Witam po przerwie!! Byłem zalatany/zapracowany i dopadły mnie różne dolegliwości.. Miska jako taka, treningi cieniutko w tym tygodniu. Waga 76kg. Trochę tydzień w plecy jestem.. Weszło: Wyciskanie pochylone - drabina ciężarów (20,24,28) - po 1/1 i takie 3 drabiny (32) - 1x na prawą weszło, w pierwszej drabinie, w drugiej był fail, a w trzeciej [...]
Dzień ciężki: swing 6/6 high pull 6/6 snatch 6/6 push press 6/6 x5 Zawziąłem się jak Szajba i po 12h pracy zrobiłem szybki trening.. Jak dobrze pójdzie to kilka kolejnych wejdzie co drugi/trzeci dzień. W sumie to połowa programu.. Nieco mi się treningi rozjechały bo weekend miałem zajęty. Ogólnie to ostatnio żyję w niedoczasie.. Miska - a coś tam [...]
Pogoda sprzyjała, więc znowu drążki w plenerze. Drążek nachwytem/ neutralnym - 5-6 x 3-6 Dipy - 5x4-6 Dipy mi się podobają - pewnie dlatego, że nie mam gdzie ich robić na co dzień.. Jeszcze nie wydobrzałem po poprzedniej sesji, także mocy nie było, ale czułem się swobodniej.. W przyszłym tygodniu powrót do pracy. Sporo roboty (w godzinach) przede [...]
Pan trzaska diabelskie kółko ze stania, pełne skłony, pompki w staniu na rękach a do tego dipy i drążek (a już pominę ciężary, spacery i rower). Ja to jakbym walczył z wiatrakami.. Jednak kettle są jak magnes.. Ćwiczę bo lubię, ale chyba dla przełamania rutyny w końcu dodam ciężkie dla mnie ćwiczenia z masą własnego ciała. Jakoś to połączę - [...]
MISKA: Postaram się konkretniej przypilnować LCHF. TRENINGI: Moving Target odchodzi w zapomnienie.. Za bardzo mi się rozjechał, żeby był jakiś sensowny progres, a 2x(5,5,5,) czy (6,6,6) to nawet w pierwszym dniu bym wykonał (z bólem zapewne! ale bym wykonał..). Trzeba być elastycznym i wiedzieć kiedy przestać. PLAN TRENINGOWY: Trening A double [...]
[...] powtórzeń, robisz drabiny, piramidy itp. Tylko taktyki są realizacją strategii i muszą do niej pasować :-) Masz strategię Panteonie? Wszystkie elementy do niej pasują? :-) Treningi, miska, odpoczynek, życie, zasoby czasu i sprżętu? Pewnie masz ;-) No to do roboty. Ale nie ma co puszczać pary w gwizdek. Fajnie jakby to się zoptymalizowało :-)
[...] ciężary". Czy samymi kettlami się da zrobić sylwetkę ? Myślę, że się da, ale nie są cudownym lekiem którego użycie załatwi sprawę (bez zwracania uwagi na inne rzeczy - miska, życie - regeneracja, sen, stresy itd). 2x były spore zmiany sylwetkowe u mnie. 1. redukcja na kompleksach Flynna - 45min kompleksów, 12 zestawów po 2-4min. 2. Moving [...]
Wszyscy macie rację. Ale.. @Godula Gdzie wyczytałeś, że chcę mieć więcej w bicku/udzie/klacie/gdziekolwiek?? Nie przypominam sobie, żebym tak pisał. Mięcho jest dobre, tylko fatu za dużo. Stosuję terminologię Ojana, który nie redukuje, ani nie masuje, tylko "poprawia sylwetkę". Nie spinam się, ale się nie zrozumieliśmy. Podoba mi się sylwetka [...]
Ta cała moja "masa" to generalnie nie dla mnie jest. Przybyło wszędzie - w łapie, w klacie, w barkach, w brzuchu i na wadze.. Chciałem odmiany i już mi wystarczy. Miska też była nieco inna od połowy września. Odpuściłem kawę z masłem (pijam sporadycznie; co 3-4dni), dodałem węgli, trochę nagrzeszyłem.. 10x10 czy coś innego 10x to mordęga dla [...]
[...] to program na dwa dni treningowe w tygodniu, więc wydawał się dobrą opcją. Może powinienem wywalić VWC.. Porobić jakieś wymachy i turki.. Nie wiem co mnie osłabia - kulawa miska, czy za dużo wziąłem na swoje barki (dosłownie!). Przy S&T jadłem podobnie.. bywały sesje na czczo i wyciskanie dobrze wchodziło. Jak był czas, to i dodatki jakieś były.
