post

26.08 Dziś coś słabszy dzień, wstałem wcześnie bo szedłem z mamą parę rzeczy pozałatwiać. Trochę dziś borykałem się ze wzdęciami, i nie wiem czy nie spróbuje ograniczyć tego białka, albo te enzymy spróbować tylko drogie trochę Eh sytuacja dokładnie jak tydzień temu... najgorsze jest to że za tydzień zaczynam praktyki a jak mnie tak będą męczyć te [...]

27.08 Dzisiejszy trening miazga, kałuża potu gdzie nie byłem i myślałem, że puszczę pawia...%-) Do takiego stopnia, że chyba z 40 min po treningu dopiero białko wypiłem Co do pierwszego dnia na takim poziomie białka to jedynie co zauważyłem, że zdecydowanie łatwiej posiłki wchodzą. Ale z oceną się jeszcze wstrzymam. Popołudniu wpadł meczyk w [...]

31.08 Dzień bez większej historii Sprawę z batonami załatwiłem najprościej jak się dało czyli ww - błonnik %-) Wpadł smak vanilla chocolate fudge bardzo dobry, nie czuć było w nim wanilii ale dla mnie to akurat na plus, środeczek fajny, karmelowy, ciągnący :-D Jutro góra power /SFD/2016/8/22/7651e31eaf7649feb3800d92bc26d047.png DNT [...]

3.09 Wypiska z wczoraj. Trening bardzo dobry, było ciężko. Micha git wieczorem lekka robota wpadła. /SFD/2016/8/22/7651e31eaf7649feb3800d92bc26d047.png Dół - Hyper 1. Fronty 20 kg x10 40 kg x8 50 kg x6 60 kg x4 70 kg x10 x10 x10 x10 https://www.youtube.com/watch?v=Kfg0XGbKgJA&feature=youtu.be 2. RDL 60 kg x10 70 kg x8 80 kg x4 90 kg x10 x10 [...]

6.09 Kurde znowu się nie wyspałem, ale położyłem się za późno jednak wczoraj Na praktykach spoko, dużo roboty no i jednak trochę można powiedzieć jestem przyzwyczajony do treningu na świeżości i na treningu było dość ciężko zwłaszcza na początku. Mimo że wziąłem tą przedtreningówkę z BSN to nie odczułem jej za bardzo, tylko podczas wykonywania [...]

7.09 Dziś pospałem bo na praktyki dopiero na 10, na praktykach sporo roboty i dość szybko zleciało do 17 Jutro będzie na wszystko mało czasu, na 8 do 15 praktyki, jak najszybciej na siłownię a po siłowni mam nadzieję, że zdążę odebrać auto. Jutro góra siłowo, i testuję opcję z pierwszym posiłkiem b+t potem b+ww, przed samym treningiem tylko [...]

[...] po dwóch seriach odpuściłem, usiadłem i musiałem dojść do siebie. Także myślę, że 1,5 porcji to byłaby odpowiednia ilość. Dodałem dziś ww po treningu, w bardzo przyjaznej postaci żelków %-) Takie rozłożenie w ilości posiłków oraz ich objętości dla mnie najlepsze póki co i przy tym zostanę. Od jutra przed treningiem już AMG, więc zobaczymy [...]

11.09 Z działania AMG jestem bardzo zadowolony, czuć było delikatne pobudzenie i koncentrację, pompa złapała, ogólnie intensywność treningu była jak dla mnie wyższa niż dotychczas. Kurde znowu dziś wpadł nie planowany cheat, jak zjadłem ostatni posiłek to takie mi się ssanie włączyło że masakra, zjadłem dwa rożki, trochę ciasta i dwie miski [...]

[...] brzucha zeszło i jest w porządku :-) Tak w ogóle to zapomniałem napisać że w sobotę tak kontrolnie się zważyłem i waga spadła 0.4 kg w dół %-) Więc jednak doszła aktywność w postaci praktyk i poszło w dół, ale zobaczę co będzie teraz w sobotę podczas pomiarów, więc co dalej to będę myśleć na weekendzie. Na praktykach dziś mniej ludzi było więc i [...]

15.09 Dziś ostatni dzień praktyk w przychodni, fajnie było przez ten cały pobyt, sporo się nauczyłem od jutra na szpital, ciekawe jak tam będzie. Podobno od 7-14 ale to zależy od oddziału. Na treningu bez energii, wyczuwam jakiś tydzień lżejszych treningów albo całkowitego offa i chyba zmianę planu bo już ciągnę ten góra/dół już bardzo długo. [...]

