nightingal

A co tam masz za czapkę marynarską w tle. Przyznaj się jaki masz stopień?? %-) To nie moja;-) pamiątka z którychś wakacji nad morzem..

Też bym już wrócił na siłownię. Strzela mnie jak muszę skręcać i rozkręcać sztangielki. Moja cierpliwość przechodzi kryzys. Ja tak zachwalalam siłkę komórkową, ale dzisiaj też miałam kryzys i marzyłam o normalnych hantlach }:-( i sztandze @@-)

A Tsu ile chcesz jeszcze zgubić?? Bym chciała jeszcze ze 2 kg.. idzie opornie, ale też ckal. dużo względem wyliczonego zapotrzebowania nie ucinałam.

A te racuchy z wpc dało się zrobić bez nadmiernego przypalania. Kiedyś próbowałem i na wierzchu się paliły ave środku surowe. Robię na małym ogniu i jakoś daję radę.. choć wychodzą trochę suche i dlatego do środka daje jagody zazwyczaj albo jabłko. A dziś z rana naleśniki.. polewa czekoladowa bounty.. bardzo dobra, z tym, że to nie sos "zero".. [...]

Jest okazja zakupy nowych rzeczy zrobić po takiej redukcji. No właśnie redukcja jest po to, żeby nie musieć nowych ciuchów kupować.. a ostatecznie wolę jak jest za luźne niż za ciasne;-)

Wakacje i urlop są po to żeby czasem sobie odpuścić dietę i jakiś rygor treningowy. Super widoki. Świetne to kąpielisko ze zjeżdżalnią. Osiek mojemu synowi najbardziej przypadł do gustu, właśnie przez ten basen. Mógłby z wody nie wychodzić.. Dla mnie na jeden dzień ok, ale na dłuższy urlop nudno.. chyba, że miałabym rower, to mogłabym pojeździć po [...]

To mamy tak samo - lepienie już takie fajne nie jest. jakoś szkoda mi czasu na lepienie, jak wracam po 15stej z pracy i mam do wyboru lepić pierogi lub iść na rower to wybieram rower, a pierogi kupuję %-)

Moja siostra też tak dokładnie miała. ale drugą dawkę strasznie przechorowała. Włącznie z wzywaniem karetki. no drugą dawkę to mówiła, że miała siłę tylko dojechać do domu i była tak słaba, że poszła spać. Znowu inna sytuacja - była dzisiaj u mnie babka od szkoleń BHP i opowiadała, że jej córka, która na jesień miała koronę to teraz po 1 dawce [...]

ta choroba ma na tyle małą śmiertelność że można ją olać. Tyle że ktoś ma w tym interes żeby było inaczej. mhm, mam sąsiada który mówił dokładnie to samo ... dopóki matka nie zaczęła walki o życie pod respiratorem, być może nawet właśnie dlatego że on to olewał bo widział w tym tylko teorie spiskowe a nie realne zagrożenie od jakiegoś czasu trzyma [...]

ta choroba ma na tyle małą śmiertelność że można ją olać. Tyle że ktoś ma w tym interes żeby było inaczej. mhm, mam sąsiada który mówił dokładnie to samo ... dopóki matka nie zaczęła walki o życie pod respiratorem, być może nawet właśnie dlatego że on to olewał bo widział w tym tylko teorie spiskowe a nie realne zagrożenie od jakiegoś czasu trzyma [...]

ta choroba ma na tyle małą śmiertelność że można ją olać. Tyle że ktoś ma w tym interes żeby było inaczej. mhm, mam sąsiada który mówił dokładnie to samo ... dopóki matka nie zaczęła walki o życie pod respiratorem, być może nawet właśnie dlatego że on to olewał bo widział w tym tylko teorie spiskowe a nie realne zagrożenie od jakiegoś czasu trzyma [...]

[...] przez - FighterX w dniu 2021-02-24 12:58:07 Ja jestem raczej wysportowany a mnie covid zniszczył strasznie. Nigdy tak tragicznie nie przeszedłem żadnej grypy. Co nie zmienia mojego zdania o tym że wszystkie działania, które niby mają zapobiegać rozprzestrzenianiu choroby są bezsensowne. Zmieniony przez - nightingal w dniu 2021-02-24 13:12:16

[...] o tym rzetelnie ludzi w mediach ani przed szczepieniem w punktach medycznych. A normalnie za udział w eksperymencie medycznym to się otrzymuje wynagrodzenie. Tu tymczasem propaganda chwali pod niebiosa preparaty które nie przeszły jeszcze całej legalnej drogi przed dopuszczeniem do użycia. Zmieniony przez - nightingal w dniu 2021-02-24 13:28:42

TDZ dział się zmienił. teraz to właśnie bardziej strefa typowych dzienników treningowych. Renegaci z +35 to zmienią|-) Nie sądzę.Tu się nie ma o co kłócić teraz. Prowadzisz dziennik i trenujesz jak tylko chcesz. Nikt za bardzo w to nie wnika.

Ok - inaczej to sobie wyobrażałem stąd pytanie o film. Ja to w takich wznosach lubię umieszczać ciężar na końcu "ramienia dźwigni" czyli przy czubku głowy. I wystarczy wtedy wcale nie duży talerzyk. Już 5kg wiele osób mocno zadziwia. Zmieniony przez - nightingal w dniu 2020-01-15 11:51:52

i jak wrażenia w tym HT - wolisz na maszynie czy na sztandze?? Wolę na maszynie, nie lubię sztangi ubierać i rozbierać później, a w HT potrzebny konkretny ciężar, to trochę jest zabawy. A tu tylko step przynieść, wsadzić kółek w odpowiednią dziurkę i gotowe ;-)

Ale to warto poczytać jakie tuzy intelektu próbują pouczać ludzi jak mają żyć. Także polecam wysłuchać w całości. Warto wiedzieć jakie kierunki dla ludzkości wspiera propaganda obecnie. Zmieniony przez - nightingal w dniu 2020-02-12 13:56:20

%-) - ciekawe te Wasze dyskusje zegarkowe. O tych medalach to nawet nie wiedziałem %-). Ja miałam bekę, bo dostała odznakę za trening w walentynki %-) Poza tym można postępy znajomych śledzić. /SFD/2020/2/17/968e22a9683c4853bc38c075def7c4c6.jpg

[...] w pewnym momencie trafiłem na taką mordownię, gdzie 90% klientów to byli bramkarze. I tam wydolność poprawiali starzy wyjadacze, którzy jak się za długo między seriami odpoczywało to takim nowicjuszom jak ja wtedy kazali "nie siedzieć a zapyerdalać". Powiem Ci że to też było skuteczne %-) Zmieniony przez - nightingal w dniu 2020-04-24 10:09:57

Chyba wszyscy by marzyli o tym pozytywnym zaskoczeniu w 2021. ja się zaliczam do tej grupy chociaż raczej mam przypuszczenia idące w innym kierunku. Ja niestety też. Świat jest u progu wojny, nie mamy wojska, antypolski rząd wykorzystuje pandemię, żeby wykończyć przedsiębiorców i zagrabić ich mienie.. koleś, który chce wszystkich wyszczepić, [...]