wypiski nie będzie zero mocy dzisiaj źle się czuję nie mam apetytu jestem pewnie w ciąży sorry, może jutro będzie lepiej ale dziwne to bo w końcu lepiej śpię bicu - racja tancerka - wczoraj spooro czekolady zjadłem, oj sporo... niwix - bicu wyjaśnił Bachman - no dokładnie, film tak nie wciąga jak dobra akcja w książce bohaterowie też są [...]
[...] klamkomanetkami od przelozen, ramiona rownolegle, przedramiona podparte na armpadach - niska pozycja doskonale eerodynamiczna i mega wygodna, w pedaly idzie duzo wiecej mocy niz w klasycznej. Zaleta jest tez mozliwosc korzystania z bidonu aero w tej pozycji - jak widzisz, siegam tylko ustami do rurki i pije, nawet w pelnym pedzie. Jak [...]
[...] klamkomanetkami od przelozen, ramiona rownolegle, przedramiona podparte na armpadach - niska pozycja doskonale eerodynamiczna i mega wygodna, w pedaly idzie duzo wiecej mocy niz w klasycznej. Zaleta jest tez mozliwosc korzystania z bidonu aero w tej pozycji - jak widzisz, siegam tylko ustami do rurki i pije, nawet w pelnym pedzie. Jak [...]
[...] o czym mowisz, mialem tak po maratonie. Probowalem sie ratowac mlekiem, czosnkiem, miodem itp - a skonczylo sie na antybiotyku niestety. Efekty nadal odczuwam, nie ma tyle mocy co przed maratonem - ale tam bylem przygotowany rzeklbym zyciowo. Spokojnie wylez swoje, wiem ze nie jest to latwe, ale jak mus to mus.. Wynikow nie ma co porownywac, [...]
[...] wyglada kuriozalnie, ale ona takie lubi. Dobre Indiglo, latwa obsluga - gdy juz przebrniemy przez konfiguracje. Mnostwo rzeczy z ktorych nie korzystam - alarmy stref, tempa, mocy, cuda wianki na kiju. Na glownym ekranie da sie wyswietlac czytelnie cztery dowolnie wybrane parametry, wiec jest idealnie i do biegu, i do roweru. W biegu ustawilem [...]
[...] nie robi mi już różnicy, przyspieszam. Reszty nie pamiętam - później już meta, żona, lekarze - nic mi nie jest, proszę nie marnować na mnie czasu, inni może potrzebują pomocy. Dostaję medal, wolontariuszka odprowadza mnie do basenu z zimną wodą, wpadam i jest mi dobrze.. Przypominam sobie, że warto zatrzymać czas w komputerku ;) Przegapiłem i [...]
Raz jeszcze wielkie gratulacje, ale pomysł książki, który tutaj padł - a który w pierwszym momencie wydał mi się delikatnie mówiąc kiepski, po przeczytaniu tego posta nabrał mocy :) Czytałem z zapartym tchem, jakbym tam był i widział wszystko :) Dobra robota :)
Zero alko do zawodów? W sumie kiedyś smutno by mi było :-) W sobotę biegniemy. Naładowało mnie morze jodem lepiej niż Czernobyl i ciągle czuję energię. Może to sekret mocy? :-) Do zobaczenia.
[...] :) Zero alko do zawodów? W sumie kiedyś smutno by mi było :-) W sobotę biegniemy. Naładowało mnie morze jodem lepiej niż Czernobyl i ciągle czuję energię. Może to sekret mocy? :-) Do zobaczenia. No troszke sie wcisnie ;) U mnie jest obecnie potezne zmeczenie, ale walcze, bedzie dobrze :) Ostatnie juz chyba zdjecia z Poznania, tym razem od [...]
[...] szczesciem. Wszyscy maja jednak te sama trase, nie ma co wiec sie rozczulac nad soba, trzeba bedzie pojechac i przezyc. Szkoda ze kibice nie pomoga - mnie to dodaje ogromnie mocy zawsze. Plywalem, ponownie w zatoce, dokladnie po trasie zawodow. Okolo 2km w godzinke z kolegami - caly czas mam mini oboz z Darkiem ktory jest Ironmanem wielokrotnym i [...]
