Wiem, wiem cenie sobie to Marta ;-) Że zawsze ktoś jest, kto ochrzani, kopnie i popchnie, ale też potrzyma na duchu ;-) Justyna ;-D Otóż to, najgorzej zasiąść i nie robić nic ;-) ;-D
A to chyba na całym forum jest teraz mniejszy ruch niż kiedyś, nie tylko w lejdis. FB it'd przejął rolę trochę forów. Może jakby była dedykowana apka z powiadomieniami . No i teraz sfd i konkurencja to bardziej sklep plus influencerskie projekty niż forum. No Marta zabrała mega dużo materiałów z Ladies i nikt nie nadrobił tego :)
Ja mam podobnie z tłuszczami jak Marta, więc rozumiem. Czasem jak podliczam przed kolacją to się okazuje, że w ciągu dnia zjadłam raptem 25g tłuszczów (a ja liczę ze wszystkiego) i później muszę pamiętać, żeby w ostatnim posiłku zjeść więcej. Jakoś tak naturalnie wychodzi. O faktycznie, dzień pączka niedługo. Faworki bym zjadła, ale że nigdzie [...]
Tak bardzo się staramy a tu dupa :P Chociaż nie wróć.. Ja się w sumie nie staram :D Marta jak tam samopoczucie? Średnie . Czuje się jak w pierwszym trymestrze ciągle bym tylko spala . Myślałam że sobie pochodzę na siłkę do końca września ale końcówka 2trymestru i już robi się ciężej przesrane trochę :-( pewnie każda kobieta ma wyobrażenie o [...]
gratulacje Marta osiagniętych wyników :-) Petarda jest, tylko Marta nie potrafi obiektywnie spojrzec, zawsze widzi ale :D to chyba jak każdy w ocenie samego siebie :-P Dzięki :)
Marta, trzymaj się. Znane mi z opowieści historie o krwiakach kończyły się dobrze i w miarę szybko - ale lekarze lubią straszyć. Plus jeszcze ta korona przez która rodzi się dużo chorych dzieci . Przynajmiej u mojej mamy na oddziale żadna pacjentka która przeszła koronę mimo że cała ciąża przebiegała prawidłowo nie urodziła zdrowego dziecka . [...]
gratulacje Marta osiagniętych wyników :-) Petarda jest, tylko Marta nie potrafi obiektywnie spojrzec, zawsze widzi ale :D to chyba jak każdy w ocenie samego siebie :-P
Co tak mało tych tłuszczy w DT? Zaledwie 40g na początku redukcji. Ja bym zwiększyła przy starcie, bo potem mogą być problemy natury kobiecej. Co prawda tłuszcze regulują gospodarkę hormonalną, aczkolwiek Marta ma problem z trawieniem większych ilości. Póki wszystko jest w normie, to odpowiednia kaloryczność diety (niewielki ujemny bilans) nie [...]
Dajcie spokój - Marta ostatnio wrzuciła jak wchodzi do stania przy scianie. Zgrabnie poszło, bez problemu na poręczach stanie. Nie wiem po co - ale jak chce to spokojnie wejdzie, grunt mocno się wybić bo te kilka cm wysokosci robi robotę. Zatrzyma się na ścianie. Ja się w to bawiłam, bo doczytałam ze z poreczy łatwiej w stanie bez sciany wejsc - [...]
Ja mam podobnie jak Marta, na pole dance poszlabym ew. z ciekawosci, ale tez to kompletnie nie moj sport :-) Idz Marta ze 2-3 razy jak masz mozliwosc i sobie zobaczysz jak masz ochote, mysle ze 1 raz to moze troche za malo, ale po 2-3 razach juz bedziesz wiedziala czy ci sie podoba czy nie.
Ja mam podobnie jak Marta, na pole dance poszlabym ew. z ciekawosci, ale tez to kompletnie nie moj sport :-) Idz Marta ze 2-3 razy jak masz mozliwosc i sobie zobaczysz jak masz ochote, mysle ze 1 raz to moze troche za malo, ale po 2-3 razach juz bedziesz wiedziala czy ci sie podoba czy nie. Moja koleżanka ma w domu rurkę i jak tam parę razy [...]
Nie wlicza w bilans tłuszczów dodatkowych występujących np. w serku wiejskim, kaszach, makaronach, więc tak de facto jest tego więcej na co dzień niż te 40g ;-) No chyba, że tak ;-) taki serek potrafi mieć 10g tłuszczy, więc faktycznie pula się zwiększa. ...Ale ostatecznie człowiek nie wie, ile zjada :-P %-) @@-) Powodzenia Marta :-)
Marta jest bardzo zgrabnie i tak trzymaj, wejdź sobie na zero, uspokoisz sobie trochę myślenie. Niestety redukcja powoduje w głowie pewne jazdy miskowe.
Marta ja z Tobą pojadę :-D Ok:D ale to nie w zimie, bo faktycznie gopr będzie interweniował %-) późną wiosną jak coś, do tego terminu będzie czas się przygotować ;-)