cardio: 40 min [...]
18.05.2020 Poniedziałek (9 tydzień redukcji) Na wstępie - dzięki za miłe słowa, ale to jeszcze nie to, ciągle brakuje do finalnej formy ;-D Zawsze mi mało ;-D Gdyby powiedzenie "jaki poniedziałek - taki cały tydzień" miało jakieś potwierdzenie w praktyce to niech ta passa trwa! ;-D Mimo, że nie spałem za wiele to pobudka o tej 3.50 nie sprawiała [...]
21.05.2020 Czwartek (9 tydzień redukcji) Dziś nie wstawało się najgorzej, więc weszło cardio i do roboty, a i nastawienie dużo lepsze, jak człowiek wie, że to ostatni raz i weekend ;-D Wróciłem i dopadł muł, ciężko mi było sobie wyobrazić ten trening nóg, no ale mus to mus ;-D Kiedyś dostałem w gratisie jakiś pre alphamind coś takiego i.. wziąłem [...]
26.05.2020 Wtorek (10 tydzień redukcji) Dobra, trzeba przyśpieszyć z tą redukcją i mocniej przycisnąć, więc kolejne zmiany: W DT: -20g węgli + odchodzi całkowicie carbo podczas treningu W DNT: -20g fatu Wstałem po tej nocce dosyć wcześnie, ale tak mega wyspany, że cardio to nawet nie wiem kiedy mi zleciało, a w trening się tak wkręciłem, że plecy [...]
27.05.2020 Środa (10 tydzień redukcji) Te nocki to dla mnie takie zbawienne jakieś ;-D Wracam na chatę padnięty w opór, ale za to śpię jak dziecko i budzę się z taką energią, że mogę wszystko ;-D Cardio weszło znowu tak lekko jak nigdy, a potem nogi ;-D No cóż, jakoś trzeba przetrwać do tego 6-ego, a potem z kopyta! ;-D Cardio: 45 min na [...]
28.05.2020 Czwartek (10 tydzień redukcji) No to tak, jak jeszcze kilka dni temu wspominałem, że apetyt słaby, tak teraz mogę powoli już zjeść słonia z kopytami ;-D Ten wczorajszy trening nóg zdecydowanie mocno nakręcił ten apetyt ;-D Mało spania po nocce, co też poniekąd odbiło się już dzisiaj na samopoczuciu, aczkolwiek i tak jest całkiem okej [...]
29.05.2020 Piątek (10 tydzień redukcji) Ostatnia nocka za mną, wyskoczyłem jeszcze od razu po robocie na zakupy, no i by ze wszystkim się wyrobić to wyszło dziś około 3,5h snu %-) O dziwo z rana samopoczucie rewelacja! Cardio wchodziło aż miło, z taką werwą i zapałem ;-D A na trening też ochota była mega, tym bardziej cieszy, że to ostatni pull 2 [...]
04.06.2020 Czwartek (11 tydzień redukcji) Niby sporo dzisiaj sobie pospałem, a wstałem jakiś taki niedoye**ny }:-( Cardio zrobiłem, ale zabrać się na ten trening.. porażka, no ale w końcu jak już tam wszedłem to ohoh ;-D Jutro z rana jadę na ten wymaz, więc jestem dobrej myśli, że negatyw będzie, bo tu mi otwierają siłownie, a jeszcze jakąś [...]
09.06.2020 Wtorek (12 tydzień redukcji) Najpierw o sytuacji w robocie - wstępnie podpisane jest coś takiego, że postojowe zaczyna się od 12.06 do 03.07, które ma być 100% płatne na podstawie stawki urlopowej z średniej trzech pierwszych miesięcy roku, więc jeśli tak będzie to ta wypłata będzie oscylować w granicach 2800-3000zl, więc tak średnio [...]
12.06.2020 Piątek (12 tydzień redukcji) Z samego rana dostałem wynik drugiego wymazu - po raz kolejny negatywny, więc trochę mi ulżyło ;-D Aczkolwiek.. nieco pozmieniały mi się plany, gdyż okazało się, że to postojowe to jedna wielka ściema i idę normalnie od przyszłego tygodnia do roboty, no ale cóż, przynajmniej hajs będzie w miarę ok ;-) Grunt [...]
19.06.2020 Piątek (13 tydzień redukcji) A mogło być już tak pięknie i ostatni dzień do roboty, a tutaj jeszcze jutro trzeba odrabiać, no ale cóż - chcesz żreć to musisz robić}:-( Cardio: 45 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: PUSH II 1. Military press siedząc na suwnicy smitha 10x60kg | 12x50kg | 10x50kg | 10x50kg | 17x30kg + obciążenie [...]
25.06.2020 Czwartek (14 tydzień redukcji) No, chyba w końcu powrót do normalności. Na flakach się uspokoiło i samopoczucie powoli wraca do normy, już nie czuję się jak wrak. Może i nie jest jakoś mega idealnie, ale wracam na właściwe tory. Jeszcze tylko byle do końca tygodnia w robocie i chwila oddechu ;-D Cardio: 50min rano na czczo na rowerku [...]
30.06.2020 Wtorek (15 tydzień redukcji) Ostatni dzień w pracy za mną to można teraz trochę odpocząć, aż do końca tygodnia ;-D Ogólnie wjechałem mega zmulony na trening, ale poszedł jakiś nowy pre dla testów i wjechał aż miło ;-D Postanowiłem też zamówić w końcu ten gorset, czekam tylko aż dojdzie i lecimy z testami, nawet jak ma pomóc w 2% to i [...]