no to przeciez dupa Szynki wiecie, stara ja zabrala na rower dzis, ponoc pies nadal zyje chyba jutro zaprezentuje pomiarofoty...jakos tak minely 2 miechy redukcjo-masowania... Zmieniony przez - wrong w dniu 2010-05-02 19:57:20
Obli, ten tekst kojarzy mi się z kawałem od kumpla: jak przetestować kto cię kocha bardziej - żona czy pies? - zamknij oba stwory w bagażniku samochodu, wypuść po 2 godzinach i zobacz które się bardziej ucieszy na twój widok...
[...] serio u Was tak? Kurcza ja bym nie dała rady tego wszystkiego ogarnąć co wy, jeszcze dzieci. Dobra będę dla mojego trochę bardziej wyrozumiała. Ja po prostu nie tykam tego co on miał zrobić. Z tym, że przy dzieciach to już nie jest takie proste, bo dzieci w bałaganie z nieodrobionymi lekcjami plus niewyprowadzony pies to raczej nie przejdzie.
Ja to chyba jestem wredna, bo jak mi teściowa robiła takie akcje (np. pies to jest błąd, po co on wam, to tylko kłopot, po co się wyprowadzacie na Kurdwanów, przecież są lepsze dzielnice w Krakowie) to albo się rozłączałam o ile to było przez telefon. Albo mówiłam, że decyzja już podjęta i kończyłam rozmowę lub wychodziłam z pokoju. Raz ją nawet [...]
Najgorsze g**** w Polsce to brudasy tak to cwaniaki w 3 podejdą a jak już na następny dzień chcesz 1 vs. 1 to się boi pies... Najbardziej boli mnie to, że takiemu nic się nie da zrobić, bo albo sam się nie pokazuje albo potem w 10 cię złapią albo konfident zrobi obdukcję...
Dziewczyny dacie wy posprzątć :) ,bo jak nie czytam spamu na kompie to w telefonie i robota mi nie idzie :P ty to jestes pies ogrodnika :D idz sprzatac nadgonisz pozniej :D
specjalnie :-D tak mam nadzieję że mi aż tak nie odrypie, ale swoją drogą... moje wewnętrzne poczucie szczęścia szybuje jestem po kontrolach :)) dziś w końcu mnie nie muli, mąż się dobrze sprawuje, pies rośnie, brakuje tylko obcego w brzuchu i będę fruwać
Spokojnie dojechac do domu nie można, bo zaraz 20 stron. Wjechać do domu nie można, bo wjazd mi rozkopali. Po drodze myślałam, że gumę złapałam., a chłop w odległości 400 km, pies się z upału porzygał ( to takie nawiązanie do wczoraj) - noż pięknie się weekend zaczyna
Niektóre psy tak mają że odreagowują swoją frustracje na przedmiotach i zmiana kapy nic nie da:) Do sąsiadki przyjeżdżały wnuki, gdy były pies wszystko niszczył dopóki nie wyjechały%-) bo za dużo im czasu poświęcała a nie jemu