20.09 Pobudka 5:30 i praktyki od 7 do 14:30 i prosto na trening. Tak więc dziś test maxów na przysiadzie i jestem w sumie zadowolony 95 kg wymęczone ale poszło, myślę że 100 kg bym nie podniósł nawet jeśli bym z 90 od razu 100 zaatakował. Potem już MC, łydki i brzuch lekko i na koniec się chwilę rolowałem, bolało nie miłosiernie, odpuścił [...]

23.09 Dziś na praktykach szybko nas puścili byłem od 10 do 15:30, więc elegancko wyrobiłem się na siłownie. Z maxa na martwy jestem zadowolony, próbowałem 125 kg ale spaliłem, także 120 kg nie najgorzej myślę. Dostałem też dziś wyniki badań morfologii i nie jest za ciekawie... Wychodzi na to że mam początki anemii, i fakt niektóre objawy się [...]

24.09 Dziś praktyki zleciały mega szybko, mimo że pierwsza zmiana, ale w sumie było co robić. Ilość fatu bardzo fajna, na pewno będzie wpadać jakieś tłuste mięso czy rybka bo dziś ratowałem się jajkami. Jutro też na rano na praktyki a później trening. Nie mogę się doczekać, mam nadzieję że trening sprosta oczekiwaniom. Rano robię test sodą na [...]

27.09 Jak wstałem to zrobiłem test na zakwaszenie żołądka no i mam prawdopodobną przyczynę moich dolegliwości. Niedokwasota, więc teraz zakwaszam żołądek i musi być dobrze. Za 2 tygodnie powtórzę test i zobaczę czy jest poprawa. Dziś strasznie się ciągnęło na praktykach, i jedyne co mnie motywowało na dzisiejszy trening to nowy plan. Trening [...]

28.09 Wyspany dziś z 9 h spałem. Praktyki od 10 do 15:30 także szybciutko, to jest zaleta drugich zmian, że przeważnie się wcześniej wychodzi. No ale jutro na rano, bo po praktykach na trening. Po wczoraj plecy obolałe także coś nowego, bo ostatnimi czasy raczej mi się to nie zdarzało po treningach %-) Teraz coś motywacyjnego dla mnie ale może [...]

10.10 Cały dzień praktycznie na zajęciach. Kolos z fizjologi zdany także jestem zadowolony. Domsy na nogach sakramenckie, dobrze że na uczelni mamy winde :-D Jutro barki z tricepsem, trening późno bo dopiero w okolicach 19 ciekawe jak się będzie trenować o takiej porze. /SFD/2016/8/22/7651e31eaf7649feb3800d92bc26d047.png DNT [...]

[...] śliwek suszonych. To ze to jest dobra rzecz i trezba ja jeść nie będę dyskutowal. Bo tak jest. Ale nie będzie dobrym wyjściem w każdym przypadku. Czytaj akapit wyżej. Lub post wcześniej. Na masie gdy się je kilkaset gram wegli - błonnik z reguły nie jest problemem. Problemem są dni lc. Nie jeden bo jednak ego dnia nawet nie zauważymy (bo [...]

21.10 Dziś tylko jedne zajęcia, potem trening z dzieciakami, jak wróciłem to zjadłem pojechałem zawieść mamę i wbiliśmy do kumpla. Tam sytuacja taka 2 pizze 50 cm i 4 osoby... nie miałem ochoty, ani wcale nie robiła na mnie wrażenia, szczerze to bardziej się cieszyłem na myśl że zjem gorzką i ser pleśniowy, serio Właśnie wróciłem, zjadłem i idę [...]

26.10 Masakra dzisiejszy dzień. Nie dość że nie mogłem zasnąć to jeszcze mama niechcący do mnie zadzwoniła o 6 i mnie trochę wybudziła a wstawałem dopiero o 7:30. Jednak cofam to że wczorajszy rozkład posiłków jest dobry, bo nie mogłem zasnąć po posiłku i w sumie jadłem go na siłę trochę. Od rana do wieczora na uczelni, nawet dziś nie puścili [...]

10.11 Na anatomii dziś staw skokowy, no i cały układ kostny już zaliczony, za 2 tyg zaczynamy mięśnie :-) Trening w porządku, chociaż pewnie dużo czasu minie zanim zacznę czuć te plecy. Micha taka sobie bo za dużo prochu, ale za mocno z tłuszczami poleciałem na śniadanie i kombinowałem później z WPC. Od dzis chyba przeszła mi faza na pieczone [...]