no

No Miami może być fajne, ale pod warunkiem że ktoś lubi upały i wilgoć. W ogóle podnoszę już dwa kilo na nogęxd będę zaraz koksem :D

A ze współczesnych to mój ulubiony to chyba Linares ale Łomaczenkę też oczywiście szanuje bardzo. I aż mi się przypomniała ich walka z zeszłego roku. To było coś pięknego. Co prawda mój ulubiony bokser nie wygrał, ale uważam że walka była bardzo wyrównana. No i Łomaczenko chyba po raz pierwszy w karierze musiał wstawać z desek. Aż miło było na to [...]

Chyba wolałbym być niewidomy, bo głuchy bym nie grał na skrzypcach. Znaczy no Beethoven jakoś tam grał, ale ja nie jestem tak genialny jak on. W ogóle to mi się kichnelo a moi rodzice już wapdają w panikę i zaczęli zadawać pierdyliard pytań czy nie leci mi z nosa, czy mi się dobrze przez nos oddycha czy nie zapchany. A ja miałem tylko paprocha w [...]

Aaa ja myślałem, że rząd znów coś jedj**ał. Powiem Ci tak. Mnie to wcale nie dziwi, bo ZUS działa trochę na zasadzie mafii "chcesz mieć ochronę"? "nie" "nas to nie obchodzi i tak będziesz miał". No i wychodzą koszty z których zysk jest wątpliwy. Więc jak ktoś próbuje to ominąć, wykiwać państwo które samo robi go w wała na każdym kroku, to ja to [...]

a teraz mi do głowy przyszła taka sytuacja : spółka - poważna, z dużym wkładem robi przekręt i wszystkie syndyki nie syndyki chcą od razu zabierać majątek spółki, ale tu uwaga : majątkiem spółki są np mieszkania %-) w sensie ludzie wynajmują...i co zrobią? zabiorą im mieszkania? no raczej kurva nie, też są w ciemnej dupie..

no i gra generalnie tak człowieka to bym nie chciał nigdy oszukać ale tak myślę o państwie np byłbym takim frankowiczem...ludzie pobrali kredyty, rata tysiak a potem hop.hop,hop rata 7 tysięcy... tracą mieszkania, są eksmitowani...to jest dopiero wał

Cholera co se zgrubnę to se schudnę. Znowu trzy kilo mi spadło i jak się kładę na brzuchu to mnie kości miednicy upijają. Pies mojej babci waży więcej niż ja. Ale przeszedłem dziś prawie cały korytarz tam i z powrotem a niedawno nie mogłem ujść kroku. Ale co mnie najbardziej boli w tej chorobie, że to nie będzie tak, że raz se dojdę do siebie i [...]

Grind no, ale z twarzy nie teges trochę. A jak dla mnie to dziewczyna może być nawet trochę grubsza byle twarz miała ładną, bo schudnąć to zawsze można.

I najlepiej jak laska ma albo minimalistyczny makijaż albo wcale. Nienawidzę tapet u kobiet. Chyba, że ma jakieś mega problemy z cerą no to żeby nie czuła się źle to niech będzie. Ale jak ładna dziewczyna chowa się za tapetą to aż mi smutno. Miałem na wakacjach taką koleżankę raz co miała piegi i je szpachlowała żeby nikt ich nie zobaczył i mnie [...]

Trzeba umiec "patrzec przez makijaz" ze tak powiem. Da sie ocenic urode i rysy twarzy spod makijazu, ale to wymaga pewnej wprawy. Jedyne co to nie da sie wypatrzyc cery, no ale to sie zdarza. Ladna kobieta ktora sie perfekcyjnie maluje to idealny zestaw dla mnie

No ja też liczę na twoje wyzdrowienie! Zdrowia Wysocki! Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2019-01-25 23:38:26

no tak, faceci tak robią baba się rzuca - wychodzą ma to swoje uzasadnione zdrowotne : - omijają Cię nerwy, odrywasz się od tych negatywnych wibracji - nikt normalny nie będzie siedział ze sfochowaną babą w domu, to szkodzi sercu - idziesz się przewietrzyć, ochłonąć, wyciszyć... bardzo dobry sposób, ale żadna kobieta go nie rozumie.

Nie no pewnie gdyby mama nie rzuciła tym tekstem o grobie to by nie wyszedł. Pogodziliby się za chwilę i zapomnieli o sprawie. Ale tym chyba przegięła. Chociaż też staram się ją zrozumieć, bo ta sytuacja dla niej jest chyba jeszcze gorsza niż dla mnie. Bo w sumie cały czas mi poświęca, potrafi nawet wstać w nocy tylko żeby sprawdzić czy jestem [...]

[...] fakt dużo pracuje, bo choroba to dodatkowe wydatki. Niby NFZ finansuje, ale do tego dochodzi jeszcze zakup odżywek, cewnikow, podkładów higienicznych, materac przeciwodleżynowy (bo czasem się leży po kilka tygodni jak nie ma siły) jakichś suplementów diety, rehabilitację trzeba opłacić (bo ta z NFZ to za mało), masażyste. No i jasne, tata musi [...]

Najpierw to tę odporność trzeba mieć a w czasie chemioterapii to ona spada praktycznie do zeraxd A w ogóle to chyba co innego bo mi już skoczyła do 38 kurła ledwo się trzymam na nogach. I jedziemy na pogotowie. No to się nacieszyłem wolnościąxd Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-27 01:26:21

[...] jakoś nad ranem już, że mi się woda zaczęła zbierać w płucach. Odprowadzili ją i w poniedziałek wychodzę, we wtorek znów zaczynamy chemia tak jak było w planie. Ale będę teraz pod całodobową tlenoterapią, bo moje płuca odmawiają posłuszeństwa. A ta podwyższona temperatura to właściwie kij wie skąd. No ale najważniejsze że jutro stąd wyjdę.

W ogóle przyszła do mnie rano dziewczyna brata. I wiecie on jest z nią już kilka lat, więc ona jest w sumie już praktycznie członkiem rodziny, bardzo ją lubię i w ogóle. No ale się poryczała jak bóbr, bo powiedziała że dla niej jestem jak młodszy brat i bardzo jej przykro, że jestem chory. Z jednej strony to doceniam, że się troszczy, ale teraz [...]

No 110 kg byłoby fajnie. Adam mówił, że wtedy czuł się najlepiej, było to wtedy gdy walczył ze Szpilką (109,9 kg). Po prostu tylko zrzucić i pod żadnym pozorem nie nabierać mięśni, bo spadnie kondycyjnie, a siłowo jest wystarczająco. U Kownackiego zaskakuje mnie ilość wyprowadzanych ciosów. Gość wyprowadza 70-75 ciosów na rundę (a średnia w HW to [...]

Ja tam kocham Emmę Stone. Tak bardzo mój typ https://goo.gl/images/ogWk57 no czynsz ten uśmiech nie jest rozbrajający? /SFD/2019/1/27/a3a565c31eab4647813d5f8cdc7ae073.jpg /SFD/2019/1/27/7bc38a8a4c6b415b80e0b057a3a2ddd8.jpg Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-27 16:54:35 Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-01-27 [...]

A potem dziw, czemu te dzieciory takie rozdarte. No a jakie mają być, skoro takie wzorce mają w domu? Moi rodzice w sumie rzadko na mnie krzyczą. Raz tylko ojciec się na mnie wk***ił, dostałem wtedy pasem po dupsku, ale wiem że należało mi się jak psu zupa i na jego miejscu bym zrobił to samo pewnie. Ale przeważnie to krzykow u nas w domu nie ma. [...]