Może po prostu zacząłeś zbyt ostro z VWC i jak doszła objętość w pressach to się zmęczenie skumulowało. Może rozpisz sobie Vikinga z góry na powiedzmy miesiąc jedna sesja ostra i jedna średnia, tak żeby w żadnej nie walczyć o życie, a jak poczujesz, że masz dobry dzień, to wtedy na maksa. Z miską dobry plan :-)
@Adam mi też na tłuszczach źle się ćwiczy (głównie, bo nie jestem z węglami poniżej 20-30g); nie jest to LCHF, a raczej LC-moderate fat ;-) Do 100g węglowodanów, ale jak wpadnie śmieć, to tych węgli jest więcej. Węgle raczej niskiej wartości.. Któreś podejście do LC i znowu wtopa. Raz, że ciężko ćwiczyć, a dwa - jeden śmieć i już nie ma LC. Źle na [...]
Coś mi się wydaje, że zamiast walczyć z miską, powinieneś dorzucić objętości w treningach. To drugi zdecydowanie lepiej Ci idzie :-) Wyrównasz nadmiar z miski i osiągniesz efekty jakich oczekujesz. Najlepszego w Nowym Roku ;-)
Witam w roku 2017. :-) Wymówki - czasem trzeba odpuścić. Ale czasem trzeba przycisnąć. Objętość - robię ile mogę (uwzględniając czas, energię i miejsce na trening) Dziś weszło: S&S Wymachy jednorącz (20) - 10powt na rękę: L, P, L, P, L, P, L+P, L+P = 100x Tureckie wstawanie (20) - 5x 1/1 Wyciskanie pochylone (20) - 3x 3/3 10min rozgrzewki - [...]
Tak myślałem i myślałem co by tu zrobić i wymyśliłem, żeby jednak nie myśleć, tylko zrobić: S&S goblety+halo (16) - 3x5 (hip bridge odpuściłem) wymachy jednorącz (20) - 5x 10/10 w 4:40 minuta przerwy tureckie wstawanie (20) - 5x1/1 w 7min (nie spieszyłem się specjalnie ale i nie ociągałem) skończyłem na 12:40 chwila przerwy i kilka wyciskań [...]
:-) Miska poprawi się od wtorku. Patrząc na to co jem - niedojadam i dobijam śmieciem. Aby móc mówić, że robi się S&S to nie wiem ile razy tygodniowo musiałbym wykonywać sesję. 2x przy jakimś ciężkim programie treningowym. Pavel zaleca do 6x tygodniowo... Tymczasem Pavel z Czech napisał jak ćwiczy. CAŁY ARTYKUŁ (klik!) W komentarzach padło [...]
[...] :-) Robię swoje, widzę że nawet jest chęć żeby odpuścić presję czasu. Zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Myślami już jestem przy wykonywaniu całości z 32kg kulą. Śrubowanie wyniku w zadanym czasie zostawię sobie na później :-) Dojrzałem?? Czuję ciężar! Czuję też moc! (miska przyzwoita! :-) ) Zmieniony przez - panteon w dniu 2017-01-25 19:36:48
Cisnąłbym, gdybym miał kiedy. W marcu w pracy szykuje się zapieprz, a w domu niemowlę - deficyt czasu.. Miska w tym tygodniu jako-taka - w sumie, to niedojadam raczej..
W 20s przy dobrym wietrze może z 5powt bym zrobił.. I to w pierwszej serii, bo w ósmej.. ;-) Propozycja 50burpee, to tak testowo - bo na pewno nie byłyby to powtórzenia raz za razem. Jakieś przerwy bym robił. Z jednej strony trening ma rozwijać, czyli nie można się katować (zbyt często). Nie mam też mocy na katowanie się. Zobaczę.. Na razie wszedł [...]
Bułki wpadły incydentalnie. Podobnie jak wczoraj pierogi. Dziś też będą, ale dziś potreningowo! Dojadałem po świętach, teraz dojadam z rozpędu.. Od 4. maja wracam na dobre tory. Już nakupiłem zupek chińskich, żeby po treningu wcinać! Zakwas jeszcze trochę trzyma, a chcę wydobrzeć do kolejnej sesji z masą ciałą (planuję ją jutro wykonać). Dziś [...]