miska

Jaka zielona i kolorowa ta miska :-)

Starość. Viki z laską (dwiema) na spacery, Paatikową ciężko z kanapy ściągnąć ... Szajba na orbitreku trenuje :-( /SFD/2020/2/28/ae04e51be538448e839cf12e784cc720.jpg I dzisiejsza miska /SFD/2020/2/28/d794a78d46fc4cde9f04fb3213e8d15d.jpg Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2020-02-28 21:22:49

[...] strefom mocy, a nawet lekko niżej. /SFD/2020/2/29/2635b27ac81f4e64a6215880df69a590.jpg /SFD/2020/2/29/c9741734120b49128e90bd4985f39601.jpg --EDIT-- Byłbym zapomniał. Dzisiejsza miska. Z racji wczorajszego "obżarstwa", dziś skromniej /SFD/2020/2/29/f1989ae491e64808975340da3db8a0a7.jpg Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2020-02-29 22:07:17

Na dodatek tego zapier*&^%*&dolu wciąż przybywa a miska ta sama. Budzę się siódma trzydzieści, co jest, myślę, strzały słychać za oknem. Ktoś na polowanie się wybrał pod moimi oknami? Lukam tru de łindoł, a tam låve się pali. f***, more work for Raphael. Zadzwoniłem po strażaków, upewniłem się że Ulf zdążył uciec, wstawiłem pranie i dokończyłem [...]

Chyba trochę przegiąłem z wczorajszą miska. Z racji że dziś trening, dorzucę trochę węgli i białka :-) /SFD/2020/5/8/7076f61f8ded4b01b25da18216f0b2f9.jpg Przy okazji, naleśniki z mąki jak wyżej są po prostu niesamowite. Muszę tylko znaleźć coś co nieco bardziej związałoby ciasto. Spróbuję z trzema jajkami ;-) Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu [...]

[...] ukrywał, że mnie te górki trochę wykańczają. Staram się nie obniżać tempa, ale wtedy i tętno leci w górę i zmęczenie szybciej narasta i o ile jestem jeszcze świeży, na zbiegu bez problemu nadrabiam, ale na zmęczeniu muszę się mobilizować by przyspieszyć. I wczorajsza miska. Dieta w ryzach /-)_ /SFD/2020/5/9/22314a16d21f46c9b05d9ea899d785eb.jpg

[...] 200g. Jeśli utrzymam to tempo redukcji, z końcem maja osiągnę wagę startową i pozostaną mi trzy miesiące by się nowym ja i jego możliwościami bliżej zaznajomić I wczorajsza miska. Wpadł jeden baton ;-), ale jest wliczony. Na swoje usprawiedliwienie dodam że od tygodnia w kuchni na stole leży (leżało) ich dziesięć sztuk i wciąż jest dziewięć, [...]

Wczoraj porolowane. Jakieś dziwne te moje łydy. Głowa przyśrodkowa brzuchatego jakaś taka ogromna i długa, bocznej jakby wcale nie było. W jej miejscu wyłazi olbrzymi płaszczkowaty i chyba jeszcze większy strzałkowy długi, lub odwrotnie :-) I głównie te dwa tak pospinane, że aż w dotyku bolesne. Dziś trochę lepiej, skombinowałem PVC 110 i PVC [...]

Ja co rano ... Waga 81,5kg Wczorajsza miska /SFD/2020/5/12/f353dc38c6a543f2bc6c7e419a96684e.jpg A jak waga wpływa na moc? Nijak. Poniżej zestawienie dwóch identycznych treningów, wyżej przy 81,5kg, niżej przy 88kg, różnica w Hr pomijalna /SFD/2020/5/12/b863c3c30b154fa6998c95ea93dd63aa.jpg Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2020-05-12 10:10:32

[...] wiedziałem gdzie ręce wsadzić i do kogo się przyczepić.. Osowiały spędziłem wieczór gapiąc się w czarny monitor. No ale już jest dobrze :-) Wczorajszy trening i wczorajsza miska. /SFD/2020/5/13/cab60fe102074f36959122611f3980bd.jpg /SFD/2020/5/13/d3f12d0572164883b141f72eb4835761.jpg /SFD/2020/5/13/ea6bcbf356e84286b06852f524014eb5.jpg Zmieniony [...]

