Skasowalem... xD bede w domu za jakies 20min odrazu kura ryz warzywa nawet sie.nie.kape bo nie ma.po czym tylko.ryja.umyje.xD zjem.ide do kosmetyczki i na silkeee patrzymy przychodze a tu zamkniete.mp.xd
Pika to zarobiony jest 3000 w PL t dobry hajs- za 300 godzin xD No uczciwie moje zdanie jak w pl minimum 2400netto niemasz to kupuj bilety i spadaj, ale to by 70% kraju ucieklo xD a to ze pika bije godziny to on ma cel w tym bo studia idzie robic po czym chyba oficer bedzie
Pika to zarobiony jest 3000 w PL t dobry hajs- za 300 godzin xD No uczciwie moje zdanie jak w pl minimum 2400netto niemasz to kupuj bilety i spadaj, ale to by 70% kraju ucieklo xD a to ze pika bije godziny to on ma cel w tym bo studia idzie robic po czym chyba oficer bedzie Pika studia ahah
[...] stluczony przód i do naprawy gniazdko ładowania ale tak to wszystko sprawne, oddalem telefon do naprawy zeby gosc mi to zrobil ( naprawa 250zl), wszystko ladnie pieknie po czym telefon sam przy odblokowaniu sie ponownie uruchamia nieregularnie raz tylko np 2x z rzedu rano mialem potem nic, a nastepnego dnia 12x w ciagu godziny myslalem ze to [...]
[...] "Logika" Jakieś tam luźne spotkanie u panny na kwadracie, ja leże bez koszulki, w sumie to nawet nie wiem dlaczego bo nic było konkretnego grane, wydaję mi się, że ona mnie czymś zalała. Leże sobie i jak ten idiota chciałem sie napić piwa nie zmieniając pozycji, i całkiem solidnie sie zalałem. Panna mówi: "poczekaj" i zaczyna te piwo ze mnie [...]
[...] taka, że od dziecka mam wadę wzroku, więc chodziłem do okulisty praktycznie odkąd można mi było założyć okulary. Z usług jednego okulisty korzystałem przez lat naście, po czym stwierdziłem, że czas może wypróbować innego specjalistę. I tenże specjalista wykonał odpowiednie testy, z których jasno wynikło, że mam brak widzenia stereoskopowego, [...]
[...] w dupie. Podciągnąłem się jeszcze 2 razy a Toczek zadowolony "FAAAAAAAAAAK! No i to je motywancja! Tak wygląda personal trening, motywancja żeby przełamywać bariery." Po czym odkleił z papierka mordoklejkę i wsadził mi ją do gęby. Długo sobie nie odpocząłem, bo Toczek zaczął ciągnąć mnie na ławeczkę. Chciałem powiedzieć, żeby poczekał bo [...]
[...] miałby zapewniona wygraną 52% czasu (plus remisowałby vs papier przeciwnika rzucany z frekwencją x i przegrywał tylko x% czasu vs nożyce, co byłoby wliczone w pojedynek). Po czym właśnie odkrywamy, że trzeba rzucać wszystkiego po równo, żeby w długiej perspektywie nie przegrywać. %-) Maksymalne uproszczenie tematu, ale oddające sens [...]
[...] w dupie. Podciągnąłem się jeszcze 2 razy a Toczek zadowolony "FAAAAAAAAAAK! No i to je motywancja! Tak wygląda personal trening, motywancja żeby przełamywać bariery." Po czym odkleił z papierka mordoklejkę i wsadził mi ją do gęby. Długo sobie nie odpocząłem, bo Toczek zaczął ciągnąć mnie na ławeczkę. Chciałem powiedzieć, żeby poczekał bo [...]
[...] - "Ku#wa, zamknięte" - skwitował niskim, dudniącym basem Nepomucen obecny stan lokalu do którego zwykł chodzić przed pandemią. - "obronisz nas przed policją? W końcu walczymy o nasze prawa hihi?" - powiedziała do Nepomucena płodna Kancjanela, powabnie i z gracją do niego do niego podbiegając i patrząc uwodzicielsko. - "Je^ie mnie to" - [...]
[...] bram posiadłości. Minął się w niej z panem dworu Oskariuszem, gdy ten wyjeżdżał na konną przejażdżkę. -"Mirko! Daj ać Ty pobruszaj, a ja będę poczywał!" Powiedział z szyderczym uśmiechem nasz rekin feudalizmu do przegranego chłopa. -"Zawżdy do usług, Wasza Miłość..." Niepewnym głosem odparł przegryw... Całą ciężką sobotę Mirko miał pracować na [...]
Raz mi się śniło, że mój brat chodzi z moją dziewczyną i chciałem się z nim bić. Po czym uświadomiłem sobie, że po pierwsze to tylko sen. Po drugie nie mam dziewczyny. Po trzecie mój brat jest ode mnie jakieś 3 razy większy.
Czasami tak jest. Np. ktoś przygotuje profesjonalną prezentację, dobrze ją wyświetli, wszystko jest perfekcyjne i.... nie ma porywu na widowni. Po czym wskakuje jakiś ogór, jest nieprzygotowany, zapomniał o kilku sprawach i publicznie się do tego przyzaje, jąka się i nie wie sam o robi -> po prostu robi z siebie klauna i .... ? I staja się [...]
[...] czego ucza, tylko to jak sami postepuja. Nie zalezy to od zadnej dyscypliny ani rygoru. Bledem ogromnej ilosci rodzicow jest to, ze co innego ucza, a co innego pokazuja. Dziecko nie nauczy sie ze krasc jest zle, jesli mowia mu to rodzice, po czym sami kradna lub "kombinuja". Do dziecka trafia najbardziej przyklad, a nie zadne piekne slowka