nie żyje

Z racji tego, że żyję ostatnimi czasy na bardzo wysokich obrotach zawodowo-rodzinnych nie udaje mi się prowadzić regularnie dziennika. Szkoda mi bardzo, bo to porządkujące narzędzie i tez niesamowita okazja otrzymania feedbacku od profesjonalnych doradców jednak w sytuacji kiedy mam wybór albo POJŚĆ SPAĆ albo WYPISAC TRENING i miskę muszę ostatnio [...]

Cześć. Przede wszystkim - to mój pierwszy post na sfd, witam wszytkich. Wie ktos cos o sekcji Instytutu w Tarnowskich Górach, instruktor Paweł Jagodzik? Szukajka nic nie znalazła, więc ja powiem co wiem: -Ternuje niespełna miesiąc, mam znajomych z wiekszym stazem w tej sekcji, to moja pierwsza SW -Schemat terningów podobny, jak ktos juz tu [...]

[...] na dniach...tylko boje sie o umiar :-D Ratmonka, a Ty jakiś tam odwyk od słodkiego miałaś zrobić? %-) Może jakiś przepis na quiche lepiej Ci zaproponować?? Btw ale podsumowanie wysmarowałaś, wow, gratki firmy zepter, najważniejsze to w głowie poukładać. Ja też się z lękami borykam, zwłaszcza ze jak ta bieżnie odstawię to zaraz się uleje jak [...]

Mnie się podoba odczucie napakowania mięśni,ae nie jestem pewien,czy myślimy o tym samym. Krótka moja subiektywna terminologia 1.Stan zerowy-jest jak jest-po prostu się żyje ale zero odczuć-nuuuuda :) To odczucia ludzi nie trenujących albo symulujacych trenowanie /SFD/2017/2/17/5867f37f1dfa47b58a846e8069bbc6fe.jpg 2.Napakowanie mięśni -czujemy [...]

Dziś trening dodatkowy,jak co niedzielę ale już zmniejszam obroty przed zmianą programu i przerwą na wyjazd na ustawkę do Jeleniej Góry i dzień później -kulturystyczne wejście na Świeradowiec. Od poniedziałku trening regeneraacyjny-także wszystkie grupy,potem ilka dni przerwy-aeroby w górach :). Czyli regeneracja układów mięśniowych,krążenia i [...]

wycwiel - wydaje mi się, że Twoje obawy są wyolbrzymione. Wykonanie Ralpha jest zbliżone do wiosłowania wykonywanego przez kulturystów (gdy chcą w nim podnieść duży ciężar to tułów mają coraz bardziej pionowy :-) ) I znowu muszę się odezwać a się powstrzymywalem, ale jak ktoś kto ćwiczy prawie tyle ile lat żyje pisze takie rzeczy to muszę [...]

wycwiel - wydaje mi się, że Twoje obawy są wyolbrzymione. Wykonanie Ralpha jest zbliżone do wiosłowania wykonywanego przez kulturystów (gdy chcą w nim podnieść duży ciężar to tułów mają coraz bardziej pionowy :-) ) I znowu muszę się odezwać a się powstrzymywalem, ale jak ktoś kto ćwiczy prawie tyle ile lat żyje pisze takie rzeczy to muszę [...]

o rany :) nie jestem sam emerytem w tym dziale:) zyje zyje w farmacji pracuje jako przedstawiciel i mam roboty duzo a poza tym mieszkalem caly czas poza domem. wrocilem juz na stale w dzieciece kąty :) pozdrawiam :)

Tydzień 5,dzień 33-Dt W zamierzeniu Dt- trening rąk,ale nie wiem jak to wyjdzie,bo do zakwasów w nogach doszły w plecach i ramionach i ledwo żyję%-)ale dam z siebie wszystko. No i ciągle głodna jestem,nawet o 4rano mnie dziś obudziło burczenie w brzuchu i głód|-)jestem jak worek bez dna%-) Micha na dziś: [...]

[...] 03.02.2020 - Dzień super rozpoczęty , wstałem wypoczęty i wyspany , wysłałem raport do Przemka , ten tydzień bez zmian lecimy , znowu podszedłem wodą lub już się robię ulaniec XDD , zobaczymy jak po tym tygodniu będzie , dzisiaj rozpoczął się 18tydzien masy xd , Rano zrobiłem 15min. Cardio , potem musiałem ogarnac garaż i po południu trening [...]

