[...] też po 6 ;-D Z siłami lepiej, aczkolwiek dziś jeszcze dalej węgle nisko. Generalnie to pozostały mi 3 dni do pracy - od poniedziałku do środy, w czwartek biorę urlop, w piątek mam badania okresowe (fajne kwiatki wyjdą na tydzień przed zawodami ;-D) No i dziś z rana pozowanie, raport i mega mocny trening pull. Jutro konkretny dzień [...]
02.09.2022 Piątek - prep tydz. 13 Rano pobudka o 6, szybkie fotki do raportu i trzeba było zbierać się na okresowe badania z pracy i to na czczo. Mimo dołożenia wczoraj 200ww to waga dziś ta sama 97,8kg. Na badaniach dość szybko zeszło, po 9 byłem w domu to tyle co zjadłem przedtreningowy i ruszyłem klepać łapy ;-D Jednak postanowione - wtorkowe [...]
21.10.2022 Piątek - prep tydz. 5 Chyba myśl, że dziś ostatni raz do pracy i urlop mnie nakręca, bo wstałem rano wypoczęty, z ogromną chęcią na trening. Szybciutko poleciało cardio, potem szamka i wio robić łapki ;-D Ogólnie dziś też najniższe ważenie - 96,5kg, więc już praktycznie pod limitem Cardio: 30 min rano na czczo Trening: Biceps + triceps [...]
04.11.2022 Piątek - offseason No i dziś zapowiada się kolejny dobry dzień ;-D Wstałem o 3.50 jeszcze przed budzikiem, od rrazu wykręciłem cardio, zjadłem no i czas było przetyrać łapki. Ogólnie mega trening, mega nabicie i ogólnie taki jakiś fajnie żywy byłem ;-D Ostatni raz do roboty i weekendzik, aczkolwiek już wiem co mnie czeka i łapie się za [...]
18.11.2022 Piątek - offseason 2 Wczoraj pierwszy dzień w pracy, ale nie było źle, dziś na szczęście drugi i już ostatni i weekendzik ;-D No i jutro ciężkie racki, aż się nie mogę doczekać ;-D Wstalem dość wcześnie, zjadłem, no i trening. Dziś high carb, więc tych węgli dość sporawo ;-D Ale ziemniaczki z air fryera zaraz polecą i 150g ryżu to już [...]
25.11.2022 Piątek - offseason 3 Meeega intensywny dzień mimo urlopu ;-D Wstałem szybko z rana, wykręciłem cardio, zjadłem pierwszy posiłek, pojechałem zmienić koła - o dziwo u nas dość tanio - 20zł od koła to całkiem spoko cena. Wróciłem do domu i od razu zbierałem się jechać odebrać sprzęt do diagnostyki bezdechu - dziś mam w tym spać, więc nie [...]
09.12.2022 Piątek - offseason 5 Coz za zalatany dzien ;-D Rano wstałem później niż zwykle, wykręciłem cardio, zjadłem, zebrałem się na siłkę. Ogólnie czułem mega zmęczenie, ale jakoś poszło, co prawda brzucha już nie dokonczyłem, bo zabrakło mi czasu. Wróciłem, zjadlem i od razu jechałem po aparaturę do spania, więc dziś pierwsza noc w kagańcu, [...]
23.12.2022 Piątek - offseason 7 Wróciłem rano z nocki padnięty, szybka kimka z 2h i trzeba było działać ;-D Najpierw standardowo cardio, jeszcze w między czasie porobiłem jakieś tam fotki do raportu, potem zjeść i na trening ;-D Mocne giry po nocce to dramat ;-D Ogólnie i tak pewnie nie dojem dziś wszystkich posiłków, ale się tym nie przejmuję, bo [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
[...] tułowia 2 s > Bicepsy - Uginanie ramion ze sztangą łamaną z wąskim uchwytem 2 s > Tricepsy - Wyciskanie francuskie sztangi w siadzie 2 s Tygodnie parzyste: Poniedziałek, piątek - A Środa - B Tygodnie nieparzyste: Poniedziałek, piątek - B Środa - A Nasuwa mi się jedno pytanie co do treningu. Co apropo brzucha? Robić nie robić? Jak robić to tak [...]
