mniam mniam ,ja teraz mam jazde na Ciechana Miodowego:-) Z tego co pamiętam to piwo zacne. I prawdziwe. Ja mam ochotę na coś z browaru Konstancin. Krajan padł niestety. Pewnie coś fajnego przywiozą Czesi. No zobaczymy. W tamtym roku nie wypiłem nawet piwa, chociaż sobie zrobiłem miejsce w diecie na dwie butelki. Poćwiczyłem na schodach w [...]
http://browar-lwowek.com.pl/index.php/produkty Stary dolnośląski browar, przejęty przez Ciechan - produkuje tradycyjną metodą bez pasteryzacji(niepasteryzowane piwo przydatne jedynie ok.30 dni). Cena też przyzwoita(w carrefourze można wyrwać za 2,99+0,50 za butelkę). Książęce i Ratuszowe jest - inne smaki w lokalnych sklepach można dostać. [...]
Na pewno po treningu nie pij, kiedyś siekłem pół piwa bez posiłku i poczułem jego moc%-) A piwo jakie lubisz normalne, pszenne, niepasteryzowane, perła, haineken czy jakieś miodowe, itp.
Po treningu jak najbardziej - stara szkoła kulturystyczna. Piwo zawiera maltozę - jest to cukier, który powoduje największy wyrzut insuliny ze wszystkich związków cukrowych(indeks glikemiczny powyżej 100, glukoza - 100), świetnie uzupełnia glikogen. Jak kogoś stać, to niech celuje w piwa pszeniczne z małym % alkoholu. Zmieniony przez - [...]
Piwo szło potreningowo, a potem normalny posiłek - oczywiście nie wszyscy tak robili, ale byli amatorzy takiego sposobu. W 0,5l piwa jest ok. 20g maltozy - zwykle leciało 2x0,33l, bo w takich butelkach za komuny w Polsce browar był zwykle produkowany, z takimi fajnymi kapslami na drucie. Spróbuj wypić 0,5l piwa po treningu - znakomity izotonik. [...]
Ja kiedyś po przebiegniętym maratonie wypiłem piwo. Fajną banie miałem! :-) W ogóle odkąd zdrowo żyję piję sporadycznie, ale jak już się dossam to ledwo żyję a bombę to mam jak Messershmit :-)
Zobaczymy, ale ja nie daze do takiego poziomu jak Ty. Lubie walnac piwo jak jest taki upal jak teraz, nie robie takich treningow itd. Chce dobrze wygladac, czyli dla Ciebie - byc sucharem z kratka na brzuchu ;-) A IF dziala i dzialac bedzie dla wieeelu osob, tez to zrozumiesz.
[...] z sb zaadowolony ale gdy przychodzi moment gdy znajomi z mojej miescowosci lub sasiedzniej w mojego roku nie cwicza wgl zdarza im sie wypic (nie piłem ponad rok czasami 1 piwo na tydzien) przychodza i biora dużo wiecej zaczynam wątpic czy to ma jakikolwiek sens dołuje sie tym jestem od nich mniejszy chudszy i wgl nie potrafie sie zmotywować [...]
[...] Musisz w to włożyć wszystko, nie tylko wysiłek ale i emocje. Wszystko jest w Twojej głowie, nigdzie indziej. Masz motywację, chcesz to robić to rób. Nie zważaj na innych, a piwo, dwa, trzy raz na rok to normalna sprawa. Nie pijesz co dzień, tylko prowadzisz zdrowy tryb życia. Nie wątp w to, nie odpuszczaj tak łatwo. Walcz o swoje. Jak coś robisz [...]
Nie mogę z Was, fajne macie problemy };-) Faktycznie autorze jesteś pro że nawet nie wiesz jakie piwo lubisz... Nie pij, zawody o mistrzostwo polski czekają !
[...] Chmielakowy się załapałem. I biegnę :-) Trzeba będzie trenować. Po niedzieli siłę i technikę szlifuję :-) A kettle pomogą. Więcej szczegółów jutro. Twarda szkoła mistrza Pai-Mei to przy tym małe piwo :-) Jeszcze fotka ze schodów http://image.endomondo.com/resources/gfx/picture/5570224/big.jpg Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-07-13 22:36:39
widac kolega chce tylko na wakacje aby mogł sie pokazac na dyskotece/plazy bo po co mi to wgl,lepiej pujsc z kumplami na piwo (tam przez 10 miesiecy) a potem jak wakacje (tego to juz plaga jest) jak zrobic kaloryfer i łapy i tak cały czas ,ludzie jezeli zalezałoby mi na tym zeby kase w błoto walic na diety itp to bym nie pisał nawet bo by to sensu [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
[...] jedzenia wyłączyłem prawie w całości słodycze (zdarza mi się zjeść 2-3 cukierki na tydzień). Ponadto pijam w większości wodę niegazowaną lub kompot (czasem zdarza się wypić piwo lub jakiś napój). Posiłki mam niestety bardzo nieregularne i często tylko 2 lub 3 w dniu. Problem: Od pewnego czasu tkanka tłuszczowa nie chce się mi spalać. Starałem [...]
Jako że piwo jest głównym składnikiem mojej diety }:-( to się może wypowiem. Proponuje po treningu zjeść konkretny posiłek a podczas samego treningu nie dojeżdżać się na 110%. Ja podczas chlania zawsze mam przy sobie wodę. Pije ja po miedzy piwkami. Po powrocie do domu znowu 0,5 mineralnej i 1,5l koło wyrka zalega. Wstaje Rano wypijam ile wejdzie [...]
[...] - to tak delkiatnie - a tak realnie - to niech nikt się do mnie z wołowiną surową nie zbliża przez jakieś dwa dni:-D A w sumie może się zbliżać - nie zeżrę:-D Do obiadu było piwo, tak, wiem, że to zło, ale luuubię - poprzednie było w maju - może mnie nie zabije. A i jakaś nieciekawa refleksja mnie naszła, że... No nie ważne, materialistka ze mnie [...]