Panowie - dyskusja jest dość burzliwa - jedni za jednym jedni za drugim, jedni mnie oskarżają o ******lenie bzdur - myślcie, że jak jestem młody i ćwiczę niespełna 1,5 roku to****a wiem - otóż tak nie jest. Może nie jestem w stanie przekazać Wam ujemnego wpływu dopingu na własnych przeżyciach, ale robię to i chcę abyście i Wy robili na podstawie [...]

uuu, straszna szkoda! Myślałam dziś właśnie o Tobie:-). No, ale nic - życie jest życiem i nie samym treningiem żyje człowiek. Fajnie, że odpoczęłaś i nabrałaś powera. Będę zaglądać co tak wyczyniasz};-)

No tak, ech... no, ja chyba wyjadę 13-go. Niby dałoby się tam ze 4 dni płukania zmieścić po weselu, ale dwie imprezy pod rząd w ciągu tygodnia - nie będzie się to mijać z celem? Takie trochę kręcenie w kółko Ale jak ma sens to daj znać, wszystko wezmę na klatę;-) raz się żyje A co do upijania, po winie to różnie to bywa. Ale muszę wrócić do [...]

bialko stanowczo w dol. te ok 150, 160g daj z ciagu dnia. wprowadz zrodla kw omega 3 poniewaz ich brak. wprowadz rowniez tluste miesa do diety, nie samym kurczakiem czlowiek zyje. i wez to przepis na jezyk polski bo mimo tego ze sam zyje w anglii to jakos ciezko sie to czyta. Zdaję sobie sprawę z tego, że białko powinno oscylować w moim przypadku [...]

niezupełnie. bulimia i anoreksja to choroby mające w podłożu problemy rodzinne, anorektyczki nie tyle chcą wyglądać chudo,co mają problem z wyrażaniem emocji i wysoką potrzebę kontroli. natomiast bulimia dotyczy osób zyjących w rodzinach, w których wszelkie emoecje są 'wywalane' na zewnątrz - wymiotowanie jest pewną analogią tego procesu. bulimia [...]

Chyba juz nikt tego w ogole nie czyta :) Musialem sam podjac decyzje i stwierdzilem, ze lepiej opuscic trening. Prawde mowiac i tak bylem wykonczony i musialem troche odchorowac impreze... O dziwo trening nie poszedl az tak zle jak sie obawialem- jedynie otatnie cwiczenie to juz konkretna porazka i braklo sil. FWB AAA, 16 December, monday 1) [...]

Jedz inne produkty zawierające wapń, nabiał nie jest jedynym produktem, który go zawiera. Ja z nabiału tylko mleko, raz na miesiąc wypiję czy nawet rzadziej. Nie jem serów czy innych produktów. I żyję tak 20 lat, po prostu nie lubię. %-)

zgadzam się z Grande największe szczypiory zawsze mają dużo do powiedzenia i krytykowania.... chociaz ja nie jestem zwolennikiem takich dawek to nikogo nie krytykuje bo kazdy żyje jak chce ... dobra ide jeść

[...] kozła. W ułamku sekundy straciłem równowagą i moja głowa wyruszyła z prędkością około 9 m/s w stronę krawędzi donicy. Nie wiem jak to zrobiłem. Po prostu wystawiłem rękę (nie wiem kiedy wyjętą z kieszeni), opadłem na dłoń, całe ramię ugięło się jak amortyzator, a ja ze zdziwieniem stwierdziłem, że: - żyję - nic mnie nie boli - 10 cm od mojej [...]

Jestem. Żyję. I nawet niczego sobie się czuję. Chyba dałem sobie trochę luzu dzisiaj, albo nie wiem co :-) Po kolei. Rozgrzewka: pogoda fajna, to wziąłem kijki i przeszedłembiegłem się w ramach rozgrzewki kilometr na siłkę. Zmarzły mi ręce, ale cała reszta się rozgrzała. Potraktowałem to jak bieg na bieżni. Poskakałem, porozciągałem jak należy i [...]