Joł, Poniedziałek: Klatka: Wyciskanie sztangielek na płaskiej z supinacja 5 x 8-12 Wyciskanie sztangielek na skosie 4x 8-12 Rozpietki na płaskiej/skosie 3x 8-12 Przy wyciskaniach bardziej bym się skupiał na mniejszej ilości powtórzeń (większy ciężar) z tego względu, że ostatnimi czasy robiłem klatkę w zakresie 12-16 powt. Dodatkowo brakuje mi [...]
[...] nie było najgorzej:) miałem problem z dobraniem ciężaru, długo to analizowałem ale chyba nie dobrałem źle. Może troszkę mało ale dołoży się go szybko:) następna siłka w piątek. A później w niedzielę (zamiast biegu) bo będę na studiach a nie chcę biegać w nocy bo wilki w okolicy grasują. Inne aktywności: Dużo chodzenia i noszenia na świeżym [...]
TO tak znowu po całym tygodniu treningów ( to juz 2 taki tydzien ) mogę stwierdzić ze kreatyna z FA wreszcie zaczeła działać i po 2 tygodniach ładowania w pon zacznę właściwy cykl na assault i bsn volumaize + oczywicie ta kretyna w Tym tygodniu trening wyglądał następująco poniedziałek klatka ---> jeden ze słabszych jakie miałem może to dlatego [...]
[...] dół. Diuretyków też szło tak naprawdę bardzo mało. Od niedzieli zaczęliśmy ładowanie, na spokojnie dodając kcal. Praktycznie do samego końca trenowałem normalnie, pomijając piątek gdzie poleciało FBW. W czwartek Łukasz stwierdził, że musimy załadować mocniej bo faktycznie było bardzo płasko. Zawody były dwudniowe. Sobota eliminacje, niedziela [...]
dobra to jednak pojade jakimś push/pull i h*J, może się do tego planu przekonam...;-) Push I 1. Przysiad rampa 8 2. Push press rampa 8 3. Wycisk sztangielek na skosie z supinacją rampa 10 4. Wąski wycisk flarowy rampa 10 5. Wykroki rampa 10 6. Wspięcia stojąc rampa 20 Pull I 1. Wiosło sztangą nachwytem rampa 8 2. High pull z kolan rampa 8 3. [...]
No co racja to racja. W weekend bylam bardzo, bardzo niegrzeczna, w piatek przesadzilam z alko (pierwszy raz od baaardzo dawna literalnie mowiac sie sponiewieralam), w efekcie calutka sobote przelezalam w lozku z masakrycznym bolem miesni, glowy, szczeki i czego tam jeszcze. Jeszcze w niedziele rano troche mnie glowa bolala, szok :-P starosc nie [...]
Dalsza diagnostyka raczej narazie odpada... a nie mozesz zaplacic za anty-tpo i anty-tg, albo za usg tarczycy - wszystko bedzie jasne :) Doczytalam na stronie lab- wychodzi na to ze badania sobie moge zrobic, ale nie wiadomo czy zobacze wyniki :-P bo oni wysylaja do lekarza bezposrednio i ten ewentualnie sie kontaktuje. A mi zelazo tez badala [...]
[...] 105%, 2x5 min 107%, 3 min 115% i 2 min 121% na przerwie tylko 1 minuta (to będzie hardcore), w czwartek powtórka treningu z przed tygodnia 1,5 godzinki w tym 75 min na 85%, piątek bardzo lekka jazda 75 min, sobota lekka długa jazda, ostatni tydzień do zawodów to wtorek 7min 105%, 5 min 107%, 3 min 115% i 2 min 121%, czwartek zadanie 3x30 min 85% [...]
potem się jakoś znowu człowiek przyzwyczai Mam nadzieję, że się szybko przwyzwyczai, bo ten pierwszy tydzień dość luźny był (jeszcze nie miałam wszystkich zajęć), a i tak mój organizm ma dość. Po 2 miesiącach laby i spania do oporu teraz musi się przyzwyczaić do 8, a często mniej godzin snu. Ale dam radę:-D CZWARTEK (04.09)- DZIEŃ 3, TYDZIEŃ 3 [...]