p

Mniam mniam. Oj nie mogę się doczekać następnej porcji :P Znowu się minusy same dodają :P Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2016-05-23 13:37:05

Lucky to jeszcze nie teraz ale już się przygotowuję :P Paula i zadaniowe podejście to wszystkiego co robi :P Ale dzięki - przyda się.

Ale ja tylko gotuję ładnie dla oka w weekendy, w tygodniu nie mogę się tak zorganizować jak paula :-P paula dziękuję za fotę, jak dla mnie to wygląda bardzo smakowicie :-D a kaczkę to może raz w życiu jadłam. I własnie zauważyłam, że ilosć zdjęć tu czy na insta czy blogu nie jest prporocjonalna w stosunku do tych wszystkich rarytasów, które [...]

Mam jeszcze jeden problem- czasem zjem i zapomnę zrobić zdjęcie :P Jestem staroświecka widocznie i nie nadaję się na Insta :P Musze powiedzieć, że zmotywowałas mnie do wrzucenia przepisu na kaczkę :D

10.06 DNT Aktywność: Pole dance 60 min, siłówka raczej dość intensywna bo będziemy trzy tylko Miska: ok Grzeszki: brak Brzuch: ok Suplementy: Wit. D, Omega 3, kwas foliowy, Mag+B6 Śniadanie: Jajecznica z papryką i kurczakiem wędzonym Przekąska i Obiad: indyk pieczony (na cały tydzień sobie zrobiłam :P) z młodymi ziemniaczkami z koperkiem i [...]

Talia cudowna :-) a jak tu jeszcze ma być redukowane, to te ''idealne'' 60cm w zasięgu ręki :-P U mnie chyba nie ma szans na 65cm nawet jak bym się maksymalnie wychudziła. Ps. fanka Dextera? :-P

Ja wzdrygania się przed wątróbką nie rozumiem, ale za to do zrobienia pasztetu zbieram się z miesiąc... Ciągle czasu brak :P 17.06 DNT Aktywność: Pole dance Miska: OK założenia 1750 150/65/140 Grzeszki: Brak, wczoraj zjadłam jedną truflę z gorzkiej czekolady, ale mnie pokarało bo już jakaś zwietrzała była :P Brzuch: ciągle nadzwyczajnie dobrze [...]

wnc1964 na celibat to ja się nie nadaję i nie będę się oszukiwać :P Dzięki Dla zainteresowanych co wyprawiałyśmy na treningu są filmiki: http://www.sfd.pl/Ustawka_Ladies_w_Warszawie-t1120979.html#post2 27.06 DNT Aktywność: Pole dance 60 min Miska: Grzeczna :D Muszę przyznać że są dni, że ciężko mi się to białko ładuje. Muszę sporo więcej mięsa [...]

Bziu wczoraj po powrocie do domu nie robiłam nic. Pograłam sobie w kulki i zrobiłam super szybki obiad co by nie stać długo przy garach. Dzisiaj plany podobne. Przychodzę wcześniej do domu i relaks na leżąco. Już dzisiaj czuję się lepiej i humor od razu lepszy. Prawdopodobnie delikatny stresik się włączył z powodu organizacji imprezy, bo to już [...]

Jak nie jem posiłku o czasie to wiedz, że coś się dzieje :P To u mnie na prawdę rzadkość w pracy. Mam swoje godziny i głód się przypomina, Zazwyczaj nie ma problemu żeby zjeść ze względu na specyfikę pracy. A dzisiaj wyjątkowo... Ten obiad futrowałam w mega tempie, żeby w ogóle zdążyć zjeść :P Ale to prawda, niedoczas mam ostatnio straszny :D

Kiedyś będzie :P Ale jak zwykle na koniec redu mi okres wypada, więc może zrobię już w ten weekend jeśli mi opuchlizna po tym weekendzie zejdzie :P Trzeba pomyśleć co dalej.

