pizze

No tak wyszlo :P. Pomyslcie o tym, ze tam byly czipsy, paluszki, pizze jakies gowna a ja nic nie ruszylem, nawet jak sie troche naj**alem %-). A miotało mną jak szatany.

[...] racji żywnościowych). Nie mam z tym większych problemów. Jem małe, zdrowe porcje w regularnych odstępach czasu. Jest jednak jedno ale... Wcześniej uwielbiałem zamówić pizze XXL, zjeść ją sam za jednym zamachem i wypić do tego powiedzmy 5 piw albo butelkę czerwonego wina. Jak wiadomo są to kalorie liczone w tysiącach. W obecnej chwili [...]

Spowiedź, bo przysięgłam sobie, że wszystko będę wpisywać jak pani matce pacierz klepać. Poszłam po pracy z dziewczynami posiedzieć przy piwku, siedziałam grzecznie nad kolejnymi wodami z cytryną, nie tykałam ciastek ani soków. W pewnym momencie zamówiły pizzę, ja podziękowałam. Ale jak już jadły to się skusiłam i zjadłam jeden niewielki kawałek [...]

[...] bo chciałem jak najwolniej schodzic i jak najlepiej, się w czuc w klatę, ale srednio wchodziło odwrotne pompki-fajne cwiczenie, nawet mi sie spodobało ~~~~~~~~~~~~~~~~ Po wczorajszym treningu nawet spore domsy na plecach jak nigdy. A druga sprawa dzis u mnie w domu jedli pizze, myslałem że się na nia rzuce, ale jednak do soboty wytrzymie;-)

[...] bo chciałem jak najwolniej schodzic i jak najlepiej, się w czuc w klatę, ale srednio wchodziło odwrotne pompki-fajne cwiczenie, nawet mi sie spodobało ~~~~~~~~~~~~~~~~ Po wczorajszym treningu nawet spore domsy na plecach jak nigdy. A druga sprawa dzis u mnie w domu jedli pizze, myslałem że się na nia rzuce, ale jednak do soboty wytrzymie;-)

[...] studiami miałem jakieś 70pare kg i było okej %)) Właśnie nie lubie wołowiny/ryb wieprzowinę też średnio ale jakoś da radę. Teraz właśnie wyrzuce z diety wszystkie słodycze,pizze,kebaby. Na obiad w zasadzie bede brał z domu schabowe itp Z ryb jedynie te paluszki albo jakis filet ujdzie np z serem, łososia też zjem ale drogi jest %) Zmieniony [...]

mialem okazje wczoraj pizze domową opjerdolic ale nie - moj mozg byl od tego silniejszy i nie dalem sie namowic%-

Maiki-_ - mieszkam z rodzicami, także trudno mi powiedzieć, bo to oni kupują jedzenie ;-) Kasy raczej na jakieś pierdoły nie wydaję, wolę jakieś żarcie lepsze mieć. Rodzice wychodzą z założenia, że na jedzeniu raczej nie ma co oszczędzać (oczywiście też bez przesady). Mogę spróbować pokusić się o małą kalkulację: śniadanie: owsianka 50 g, rodzynki [...]

Ee... coś ty! Pomyliłem się. Już piszę sprostowanie. Znajdź sobie ekstra wypasiony i sprawdzony trening i nie zapomnij żeby wpirdzie**ć co popadnie od słodyczy po pizzę. To przecież jasne, że wystarczy kilka razy pomachać hantlą i pobiegać a później przyjść do domu i zajeść się kebabem z colą i waga i tak będzie leciała , bo przecież miałem [...]

Siema kolejny dzień za mną nietreningowy Szama z dziś: http://i48.tinypic.com/69orw1.png Dzisiaj z jedzeniem bardzo słabo wpadła pizza własnej roboty ale aż taka najgorsza niebyła trochę warzyw i mięsa itp. Na dzień nie jadam takich rzeczy ale taką pizze zjem raz na 2-3 miesiące, ponieważ nie przepadam za tym.

[...] czyli: twaróg + oliwa + słonecznik + ryba + cebula = pyszna pasta :-) Obiad natomiast jako, że jest niedziela postanowiłem sobie odpuścić (ale nie do końca) i zjeść pizze własnej roboty. Skład ciasta: mąka - 200g (duuuużo WW) %-) drożdze - 20g sól - 1/2 łyżeczki cukier - 1/2 łyżeczki woda - 50ml mleko - 50ml oliwa - 1 duża łyżka i [...]

[...] - tak to jest, jak się waży o 4 rano, a dziś o 7 %-) 90% Pań chodzi na siłownię dlatego, by pooglądać sobie facetów. Tak mi się zdaje. Np. moja koleżanka chodzi na siłownię, porozciągać się, a potem mi na gadu pisze, że zrobiła dobrą pizze. Wtf ja się pytam. Nie lubię. Jakoś bardziej wolę czuć smak pieczywa, czy tego co na nim się znajduje :-)

Wiem. Temat wałkowany zarówno na SFD jak i w wielu innych miejscach. Ja jednak z uporem (ale i lękiem) maniaka ciągle mam opory przed "matematycznym" liczeniem bilansu kalorycznego. Zacznijmy od początku. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy udało mi się uporać z górą sadła (naprawdę sporo straciłem). Podczas całego programu byłem rozliczany z [...]

Bialkowa. Dieta Dukana to sie nazywa :) Jedyne co dobre ze sily w ogole nie schodza i czuje sie dobrze :) ale chetnie opierdzielilbym jakas pizze albo cos takiego :D

Bialkowa. Dieta Dukana to sie nazywa :) Jedyne co dobre ze sily w ogole nie schodza i czuje sie dobrze :) ale chetnie opierdzielilbym jakas pizze albo cos takiego :D Skocze za Ciebie do KFC w weekend,ja ide na Niezniszczalnych 2 w weekend:D

Ci co jedzą pizzę i piją cole to p***y! tylko kura i ryż. Jak myślisz inaczej nie nazywaj się kulturystą, j**any pedale! %-)

Do kościoła chodzi, a pizze po kątach żre...%-)

widzisz, ale jak byś czasem zjadł tą pizzę czy wypił z nimi piwko, to nie tylko byś ich mijał, ale może też miałbyś znajomych. %-)

Widzieliśmy już Juniora w walce z pleców. Kto nie widział to nie oglądał jego walk. I ta bomba którą posłał Junior jednak dużo mówi. Co z tego że w ucho? Tylko nokauty w szczękę są pełnoprawnymi nokautami? :-D A Cain zdaje się chyba jednak chciał go obalić po poleciał po złapaną nogę JDS jak głodny na pizzę, nie gadajcie że nie. Po prostu czekał [...]

[...] jedzeniu czasami puchną skronie nawet od tego wyqurwista pompa na treningach Efekt w 2 miesiącu to bez względu na dietę tracenie zbędnego tłuszczu. Robiłem śmietnik z żołądka jedząc dzień dnia pizze i kebaby. Zero skrupułów w jedzeniu a mimo wszystko brak łapania zbędnego tłuszczu. Ręce mi nie mrowiały może jedynie jak by większa sztywność palcy.