Poranne ważenie - 81,2kg Wczorajsza miska Dżem z wiśni mi się skończył, w to miejsce wpadł dżem z pomidorów /SFD/2020/5/14/0019869f399c477780cc0fdfaae62eed.jpg

[...] to pokręciłem trochę na trenażerze testując jak bardzo mogę się upodlić. Wyszło na to, że nie zmusiłem się do opuszczenia "comfort zone". Spróbuję w innym terminie. /SFD/2020/5/16/2d467a2bc24d4c2e98ee82efa1c4a887.jpg I wczorajsza miska /SFD/2020/5/16/5b967fd820af4b168b2c40c1362d811a.jpg Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2020-05-16 00:18:48

[...] chciało mi się cokolwiek robić. Podejrzewam że cały najbliższy tydzień będzie podobny, w niedzielę wracam do dom a trzeba kilka robót zamknąć. Poniżej przepracowany ostatni tydzień i wczorajsza miska. A gdzie waga? A chu^%*&^j z wagą. /SFD/2020/5/18/a1bdf76d00b3493b83845a7610001f49.jpg /SFD/2020/5/18/1fdb955107144996b6f75319edd429a0.jpg

Wczorajsza miska i do roboty :-) /SFD/2020/5/20/b00522b0054743b691fbac23b9dd7e13.jpg

W wodzie otwartej łatwiej mi uzyskać taki wynik niż w basenie. Rzecz jasna klaunem. Zaraz zaraz, klaunem to ja pływam ;-) Klaunem i żabką %-) Trzeba tego klauna zapamiętać %-) Tymczasem pojeżdżone. Tak jak się obawiałem, wywaliło mnie z wyścigu. Trochę w tym pomogłem próbując mokrymi od potu palcami operować touchpadem by kliknąć że chcę jeszcze [...]

A było tak /-)_ Wczoraj wróciłem z roboty (kończyłem budowę kei dla jachtów) wypruty jak worek Grzesia (tego co z sandbagiem po wsi chodził). Przewiało mnie okrutnie więc ledwo obiad skończyłem padłem jak długi i obudziłem się chwilę przed północą. I w to mi graj. Z przyczyn ode mnie niezależnych trening się nie odbył. Przecież po północy kręcił [...]

Flaszkę w środku dnia Jadę, miska w ryzach /SFD/2020/5/24/424a8d27cf1b442bb49a0888095106b1.jpg /SFD/2020/5/24/305fdaf6089d476cab7bf9c495bca8ff.jpg

[...] treningowy. Forma zaczęła lecieć w dół, zamiast zrobić tydzień wolnego dokładałem treningów, dodatkowe obciążenie robotą, regeneracja oby sił na kolejny dzień starczyło i miska której celem było dążenie do mitycznej wagi startowej. I jak przystało na prawdziwego amatora, przetrenowałem się. Początkowo próbowałem zrzucić winę na niedobory [...]

Eh, nikt nie pochylił czoła nad moim nieszczęsnym losem. No nic, muszę sam ten wózek pchać dalej. Miska paleo którą miałem w planie wzięła w łeb. Dobre to dla kogoś, kto z jaskini ma rzut beretem do sklepu z eko żywnością, zieleniaka czy dobrze zaopatrzonej chłodniczej lady. Dla kogoś kto tuż przed pracą, w garniturku, ma czas na spacer po [...]

Dzień jak wczorajszy, ta sama miska przed, puszka Coli i ... Pobiegane Miało być 40 minut easy-moderate RPE6 to i było. W jedną stronę easy w drugą moderate. Nic ponad plan od siebie, jutro mam trenażer i zakładkę to sobie do zakładki coś dorzucę /SFD/2020/11/6/0120e97075df473d9122955fb6dccf96.jpg