Muszę jeszcze poćwiczyć bo słabo mi belfie wychodzi :P Ale jest progres. Dzisiaj zrobiłam trening, dzień po dniu bo czwartek-piątek jestem na wyjeździe służbowym integracyjno-szkoleniowym. Co mnie przeraża, bo chciałam docisnąć na koniec a teraz walczę o utrzymanie efektów :/ Miałam dzisiaj z tego powodu małego dołka. Tak się kończy wchodzenie na [...]

Dziękujemy pięknie. To był piękny dzień, a ja byłam najszczęśliwszą kobietą na świecie tego dnia :D Ale nerwy też mnie nieźle trzymały. Jednak szykowanie niespodzianki, to dodatkowe napięcie. Bardzo chciałam zrobić trening w czwartek lub piątek bo przydałby mi się na psychikę, ale nie dałam rady. Żołądek miałam ściśnięty- niby głodna, a niewiele [...]

Asia z moim IBS to chyba nie tgłupi pomysł. Raz kupiłam probiotyk, ale starczył na 10 dni tylko i nie kupiłam drugiego pudełka :P Maria przyznaję, że krótkie przerwy musiałam brać, ale max 10-15 sekund na złapanie oddechu... Jako, że stawiam teraz na przyjemność z treningu to tu się umęczyłam i zirytowałam :P Tęsknić pewnie nie będziesz.

A ja jestem ciekawa, bo fajnie się obserwuje :P A treningi się rozkręcają więc może być interesująco. Coś miesza z tymi postami dzisiaj :) Fajki są be. Wiem bardzo dobrze. Pocieszające jest to, że paliłam mało. Ale lubię niestety. No nikt nie jest idealny :P A monster walk bardziej mi odpowiada taki na wprost a nie na boki :) Zmieniony przez - [...]

Jedzenia już nie będę wpisywać, bo mało pamiętam i nie ma się czym chwalić. Tzn. w sobote na imprezie byłam, więc było imprezowo. A wczoraj gotować mi się nie chciało i było meksykańskie jedzenie na obiad i kolację. Obiecuję sobie, że po powrocie z urlopu się konkretnie ogarnę :P Dzisiaj zrobiłam sobie ostatni trening siłowy. Zaraz jadę na pole [...]

18.08 DNT Rano pół godziny walczyłam ze sobą czy wstawać czy iść na siłownię po pracy. Jestem sama w domu, więc nie ma mnie kto obudzić. No i wypadłam z rytmu spanie/wstawanie. Ale wygrał rozsądek, bo jak idę rano to mam więcej czasu w ciągu dnia. I bardzo się cieszę z podjętej decyzji bo czuję się wyspana :) Przerzuciłam się ostatnio z bambetlami [...]

Jaka niespodzianka :) Szkoda wielka, że nie ma złotego środka, jednej słusznej drogi której wystarczy się trzymać. Ja im więcej wiem, tym więcej wiem, że nie wiem :D Więc jedyne co mi zostaje to metoda prób i błędów. Aga tak niskie węgle nie chodziły mi nawet po głowie (nie to, że nigdy nie próbowałam :P). Kebula ja o hip hinge to gdzieś w [...]

29.08 DNT Aktywność: Trening dół Brzuch: Na razie dobrze Suplementy: cynamon do kawy,mama DHA, Sanprobi IBS, kreatyna, BCAA Przed treningiem: Naleśnik gryczany z konfiturą malinową + kawa kuloodporna Śniadanie: Gotowane mięso z podudzi kurczaka, batat i dynia na parze +masło+ oliwa z oliwek (zapomniałam że już masło dawałam :P) Przekąska: Płatki [...]

10.09 DNT Aktywność: Spacer po lesie 13 km Brzuch: Dobrze Suplementy:, Sanprobi IBS Śniadanie: płatki owsiane, 2 jajka, borówki, maliny, łyżka płatków kukurydzianych + ciastko amarantusowe Przekąska: Quest bar - zamówiłam jednego przy okazji, żeby spróbować i niestety był okropny, nie wiem jak można się tym zachwycać Obiad: Duszona golonka, [...]