[...] koncowce nawet 6.00 bylo nieosiagalne. W efekcie - serce sie nie napracowalo. Na rowerze czeka mnie inwestycja, musze zaczac oszczedzac na glupotach i na wiosne kupic pomiar mocy - brak mi jakiejkolwiek dyscypliny, podpalam sie rywalizacja, gnam jak szalony a pozniej umieram ;) Na calym dystansie tak byc nie moze, bo zwyczajnie nie dobiegne do [...]
[...] nie boje sie juz plywania, i to na zadnym dystansie. Wiedzialem, ze jestem gotow na treningach, teraz wiem, ze w zawodach nie zgine. Plany na rok przyszly utrzymuje w mocy - jesli zycie i zdrowie pozwoli wstepnie planuje wystartowac w Sierakowie na 1/2 IM na otwarcie sezonu, nastepnie w Poznaniu ponownie na 1/4 - jako rozgrzewka przed IM [...]
[...] mam kosmiczny, moge leciec godzine na tetnie 183 ;) Zamierzam to wykazac jesienia - atakujac zyciowke na 10km ;) Niestety problem jest ciagle ten sam - wiecej kondycji niz mocy w miesniach. Cos z tym zrobie.. na nastepny sezon ;) Dzis nie zakwasilem sie na rowerze i mialem wielka lekkosc w biegu - zreszta tempo wyszlo przyzwoite ;) Zmieniony [...]
[...] mam kosmiczny, moge leciec godzine na tetnie 183 ;) Zamierzam to wykazac jesienia - atakujac zyciowke na 10km ;) Niestety problem jest ciagle ten sam - wiecej kondycji niz mocy w miesniach. Cos z tym zrobie.. na nastepny sezon ;) Dzis nie zakwasilem sie na rowerze i mialem wielka lekkosc w biegu - zreszta tempo wyszlo przyzwoite ;) Zmieniony [...]
[...] Sprobuje pobiec jesienia na okolice 42 minut, a atak na 40 zostawiam sobie na przyszly rok - aby nie obedrzec sie zbyt szybko z szans na progres z roku na rok. Piszac o mocy, mam na mysli oczywiscie podbiegi ;) Wczoraj trase mielismy mocno pofalowana i w gore ciagnalem tym samym tempem co na plaskim tylko kosztem rosnacego tetna, przyjemnie [...]
[...] zadana kadencja i obciazenie, czas itp - komunikaty dzwiekowe - po po ktoryms interwale patrzysz sie juz tylko przed siebie i umierasz - wklejam kilka screenow. Nie oddadza mocy i energii - postawilem przed nosem monitor 29 cali, swiatla pogasilem, muza na 100% - i pomyslec ze ja nie lubie trenazera. Kupuje kolejne filmy, kusi mnie jeszcze [...]
Prędkość prędkością, tętno tętnem, ale chyba na tym poziomie przydałby się (o ile jeszcze go nie masz) kolejny gadżet - miernik mocy. Bo o ile na trenażerze pewnie na samej prędkości można polegać (choć jak się zmieni przełożenie to też nie do końca), to już w terenie gdzie dochodzi masa czynników, które wpływają na prędkość, czy tętno - a moc to [...]
[...] i samo wchodzi. Moj serdeczny kolega, ktory w zeszlym sezonie zajal 9 miejsce na MP na dystansie IM z czasem nieco powyzej 9 godzin otwarcie glosi ze nic tak nie robi mocy jak spinning grupowy. Wiadomo jak jezdzilem na rowerze rok temu, juz niedlugo sezon, bedzie wszystko jasne. W kazdym razie rower daje sie ustawic dokladnie w taka [...]
[...] od dziś nie zrobił ani jednego treningu biegowego, nie wpłynie to na wynik. Forma zbudowana:) To, co wypracowałeś do tej pory nie zniknie, a kilka dni pauzy pozwoli Ci na wykurowanie się. Rzekłabym, ze zmniejszenie intensywności da Ci jeszcze więcej mocy...ale o tym wiesz:) Wesołości, wszelkiej przyjemności i zdrówka.. no i smakowitych jaj :)
[...] trenować bieganie czy odpuścić, bo nikt nie będzie w stanie przewidzieć czy to mocno przyśpieszy proces degeneracji stawów, a może wręcz odwrotnie. Nie ma po prostu takich doniesień naukowych. Zdrowia życzę i trafienia na bardzo dobrego fizjoterapeutę I to jest dobre podsumowanie... to i ja się podpiszę... przesyłając worek wiary i sakwę mocy :)